Urlop na żądanie: pójście na wolne z dnia na dzień ma swoje warunki

Rozpoczęcie urlopu na żądanie przez pracownika przed udzieleniem go przez pracodawcę może być uznane za nieusprawiedliwioną nieobecność w pracy będącą ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków pracowniczych – wynika z wyroku Sądu Najwyższego.

Aktualizacja: 15.02.2020 12:54 Publikacja: 15.02.2020 00:01

Urlop na żądanie: pójście na wolne z dnia na dzień ma swoje warunki

Foto: AdobeStock

W powszechnym przekonaniu pracowników urlop na żądanie to urlop, który pracownik sobie ,,bierze" bez konieczności uzyskania na niego zgody pracodawcy. Często to przekonanie podzielają sami pracodawcy, przyjmując, że dysponentem tego urlopu jest wyłącznie pracownik. Źródłem tego przekonania jest zapewne treść art. 167[2] k.p., który stanowi, że pracodawca jest obowiązany udzielić taki urlop, w wymiarze nie więcej niż czterech dni w każdym roku kalendarzowym, na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym. Słowo „żądanie" sugeruje, że jest to działanie pracownika wiążące dla pracodawcy, ergo pracodawca nie może postąpić inaczej, jak tylko je uwzględnić, co dodatkowo wyraża się w słowie „obowiązek".

Pozostało jeszcze 93% artykułu

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Prawo w firmie
Weszła w życie ustawa zawierająca pierwszy pakiet rozwiązań deregulacyjnych
Prawo w firmie
Deregulacja idzie pełną parą. Co już jest gotowe, co czeka w kolejce
Prawo w firmie
Adam Zakrzewski: Zmiany, na które czekał rynek mieszkaniowy
Prawo w firmie
40 proc. opłat za mieszkanie w kosztach biznesu? Jest to możliwe
Prawo w firmie
Deregulacja po 100 dniach: rząd przyjął większość postulatów zespołu Brzoski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama