Na wniosek nabywcy przedsiębiorstwa lub jego zorganizowanej części, za zgodą zbywającego, ZUS powinien wydać zaświadczenie o stanie zaległości składkowych zbywającego związanych z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą, powstałych do dnia nabycia przedsiębiorstwa lub jego zorganizowanej części (uchwała z 17 stycznia 2012 r., I UZP 9/11).
Z drukiem
O co chodzi? Zgodnie z ordynacją podatkową nabywca przedsiębiorstwa lub zorganizowanej jego części odpowiada całym swoim majątkiem solidarnie z podatnikiem za powstałe do dnia nabycia zaległości podatkowe związane z prowadzoną działalnością gospodarczą, chyba że przy zachowaniu należytej staranności nie mógł wiedzieć o tych długach.
Ponadto i w szczególności, zgodnie z § 6 art. 112 ordynacji podatkowej, nabywca nie odpowiada za zaległości podatkowe, których nie wykazano w stosownym zaświadczeniu. W praktyce pojawiły się poważne rozbieżności co do tego, czy ZUS na podstawie odesłania ma też wydawać takie zaświadczenia.
SN podkreślił, że takie rozwiązanie w istocie chroni organ rentowy, gdyż jeśli ten nie wyda zaświadczenia, nabywca przedsiębiorstwa będzie mógł skutecznie wykazywać, że nie miał możliwości poznania stopnia zadłużenia poprzednika, a więc nie odpowiada za zaległości powstałe, zanim on sam nastał w firmie.
Odrębności w prawie spółdzielczym
Szczególne rozwiązania przy możliwości zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości zadłużonego podmiotu zawiera ustawa Prawo spółdzielcze. Rozstrzygając sprawy z odwołań członków zarządu spółdzielni, SN miał niedawno okazję odnieść się i do tej sprawy.
Stwierdził, że art. 116 ordynacji podatkowej (w związku z art. 31 i 32 ustawy o sus) stosowany odpowiednio do spółdzielni należy rozumieć w ten sposób, że członkowie zarządu spółdzielni powinni w odpowiednim czasie zwołać walne zgromadzenie spółdzielni, które – jako wyłącznie uprawniony (legitymowany) organ – może podjąć uchwałę o wystąpieniu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości (art. 130 i art. 138 prawa spółdzielczego).
Jeżeli zarząd spółdzielni zwoła w odpowiednim czasie jej walne zgromadzenie, aby podjąć uchwalę o wystąpieniu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości, a walne zgromadzenie takiej uchwały nie podejmie, nie można przyjąć subsydiarnej odpowiedzialności członków zarządu za niezapłacone składki społeczne.
Zwołanie w stosownym czasie walnego zgromadzenia spółdzielni zwalnia członka zarządu z odpowiedzialności za niezapłacone składki (wyrok z 6 września 2011 r., I UK 61/11).
Ograniczone przywileje
SN odnotował też, że wedle ustawy z 16 września 1982 r. Prawo spółdzielcze podstawą wystąpienia dłużnika (spółdzielni) z wnioskiem o postawienie spółdzielni w stan upadłości jest wyłącznie nadwyżka pasywów nad aktywami. Nie jest nią natomiast zaprzestanie płacenia wymagalnych zobowiązań pieniężnych.
Podkreślenia wymaga to, że zarząd spółdzielni nie ma uprawnień do samodzielnego decydowania o wystąpieniu do sądu z wnioskiem o postawienie spółdzielni w stan upadłości, choć zaistniał stan jej niewypłacalności. Nie może tego uczynić wbrew uchwale walnego zgromadzenia o dalszym istnieniu spółdzielni.
Obowiązki zarządu sprowadzają się do zwołania we właściwym czasie walnego zgromadzenia oraz do niezwłocznego zgłoszenia wniosku do sądu o ogłoszenie upadłości po podjęciu uchwały przez walne zgromadzenie o postawieniu spółdzielni w stan upadłości. Dopiero uchybienie tym obowiązkom przez zarząd może prowadzić do wniosku, że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło z winy jego członków (wyrok z 15 lipca 2011 r., I UK 325/10).
Przykład
Członkowie zarządu spółdzielni bronili się przed odpowiedzialnością za należne od niej składki ZUS. Twierdzili, że walne zgromadzenie nie zgodziło się na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości spółdzielni.
Taka okoliczność wystarczy, aby uniknąć odpowiedzialności, jeśli zainteresowani zgłosili się do zgromadzenia w odpowiednim czasie. Członków zarządu nie można obarczyć obciążyć za działania innego organu spółdzielni.
Autor jest asystentem sędziego w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego