Pomysł wzoru zgłoszonego do rejestracji musi być nowy. Udowodnienie przez kogokolwiek, że tak nie jest, kończy ochronę wzoru przemysłowego - wynika z wyroku Kolegium Orzekającego UPRP z 15 marca 2007 r. (173/06).
Wzorem przemysłowym (nie mylić z wzorem użytkowym, patrz tekst wyżej) jest nowa imająca indywidualny charakter postać jakiegoś wyrobu lub jego części. W ten sposób zastrzec można ochronę wyłącznie wyglądu produktu, nie zaś samego wyrobu.
Przekonała się o tym firma Gerlach, dla której plastyk zaprojektował uchwyt sztućca. Jego walcowo-stożkowa rękojeść ma ukośnie ścięte zakończenie i eleganckie wywinięcie ozdobione drobnym elementem przypominającym trójlistną koniczynkę.
Rejestracja tego wzoru w 2003 roku przez spółkę Gerlach z Drzewicy zaniepokoiła Firmę Handlową Stanisław Kulig Składy Fabryczne - Centrum Sztućca Czechowice-Dziedzice. Poczuła się zagrożona, bo sprzedawała prawie taki sam wyrób produkcji chińskiej. Wystąpiła o unieważnienie decyzji UP o ochronie prawnej tego wzoru. Udowodniła, że podobne są w Chinach produkowane od 1998 roku.
Zakwestionowała spełnienie warunku nowości chronionego rozwiązania, przedstawiając m.in. oświadczenie producenta z Chin potwierdzone przez naszą placówkę dyplomatyczną oraz katalogi wielkich targów, na których ów producent wyroby te prezentował.
Kolegium uznało więc, że wzór zarejestrowany dla Gerlacha nie był nowy i nie zasługuje na prawa ochronne.