W ramach procedury przekształcenia spółki w inną spółkę plan przekształcenia bada biegły rewident wyznaczany przez sąd rejestrowy na wniosek spółki przekształcanej. Sądy rejestrowe bez podstawy prawnej i uzasadnionej potrzeby żądają załączenia planu przekształcenia do wniosku o wyznaczenie biegłego.
Plan przekształcenia to podstawowy dokument określający sposób i warunki przekształcenia spółki w inną spółkę handlową. Plan wraz z wszystkimi załącznikami należy, zgodnie z art. 559 § 1 kodeksu spółek handlowych, poddać badaniu biegłego rewidenta w zakresie poprawności i rzetelności. Biegłego rewidenta wyznacza sąd rejestrowy właściwy według siedziby spółki przekształcanej na wniosek tej spółki. K.s.h nic nie wspomina o ewentualnych obligatoryjnych załącznikach do tego wniosku. Z przepisu art. 59 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych wynika jedynie, że wniosek ten podlega opłacie sądowej w kwocie 300 złotych.
Tymczasem wielu przedstawicieli nauki prawa twierdzi, że do wniosku o wyznaczenie biegłego rewidenta do badania planu przekształcenia należy dołączyć plan przekształcenia wraz załącznikami. Tak uważa na przykład A. Kidyba (Kodeks spółek handlowych, tom II, komentarz do art. 301 – 633 k. s. h., Kraków 2002), stwierdzając, że spółka ma obowiązek złożyć w sądzie rejestrowym plan przekształcenia wraz z załącznikami. Podnosi wręcz, że to do planu przekształcenia należy dołączyć wniosek o wyznaczenie biegłego rewidenta, a nie na odwrót. Autor nie pokusił się jednak o uzasadnienie takiego stanowiska ani nie wskazał podstawy tego rzekomego obowiązku spółki przekształcanej.
A żaden przepis k. s. h. nie zobowiązuje jej do złożenia planu przekształcenia do akt rejestrowych. Owszem, obowiązek złożenia sądowi rejestrowemu planu połączenia i planu podziału przewidują przepisy k.s.h. regulujące odpowiednio łączenie spółek (art. 500 §1, art. 519) oraz podział spółek (art. 535 §1), brak jest jednak analogicznej regulacji w przepisach o przekształceniu.
Zakładając racjonalność ustawodawcy, należałoby się opowiedzieć za stanowiskiem, że skoro nie przewidział on takiego obowiązku w ramach procedury przekształcenia, to nie miał takiego zamiaru. Jako że przy jednoznaczności językowej przepisów o badaniu planu przekształcenia brak jest podstaw, by odwoływać się do innych reguł wykładni niż reguły językowe, nieuzasadnione byłoby zatem stosowanie analogii z przepisami o łączeniu i podziale. Być może dlatego A. Szumański (w: Sołtysiński, Szajkowski, Szumański, Szwaja, komentarz k.s.h., t. IV, Warszawa 2004, s. 1069) stwierdza, że względy pragmatyczne (a nie jurydyczne – A. G.) przemawiają za potrzebą dołączenia do wniosku o wyznaczenie biegłego rewidenta planu przekształcenia wraz z załącznikami. Jednakże trudno dostrzec tutaj względy pragmatyczne. Należy bowiem mieć na uwadze, iż k.s.h. nie przyznaje sądowi rejestrowemu kompetencji do badania planu przekształcenia, tylko powierza to zadanie biegłemu rewidentowi, który ma go zbadać zarówno pod względem poprawności, jak i rzetelności. Kontrola ta ma charakter formalny – czy wszystkie obligatoryjne elementy zawarte są w planie przekształcenia, oraz merytoryczny – w zakresie zgodności z rzeczywistym stanem faktycznym (P. Pinior, [w:] komentarz do k.s.h., red. J. A. Strzępka, t. II, Warszawa 2005, s. 689). Zatem złożenie tego planu na etapie składania wniosku o wyznaczenie biegłego rewidenta wydaje się zbędne.
