Nie wystarczy odmienne potraktowanie pracowników wedle podziału na fizycznych i umysłowych. Tak uznał gdański oddział ZUS w decyzji 62 ?z 3 marca 2014 r. (DI/100000/43/ 57/2014).
Wnioskodawca zwrócił się do ZUS o wydanie pisemnej interpretacji. Wskazał, że zgodnie z art. 237
9
k.p., aby ochronić pracowników przed działaniem niebezpiecznych i szkodliwych dla zdrowia czynników występujących w środowisku pracy, przydziela im odzież i obuwie robocze. Ponieważ jednak nie może zapewnić prania tych ubrań, robią to sami zatrudnieni. Pracodawca wypłaca im z tego tytułu ekwiwalent pieniężny, który rekompensuje poniesione koszty. Jego wysokość jest stała, ryczałtowa i zależy od tego, do jakiej grupy szef zakwalifikował pracownika (fizycznych czy umysłowych).
Zasady wypłacania ekwiwalentu określono w firmowych aktach, czyli ?w regulaminie pracy, zakładowym układzie zbiorowym pracy oraz w zakładowych normach przydziału i używalności odzieży roboczej i ochronnej oraz sprzętu ochrony osobistej.
W opinii wnioskodawcy wypłacany przez niego ekwiwalent za pranie odzieży roboczej dla etatowców nie stanowi podstawy wymiaru składki emerytalnej i rentowej. Argumentował, że zgodnie ?z § 2 ust. 1 pkt 6 rozporządzenia MPiPS z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe wyłączeniu z podstawy ich wymiaru podlega wartość świadczeń rzeczowych wynikających z przepisów o BHP oraz ekwiwalenty za te świadczenia wypłacane zgodnie z przepisami wydanymi przez Radę Ministrów lub właściwego ministra, a także ekwiwalenty pieniężne za pranie odzieży roboczej, używanie odzieży i obuwia własnego zamiast roboczego. Zgodnie natomiast ?z § 1 rozporządzenia podstawę wymiaru składek stanowi przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych, osiągany przez pracowników u pracodawcy z racji zatrudnienia w stosunku pracy. ZUS nie podzielił tej opinii.
Marcin ?Wojewódka, radca prawny ?w Kancelarii Prawa Pracy Wojewódka ?i Wspólnicy sp.k.
ZUS postąpił słusznie. Komentowany wniosek to kolejne zderzenie przepisów trochę z poprzedniej epoki z agresywnymi interpretacjami niektórych doradców, którzy starają się uzasadnić każdą ?swoją tezę, byleby tylko przypodobać się zlecającemu. Nie tędy droga. Ryczałt to nie to samo co ekwiwalent i tych pojęć ?nie można stosować wymiennie.
Podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne pracowników nie stanowią przychody wskazane w § 2 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 18 grudnia 1998 r. W myśl jego § 2 ust. 1 pkt 6 z podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne ?i rentowe wyłączona jest wartość świadczeń rzeczowych wynikających ?z przepisów o BHP oraz ekwiwalenty ?za te świadczenia wypłacane zgodnie ?z przepisami wydanymi przez Radę Ministrów lub właściwego ministra, a także ekwiwalenty pieniężne za pranie odzieży roboczej, używanie odzieży i obuwia własnego zamiast roboczego oraz wartość otrzymanych przez pracowników bonów, talonów, kuponów lub innych dowodów uprawniających do otrzymania na ich podstawie napojów bezalkoholowych, posiłków oraz artykułów spożywczych. Ale tylko wtedy, gdy pracodawca, mimo ciążącego na nim obowiązku wynikającego z przepisów o BHP, nie ma możliwości wydania pracownikom posiłków ?i napojów bezalkoholowych.
Z drugiej strony, zgodnie z art. 237
9
k.p., szef nie może dopuścić etatowca ?do pracy bez środków ochrony ?indywidualnej oraz odzieży i obuwia roboczego, przewidzianych do stosowania na danym stanowisku. Musi zagwarantować, aby stosowane środki ochrony indywidualnej oraz odzież i obuwie robocze miały właściwości ochronne ?i użytkowe. Ma też zapewnić ich pranie, konserwację, naprawę, odpylanie lub odkażanie. Gdy pracodawca nie organizuje prania odzieży roboczej, czynności ?te mogą wykonywać sami pracownicy, ?pod warunkiem że szef wypłaca za to ekwiwalent pieniężny w wysokości kosztów poniesionych przez etatowca. Przepisy precyzyjnie nie regulują zasad ustalania wysokości tego ekwiwalentu. ?Nie ulega jednak wątpliwości, że kwota wypłacana przez pracodawcę z przeznaczeniem na utrzymanie czystości stroju ?roboczego musi spełniać wymogi ekwiwalentu pieniężnego. Ma więc odpowiadać rzeczywistej wartości kosztów poniesionych przez pracownika ?w związku z praniem fartuchów ?czy kombinezonów.
Podkreślam, powołane przepisy jednoznacznie wskazują, że w podstawie wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne nie uwzględnia się ekwiwalentów pieniężnych za pranie odzieży roboczej. Pod warunkiem że wypłaca się je zgodnie z kodeksem pracy, tj. ?w wysokości odzwierciedlającej koszty faktyczne poniesione przez pracownika.
ZUS słusznie wskazuje w tej decyzji, ?że wymóg ekwiwalentu nie będzie spełniony, gdy pracodawca zapewnia każdemu pracownikowi tę samą stałą wartość pieniężną z przeznaczeniem ?na pranie odzieży. Wypłacane w ten sposób środki mają bowiem postać ryczałtu pieniężnego i nie zmienia tego fakt, że ustalił go w różnej wysokości, ?w zależności od rodzaju pracy wykonywanej przez pracownika (fizyczna bądź umysłowa). Należy rozróżnić ekwiwalent do ryczałtu, gdyż są to różne instytucje, ?a ze składek zwolniony jest tylko ekwiwalent, a nie ryczałt.