[b]– Jestem młodą matką wychowującą samotnie dziecko, na które nie mam alimentów. Jednocześnie studiuję, a moje studia prywatne są odpłatne. W 2006 r. założyłam działalność gospodarczą. Moja mama miała zająć się opłacaniem składek ZUS. Nie robiła tego jednak. Od 2008 r. jestem zatrudniona na stałą umowę o pracę. W zeszłym miesiącu ZUS zajął mi pensję w wysokości 50 proc. na poczet zaległych składek. Czy mogę ubiegać się o umorzenie odsetek lub zmniejszenie ściąganej należności?[/b] – pyta czytelniczka.
Możliwe jest umorzenie długu składkowego, ale tylko w przewidzianych prawem okolicznościach, które tu mogą nie wystąpić. Gdy ich nie ma, czytelniczka może wystąpić z wnioskiem o rozłożenie na raty zaległości. To pozwoli dostosować wysokość miesięcznych obciążeń z tytułu spłaty zaległych należności do możliwości finansowych i rodzinnych.
O ile ZUS rzadko umarza zaległości składkowe, to na skutek wewnętrznych procedur nie korzysta z tej możliwości w odniesieniu do samych odsetek. Ogranicza się do tego jedynie w sytuacji, gdy umarza należność główną.
Jak słusznie zauważył [b]WSA w Gliwicach w wyroku z 25 czerwca 2009 r. (III SA/Gl 268/09), [/b]podstawa prawna do umarzania w całości lub w części samych odsetek za zwłokę od składek znajduje się w art. 28 ust. 1 i ust. 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=538F000BD8C37BC1C68453E16C8324F5?n=1&id=184677&wid=327789]ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (DzU z 2009 r. nr 205, poz. 1585 ze zm.[/link], dalej ustawa systemowa) oraz – w przypadku składek na ubezpieczenia społeczne ubezpieczonych, będących równocześnie płatnikami składek na te ubezpieczenia – w art. 28 ust. 3a tej ustawy.
Wnioskodawca we wskazanym zakresie ma pełną swobodę w wyborze należności, których umorzenia się domaga. Może zatem żądać umorzenia w całości lub w części niektórych tylko składek, samych odsetek, dodatkowej opłaty, kosztów upomnienia lub kosztów egzekucyjnych. Może łączyć swoje żądania w ramach tych należności.
[srodtytul]Maksymalniy limit[/srodtytul]
Jeżeli płatnik zalega z zapłatą składek, wówczas ZUS może ich dochodzić w postępowaniu egzekucyjnym. Warunkiem jego wszczęcia bez potrzeby wydawania decyzji określającej wysokość zaległości jest to, aby wynikały one z deklaracji rozliczeniowej, która zawiera pouczenie, że stanowi ona podstawę do wystawienia tytułu wykonawczego. Ale wcześniej musi przysłać upomnienie.
Jeżeli te czynności zostały przez ZUS wykonane, to postępowanie egzekucyjne prowadzone jest w sposób prawidłowy. Ponieważ [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B5E347C50E4D2860978BAD3D891C7A48?n=1&id=76037&wid=337521]kodeks pracy[/link] w art. 87 przewiduje, że maksymalna kwota potrąceń egzekwowanych należności innych niż świadczenia alimentacyjne nie może przekraczać połowy wynagrodzenia, dlatego pracodawca zobowiązany jest potrącać z wynagrodzenia czytelniczki maksymalną dopuszczoną przez przepisy kwotę.
[srodtytul]Po analizie wykreślenie[/srodtytul]
W przedstawionej sytuacji czytelniczka powinna jeszcze raz dokładnie ocenić, czy w okresie, za który nie zostały opłacone składki, faktycznie prowadziła działalność gospodarczą. Jeżeli nie, to należy złożyć korekty, wykazując rzeczywisty okres prowadzenia działalności. A jeśli działalność była prowadzona do chwili obecnej, to należy ją zawiesić.
Najwłaściwszym jednak rozwiązaniem będzie wykreślenie działalności z ewidencji, ponieważ w przeciwnym razie ubiegając się o układ ratalny czytelniczka będzie podlegała procedurze dotyczącej udzielania ulg przedsiębiorcom (pomoc publiczna), a nie osobom niebędącym przedsiębiorcami.
