Jeszcze tylko przez dwa i pół miesiąca można zaoszczędzić na składkach ze zleceń. Później swobodny wybór umowy do ozusowania nie będzie już taki prosty.
Tylko do końca grudnia obowiązek ubezpieczeń społecznych związany jest z jedną, pierwszą umową. Od niej, bez względu na wysokość uzyskiwanego przychodu, odprowadzać trzeba pełne składki – emerytalną, rentową, wypadkową i zdrowotną. Każdy kolejny kontrakt nie jest już obligatoryjnym tytułem do ZUS. Dlatego wiele firm, aby zaoszczędzić na daninach, zawiera z tą samą osobą kilka takich umów. Pierwszą z nich, opiewającą na niską kwotę, zgłasza do ubezpieczeń społecznych i od niej odprowadzane są wszystkie należności składkowe. Kolejne kontrakty, zgodnie z prawem, nie stanowią obowiązkowej podstawy do ozusowania. Od nich konieczna jest tylko zaliczka na PIT i składka na ubezpieczenie zdrowotne.