Wartość posiadanych przez firmę należności wymaga aktualizacji. Przepisy ustawy o rachunkowości nakładają obowiązek wyceny należności nie rzadziej niż na dzień bilansowy w kwocie wymaganej zapłaty, z zachowaniem zasady ostrożności. W przypadku należności zasada ta realizuje się poprzez uwzględnienie przy ich wycenie stopnia prawdopodobieństwa zapłaty.
Ocena prawdopodobieństwa to zadanie firmy. Tym samym to jednostka decyduje o utworzeniu odpisu aktualizującego. Art. 35b ust. 1 ustawy o rachunkowości wskazuje, w jakich kwotach tworzyć odpisy, w zależności od kategorii należności.
Jeżeli ocena prawdopodobieństwa ściągalności jest przeprowadzana dla każdego z dłużników osobno, a odpis dokonywany w stosunku do konkretnej wierzytelności, to mówimy o odpisie indywidualnym. Takie rozwiązanie nie w każdym przypadku jest możliwe. Jeżeli firma prowadzi sprzedaż dla wielu, często drobnych odbiorców, ustalenie indywidualnych odpisów aktualizujących dotyczących należności od takich kontrahentów byłoby niezwykle pracochłonne.
W przypadkach, gdy jest to uzasadnione rodzajem prowadzonej działalności lub strukturą odbiorców, ustawa o rachunkowości dopuszcza możliwość tworzenia ogólnych odpisów aktualizujących należności (art. 35b ust. 1 pkt 5 uor). Kwota takiego odpisu powinna być wiarygodnie oszacowana. W praktyce stosuje się np. kryterium opóźnienia w zapłacie. Przykładowo, dla należności przeterminowanych od 90 do 180 dni jednostka może przyjąć tworzenie 50-procentowego odpisu aktualizującego. Sposób tworzenia ogólnych (globalnych) odpisów aktualizujących należności powinien być opisany w polityce rachunkowości jednostki.
Czytaj więcej:
Zobacz: Tabele i rozliczenia