Sąd Okręgowy w Łodzi uwzględnił odwołanie samozatrudnionego. ZUS odmówił wypłaty postojowego. Uzasadnił to tym, że tego typu świadczenie dla wykonującego umowę zlecenia przysługuje, jeśli nie podlega się ubezpieczeniom społecznym z innego tytułu. Tymczasem wnioskodawca podlega dobrowolnym ubezpieczeniom społecznym.
Samozatrudniony odwołał się do SO w Łodzi. W skardze wyjaśnił, że w styczniu 2020 r. uzyskał zlecenie na przeprowadzenie cyklu czterech dwudniowych szkoleń, z czego wykonał jedno szkolenie. Pozostałe zaplanowane na marzec–maj odwołano na skutek pandemii. I ta właśnie umowa była podstawą do ubiegania się o świadczenie postojowe. Składki opłaca z własnych oszczędności, które z racji braku przychodów są na ukończeniu, chcąc utrzymać tzw. ciąg i zapewnić w przyszłości minimalne świadczenie emerytalne. Według samozatrudnionego decyzja ZUS jest sprzeczna z decyzją innego organu, przyznającego mu 11 700 zł rekompensaty z tytułu obniżonych dochodów w ramach tzw. tarczy antykryzysowej.