Ponadto, zgodnie z art. 559 §4 k.s.h., plan przekształcenia składa sądowi rejestrowemu biegły rewident wraz ze sporządzoną przez siebie opinią. W związku z tym plan ten tak czy inaczej trafi do akt rejestrowych. Gdyby przyjąć, że powinien być złożony również wraz z wnioskiem o wyznaczenie biegłego rewidenta, to doszłoby do sytuacji dwukrotnego złożenia tego bądź co bądź obszernego dokumentu, najpierw przez spółkę, później przez biegłego rewidenta. Trudno zatem uznać za pragmatyczne rozwiązanie, które powoduje nieuzasadnione dublowanie obszernych dokumentów w aktach rejestrowych.
Co prawda przy połączeniach i podziałach mamy do czynienia z sytuacją, że plan połączenia (podziału) najpierw składa sądowi rejestrowemu spółka, a potem biegły, jednak w tych wypadkach wyraźnie wymagają tego przepisy prawa.
Złożenie planu przekształcenia sądowi rejestrowemu mogłoby być uzasadnione, gdyby sąd dołączony do wniosku egzemplarz planu przesyłał wyznaczonemu biegłemu rewidentowi, aby ten poddał go badaniu. Na takie uzasadnienie potrzeby składania planu przekształcenia zdaje się wskazywać p. Pinio. Jednakże brak jest przepisów proceduralnych, które nakazywałyby sądowi takie postępowanie, a w praktyce biegły rewident otrzymuje egzemplarz planu przekształcenia od spółki. Co ciekawe, bywa również i tak, że biegły rewident nie otrzymuje nawet od sądu odpisu postanowienia o wyznaczeniu go do badania planu przekształcenia, ponieważ sąd wysyła ten odpis tylko wnioskodawcy (pełnomocnikowi wnioskodawcy).
Nawet jeżeli uznać, mimo powyższych argumentów, że pewne względy praktyczne przemawiają za potrzebą dołączenia do wniosku o wyznaczenie biegłego rewidenta planu przekształcenia, to jako takie mogą co najwyżej stanowić wskazówkę dla spółki, która może z niej skorzystać lub nie. Nie mogą natomiast prowadzić do wywnioskowania przez sąd rejestrowy obowiązku lub prawa żądania od spółki złożenia tego planu, bo jako organ państwa musi on działać na podstawie i w granicach prawa, a, jak już wyżej wskazano, brak jest podstaw do stwierdzenia, że przepisy k.s.h taki obowiązek czy prawo kreują.
Niestety, mimo braku podstawy do takich działań sądy rejestrowe uzurpują sobie jednak prawo do żądania od spółki, aby do wniosku o wyznaczenie biegłego rewidenta dołączyła plan przekształcenia wraz z załącznikami. Sądy w takich sytuacjach wzywają do uzupełnienia braków formalnych wniosku, działając w ten sposób na podstawie przepisu art. 130 §1 k. p. c. Spotkałem się z zadziwiająco zgodnymi stanowiskami trzech sądów rejestrowych w tym zakresie: warszawskiego, łódzkiego i poznańskiego. Trudno się jednak zgodzić z takim podejściem, bowiem nie można uznać za brak formalny wniosku o wyznaczenie biegłego rewidenta niedołączenie do niego planu przekształcenia, skoro żaden przepis ustawy nie wymaga, aby ten plan do wniosku dołączyć. Sądy rejestrowe nie są zatem uprawnione do żądania w tym trybie przedłożenia planu przekształcenia. Niestety w praktyce brak jest faktycznej możliwości skontrolowania takiego postępowania przez wyższą instancję, bo wnioskodawca, któremu zależy przede wszystkim na czasie, woli pokornie wykonać wezwanie sądu, niż spierać się z nim o zasady.