Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 20 lutego 2008 r. (II CSK441/07) dotyczącym sprawy wniesionej przez spółkę Mostostal Słupca SA przeciwko swemu akcjonariuszowi Robertowi C.

Początek tej sprawie dała uchwała walnego zgromadzenia Mostostalu Słupca z marca 2006 r. o przymusowym wykupie akcji akcjonariuszy mniejszościowych. Walne zgromadzenie wybrało biegłego rewidenta, który miał wycenić papiery, oraz wskazało większościowego akcjonariusza, Dariusza W., jako zobowiązanego do wykupu. Biegły rewident ustalił wartość jednej akcji na 7,70 zł.

Na podstawie tej wyceny Dariusz W. wypłacił należność za mniejszościowe pakiety akcji. Robert C. złożył w spółce dokumenty akcji i otrzymał za swój pakiet 174 tys. zł.

Akcjonariusze mniejszościowi nie zgodzili się z wyceną biegłego rewidenta. Skorzystali z przewidzianej w art. 312 § 8 w związku z art. 418 i 417 kodeksu spółek handlowych możliwości zwrócenia się do sądu rejestrowego o ustalenie ceny odpowiadającej wartości akcji. Sąd ostateczne ustalił ich cenę na 25,10 zł. Od postanowienia sądu w tej kwestii nie można się odwołać.

Jednakże mniejszościowi akcjonariusze dopłaty nie otrzymali, bo akcjonariusz większościowy zrezygnował z wykupu.

Robert C. uznał, że wycofanie się w tej sytuacji z wykupu jest niedopuszczalne. Odmówił zwrotu uzyskanej ceny i domagał się dopłaty. Spółka wystąpiła przeciwko niemu do sądu o zwrot otrzymanej sumy.

Sąd I instancji oddalił żądanie spółki, a sąd II instancji zaakceptował ten werdykt. Sądy wyszły z założenia, że spółka akcyjna po podjęciu uchwały o przymusowym wykupie nie może z niego zrezygnować. Orzeczenie zaś sądu rejestrowego ustalające w związku z tym wykupem cenę akcji stwarza stan związania stron tą ceną. Osoby, które zamierzają akcje wykupić, mają obowiązek uiszczenia dopłaty w ciągu trzech tygodni. Procedury wykupu nie można zatrzymać z tego tylko powodu, że sąd ustalił cenę wyższą niż biegły rewident wskazany przez zgromadzenie wspólników. Sąd uznał, że wbrew twierdzeniom spółki nie można mówić o pokrzywdzeniu zobowiązanego do wykupu, skoro cenę akcji ustalił sąd.

Sąd Najwyższy wskutek skargi kasacyjnej spółki uchylił niekorzystny dla niej wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia.

– Sądy w tej sprawie uznały, że jedyne roszczenie, jakie po ustaleniu przez sąd rejestrowy ceny wykupu wchodzi w rachubę, to roszczenie akcjonariuszy mniejszościowych o dopłatę – mówił sędzia Grzegorz Misiurek. – Z tym się zgodzić nie można. Procedura wyciskania w sposób szczególny dotyka interesów akcjonariuszy mniejszościowych. Dlatego przewidziana została w art. 417 w związku z art. 312 § 8 k.s.h. procedura mająca chronić ich interesy. Jednakże przy interpretacji przepisów o przymusowym wykupie trzeba mieć na względzie także interes akcjonariuszy większościowych. Przepisy te nie są jednoznaczne.

Z przepisów nie wynika jasno, w jakim momencie akcje przechodzą na nabywcę. Z pewnością jednak nie wcześniej niż po zapłaceniu całej ceny wykupu według ceny akcji ustalonej przez sąd. W chwili podejmowania uchwały o przymusowym wykupie nie jest znana cena wykupu. Dlatego nie sposób przyjąć, że procedura przymusowego wykupu nie może być przerwana, jeśli cena ustalona przez sąd rejestrowy jest dla nabywców nie do zaakceptowania. Zwłaszcza że może ją też przerwać niewpłacenie przez nabywców ceny w ciągu trzech tygodni od ogłoszenia ceny przez zarząd spółki.

Jeśli więc dopłata nie zostanie uiszczona, spółka może żądać od akcjonariuszy mniejszościowych zwrotu zapłaconej ceny, a ci mogą się domagać od zarządu oddania im zdeponowanych dokumentów akcji.

Przymusowy wykup akcji przewidziany w art. 418 kodeksu spółek handlowych wchodzi w rachubę, gdy akcjonariusze mniejszościowi reprezentują nie więcej niż 5 proc. akcji, a nie więcej niż pięciu akcjonariuszy reprezentuje nie mniej niż 95 proc. kapitału zakładowego. Uchwałę o takim wykupie podejmuje walne zgromadzenie większością 95 proc. oddanych głosów, z tym że statut spółki może przewidywać surowsze warunki jej podjęcia. Jest to procedura tzw. wyciskania mniejszościowego akcjonariatu (ang. sqeeze out).

Wykup akcji dokonuje się za pośrednictwem zarządu.

Przymusowy wykup akcji w spółkach publicznych jest niedopuszczalny. W tych spółkach funkcjonuje instytucja wezwania do zapisywania się na sprzedaż lub zamianę akcji (art. 72 – 81 ustawy z 2005 r. o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych).