Na początku października br. przyszło pismo z ZUS informujące nas, jako płatnika składek, o przekroczeniu u jednego z pracowników rocznej podstawy wymiaru składek emerytalnej i rentowych w grudniu 2012 r. Łączna nadpłata za 2012 r. to 526,50 zł, z kolei niedopłata składki zdrowotnej to 40,80 zł. Jak rozliczyć wypłatę przy założeniu, że pracownik zarabia 6500 zł miesięcznie? Czy zwracając nadpłatę mamy ją oskładkować? – pyta czytelnik.
Nie. Płatnik składek powinien zwrócić pracownikowi nadwyżkę składkową w najbliższym terminie płatności wynagrodzenia – czyli albo jeszcze w październiku (jeśli szef płaci pensje „z dołu"), albo już w listopadzie (przy wypłacie „z góry"). Chodzi o zwrot finansowanej przez ubezpieczonego części składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Ponieważ jednak taki składkowy zwrot stanowi dla pracownika przychód ze stosunku pracy, to w miesiącu, w którym płatnik oddaje nadpłatę, musi ją opodatkować na ogólnych zasadach.
Od zwracanej nadpłaty nie trzeba potrącać składek na ubezpieczenia społeczne ani zdrowotne. Jednak ustalając kwotę, jaką trzeba zwrócić pracownikowi, należy pamiętać, aby pomniejszyć ją o zaliczkę na podatek dochodowy oraz niedopłatę składki zdrowotnej. Jak to zrobić w praktyce?
W podstawie opodatkowania pracodawca uwzględnia kwotę zwrotu nadpłaconych składek na oba ubezpieczenia (emerytalne i rentowe), ale przed pomniejszeniem jej o pobraną składkę na ubezpieczenie zdrowotne. Od wyliczonej zaliczki odlicza natomiast składkę na ubezpieczenie zdrowotne w wysokości 7,75 proc. podstawy jej wymiaru. Chodzi o różnicę między składką zdrowotną odliczoną od zaliczki przed korektą a tą podlegającą odliczeniu po korekcie (podstawa wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne po korekcie została podwyższona, dlatego również wyższa jest część składki podlegającej odliczeniu od zaliczki).
Przy założeniu, że pracownik miesięcznie otrzymuje wynagrodzenie 6500 zł, a rozliczenie nadpłaty nastąpi w listopadzie, rachunki powinny wyglądać następująco >patrz lista płac.