Aż 97 proc. przedsiębiorców współwłaścicieli spółek komandytowych uważa, że konieczność płacenia podatku dochodowego od osób prawnych zmniejszy ich skłonność do inwestycji. O tym, że skutkiem tej mającej nastąpić w przyszłym roku zmiany będzie zmniejszenie skłonności do zatrudnienia, jest przekonanych 86,5 proc. z nich.

Takie są wyniki ankiety, którą firma InfoCredit przeprowadziła we współpracy z firmą doradczą Crido oraz Związkiem Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) wśród 400 firm działających w tej właśnie formie. Około połowa odpowiedzi pochodziła ze spółek zatrudniających do dziewięciu osób, a reszta z tych zatrudniających od 10 do 49 osób.

Czytaj także: Posłowie nakładają CIT na 40 tys. firm rodzinnych

Respondenci badania są gremialnie przekonani, że w wyniku nowego podatku spadnie konkurencyjność ich spółek. Dlatego też ponad dwie trzecie z nich (65,75 proc.) rozważa zmianę formy działalności w wyniku zmian prawnych, a 27,75 proc. wręcz zamknięcie swojego biznesu.

– Zmianami najbardziej zaniepokojone są polskie małe, rodzinne spółki. To one zdecydowanie przeważały w ankiecie, odpowiadały najchętniej i najszybciej – informuje Jerzy Wonka, dyrektor ds. rozwoju InfoCredit.

Reklama
Reklama

Zmiany te wynikają z uchwalonych już przez Sejm zmian w ustawach o PIT i CIT. Czekają one na rozpatrzenie przez Senat. Co do zasady mają wejść w życie od początku 2021 r., choć przewidziano opcję dla spółek komandytowych, by podlegały CIT dopiero od maja.

– Pozostaje nadzieja, że Senat usłyszy głos polskich przedsiębiorców oraz organizacji ich reprezentujących i w konsekwencji tak złe przepisy nie zostaną uchwalone. Tym bardziej że dzieje się to w momencie pełzającego lockdownu i wielu innych problemów, z którymi muszą się mierzyć firmy – komentuje Mateusz Stańczyk, doradca podatkowy i partner w Crido.

Ministerstwo Finansów forsowało dodatkowe opodatkowanie spółek komandytowych pod hasłem walki z nadużyciami podatkowymi, jakie mają w nich miejsce.

– Ale równocześnie ten sam resort informuje, że fiskus tylko sześć razy podważył schematy podatkowe wykorzystujące spółki komandytowe. Jedynym skutkiem tej złej regulacji może być utrudnienie wyjścia z kryzysu spowodowanego Covid-19 oraz wyeliminowanie spółek komandytowych z polskiego krajobrazu gospodarczego – konkluduje Jakub Bińkowski, dyrektor Departamentu Prawa i Legislacji ZPP. Jego zdaniem uchwalone przepisy nie doprowadzą do ograniczenia nadużyć podatkowych, bo to nie spółki komandytowe stanowią problem.