[b]Część pracowników naszej firmy otrzymuje wynagrodzenie minimalne. Zgodnie z regulaminem płacowym wypłacamy je do 10 dnia następnego miesiąca za miesiąc poprzedni. Pensje za grudzień w wysokości 1126 zł dostali 9 stycznia 2009 r. Od 1 stycznia br. minimalna płaca wynosi tymczasem 1276 zł. Od czego w takiej sytuacji naliczyć składki na Fundusz Pracy za styczeń? [/b]

Składkę na FP za zatrudnionych ustalamy od podstawy wymiaru składek emerytalnych i rentowych bez stosowania ograniczenia do limitu 30-krotności. [b]Obowiązek jej opłacania istnieje, jeżeli wynagrodzenie pracownika jest równe co najmniej minimalnemu, a w pierwszym roku pracy 80 proc. wynagrodzenia minimalnego[/b].

Zatrudniony na pełny etat ma zgodnie z kodeksem pracy zagwarantowane co najmniej minimalne wynagrodzenie. Powinniśmy więc za niego zawsze odprowadzać składki na FP, nawet gdy z różnych względów, np. choroby, w danym miesiącu dostał mniej niż płaca minimalna.

Z wyjątkową sytuacją mamy jednak do czynienia na przełomie roku. Według kodeksu pracy wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną. Skoro więc zakład reguluje pensje do 10 następnego miesiąca, to za pracę w grudniu uiszcza podwładnym w styczniu minimalne wynagrodzenie obowiązujące w 2008 r., czyli 1126 zł. Dlatego [b]od takiej płacy wypłaconej w styczniu płatnik powinien naliczyć składkę na FP, gdyż pracownik otrzymał minimalne wynagrodzenie.[/b]