[srodtytul]Możliwe ulgi[/srodtytul]
Czytelniczka może zwrócić się do ZUS z wnioskiem o zawieszenie postępowania egzekucyjnego i jednocześnie o umorzenie lub rozłożenie na raty zaległych należności z tytułu składek. Przedstawiając we wniosku swoją sytuację rodzinną i finansową, może zaproponować długość okresu spłaty.
W całym okresie spłaty nie są naliczane dalsze odsetki za zwłokę. W tym czasie naliczana jest bowiem jedynie opłata prolongacyjna, która stanowi de facto połowę odsetek za zwłokę.
[srodtytul]W razie całkowitej nieściągalności… [/srodtytul]
Umorzenie należności z tytułu składek co do zasady dopuszczalne jest jedynie w sytuacji, gdy zachodzi całkowita nieściągalność. Czyli gdy:
- dłużnik zmarł nie pozostawiając żadnego majątku lub pozostawił ruchomości niepodlegające egzekucji na podstawie odrębnych przepisów albo pozostawił przedmioty codziennego użytku domowego, których łączna wartość nie przekracza kwoty stanowiącej trzykrotność przeciętnego wynagrodzenia, i jednocześnie brak jest następców prawnych oraz nie ma możliwości przeniesienia odpowiedzialności na osoby trzecie,
- sąd oddalił wniosek o ogłoszenie upadłości dłużnika lub umorzył postępowanie upadłościowe z przyczyn, o których mowa w art. 13 i art. 361 pkt 1 prawa [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=46CD8BE3FC9A2C7434C3F3BED4EA0CF5?id=328912]upadłościowego i naprawczego[/link],
- nastąpiło zaprzestanie prowadzenia działalności przy jednoczesnym braku majątku, z którego można egzekwować należności, małżonka, następców prawnych, możliwości przeniesienia odpowiedzialności na osoby trzecie w rozumieniu przepisów ordynacji podatkowej,
- nie nastąpiło zaspokojenie należności w zakończonym postępowaniu likwidacyjnym,
- wysokość nieopłaconej składki nie przekracza kwoty kosztów upomnienia w postępowaniu egzekucyjnym,
- naczelnik urzędu skarbowego lub komornik sądowy stwierdził brak majątku, z którego można prowadzić egzekucję,
- jest oczywiste, że w postępowaniu egzekucyjnym nie uzyska się kwot przekraczających wydatki egzekucyjne.
Ponieważ żadna z tych okoliczności nie zachodzi u czytelniczki, nie ma mowy o umorzeniu na zasadach ogólnych.
[srodtytul]…lub przy jej braku[/srodtytul]
Jeżeli jednak czytelniczka nie zatrudniała pracowników i są to wyłącznie zaległości na jej własne ubezpieczenie, może się ubiegać o ich umorzenie na podstawie art. 28 ust. 3a ustawy systemowej.
Przepis ten pozwala umarzać długi składkowe ubezpieczonych będących równocześnie płatnikami składek na ubezpieczenia społeczne, w uzasadnionych przypadkach, mimo braku ich całkowitej nieściągalności.
Okoliczności, w których jest to możliwe, określa [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=78870AFE0099206594180087181C562A?id=170344]rozporządzenie ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej z 31 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych zasad umarzania należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne (DzU nr 141, poz. 1365)[/link].
[ramka][b]Na co wnioskodawca może się powołać[/b]
ZUS może umorzyć należności z tytułu składek, jeżeli zobowiązany wykaże, że ze względu na sytuację majątkową i rodzinną nie jest w stanie ich spłacić, ponieważ pociągnęłoby to zbyt ciężkie skutki dla zobowiązanego i jego rodziny, w szczególności:
- gdy opłacenie należności z tytułu składek pozbawiłoby zobowiązanego i jego rodzinę możliwości zaspokojenia niezbędnych potrzeb życiowych,
- w razie poniesienia strat materialnych w wyniku klęski żywiołowej lub innego nadzwyczajnego zdarzenia, powodujących, że opłacenie należności z tytułu składek mogłoby pozbawić zobowiązanego możliwości dalszego prowadzenia działalności,
- w razie przewlekłej choroby zobowiązanego lub konieczności sprawowania opieki nad przewlekle chorym członkiem rodziny, pozbawiającej zobowiązanego możliwości uzyskiwania dochodu umożliwiającego opłacenie należności.
Ubiegający się o umorzenie powinien wykazać okoliczności uzasadniające zastosowanie tej najdalej idącej formy pomocy.[/ramka]
[i]Autor jest radcą prawnym[/i]