Jeżeli delegowanie przedłuża się poza zakładany okres 12 miesięcy z powodu nieprzewidzianych okoliczności, istnieje możliwość utrzymania polskiego ustawodawstwa przez kolejne 12 miesięcy. Przedłużenia dokonujemy na formularzu E 102. W tym celu wypełniamy w części A cztery egzemplarze formularza E 102 dla jednego pracownika i przesyłamy je bezpośrednio do instytucji łącznikowej kraju przejściowego zatrudnienia (zwykle zagraniczny odpowiednik ZUS). O zgodę trzeba jednak wystąpić przed upływem pierwszych 12 miesięcy delegowania i okresu, na jaki został poświadczony formularz E 101.

[srodtytul]Liczymy od początku[/srodtytul]

Krótka pauza w wykonywaniu pracy za granicą nie przerywa oddelegowania. Dopiero przerwa co najmniej dwumiesięczna powoduje rozpoczęcie jego biegu na nowo. Nie wolno jednak nadużywać przerw. Nieuzasadnione przedłużanie oddelegowania za pomocą powtarzających się tymczasowych przerw jest niedozwolone. Odstępy między wykonywaniem pracy za granicą powinny mieć charakter wyjątkowy i następować w związku ze szczególnymi okolicznościami. Niedopuszczalne jest przerywanie delegowania tylko po to, by uzyskać kolejny formularz E 101. Oddział ZUS powinien badać każdą sytuację indywidualnie pod kątem, czy można na nowo liczyć delegowanie. Bierze przy tym pod uwagę charakter pracy, okres skierowania zatrudnionego i przerwy, a także sposób wykorzystania pauzy. Zdarza się, że w tym czasie przebywa on na urlopie bezpłatnym, świadczeniu chorobowym lub tzw. postojowym. Znaczy to, że pracę przerywa na dwa miesiące tylko po to, by od początku ustalać czas delegowania i uzyskać następny formularz E 101. W ten sposób jedna osoba może świadczyć pracę za granicą przez wiele lat, co stoi w sprzeczności z zasadą tymczasowości utrzymania ubezpieczeń społecznych państwa wysłania podczas oddelegowania. Zgodnie z duchem rozporządzenia delegowanie nie powinno trwać dłużej niż 12 miesięcy. By móc utrzymać przepisy państwa wysyłającego przez dłuższy okres, należy uzyskać zgodę państwa przyjmującego. Omijanie tego wymogu poprzez stosowanie nieuzasadnionych przerw doprowadza do pozbawienia drugiego państwa możliwości decydowania w kwestii podlegania ubezpieczeniom społecznym.

[srodtytul]Skutki odmowy[/srodtytul]

Podkreślenia wymaga fakt, że ZUS, odmawiając poświadczenia formularza E 101, nie blokuje wysłania pracownika do pracy za granicą, ale delegowany pracownik powinien podlegać ubezpieczeniom w innym państwie. Nie można doprowadzić do sytuacji długotrwałego wykonywania pracy w jednym państwie i bycia ubezpieczonym w drugim bez zgody instytucji łącznikowej państwa zatrudnienia. Ponadto ważne jest, że sumowania okresów delegowania dokonuje się w ramach tego samego kraju. Pod uwagę bierze się również tzw. życiorys pracownika, a więc delegowanie przez dotychczasowych pracodawców, nie tylko przez obecnego.

[ramka][b]Przykład 1[/b]

W ramach umowy o pracę zawartej z polskim przedsiębiorstwem zatrudniony został oddelegowany do pracy w Austrii na osiem miesięcy. Oddział ZUS poświadczył formularz E 101 potwierdzający, że w trakcie wykonywania pracy w Austrii stosujemy polskie przepisy ubezpieczeniowe. Następnie pracownik został oddelegowany do Czech na 12 miesięcy. Teraz też jednostka terenowa ZUS poświadczyła formularz E 101, ponieważ pracownik był wysłany do dwóch różnych państw. Nie ma przy tym znaczenia, że pracował za granicą dłużej niż 12 miesięcy.[/ramka]

[ramka][b]Przykład 2[/b]

W ramach umowy o pracę zawartej z polskim przedsiębiorstwem pracownik został oddelegowany do pracy w Austrii na 12 miesięcy. Uzyskał na ten okres formularz E 101 poświadczony przez właściwy oddział ZUS. Następnie został wysłany również do Austrii na dwa miesiące. W tej sytuacji oddział ZUS nie może poświadczyć formularza E 101. W celu utrzymania polskich przepisów o zabezpieczeniu społecznym przez kolejny okres, pracodawca powinien wystąpić do austriackiej instytucji łącznikowej na formularzu E 102.[/ramka]

[ramka][b]Przykład 3[/b]

Pracownik został delegowany do Francji na sześć miesięcy. Okazało się, że poprzedni pracodawca wysłał go do tego kraju na 12 miesięcy. Nie ma możliwości zdobycia poświadczenia na formularzu E 101 w trybie art. 14.1.a) rozporządzenia 1408/71. Aby utrzymać polskie ustawodawstwo, obecny pracodawca powinien wystąpić do francuskiej instytucji łącznikowej z wnioskiem na formularzu E 102.[/ramka]

Przepisy wspólnotowe dopuszczają możliwość zatrudnienia pracownika w celu oddelegowania. Oznacza to, że przed wysłaniem do pracy za granicę nie musi on wykonywać pracy w delegującym przedsiębiorstwie, ale można od razu go wysłać. Nie musi on również kontynuować zatrudnienia u tego pracodawcy po powrocie do Polski.

[srodtytul]Porozumienie wyjątkowe[/srodtytul]

Artykuł 14.1.a rozporządzenia stosujemy tylko, jeśli pracownik nie wykonuje żadnej innej aktywności zawodowej. Jest zatem w Polsce jedynie pracownikiem najemnym i zostaje wysłany do innego państwa członkowskiego w celu wykonywania pracy na rzecz podmiotu macierzystego. Jeżeli jednak prowadzi u nas równolegle działalność na własny rachunek, nie dostanie zaświadczenia E 101 w trybie art. 14.1.a rozporządzenia. Doszło bowiem do tzw. zbiegu tytułów, a kolizję tę rozstrzygamy według art. 14c lit. a rozporządzenia wskazującego w takiej sytuacji jako właściwe ustawodawstwo państwa członkowskiego, gdzie dana osoba wykonuje pracę za wynagrodzeniem. Pierwszeństwo ma zatem praca najemna; opisany pracownik podlega zagranicznemu prawu, a nie polskiemu. Utrzymanie stosowania do niego polskiego ustawodawstwa zabezpieczenia społecznego jest możliwe jedynie wyjątkowo, po zawarciu porozumienia na podstawie art. 17 rozporządzenia. Zgodnie z tym przepisem dwa lub więcej państwa członkowskie, właściwe władze tych państw lub organy wyznaczone przez te władze mogą przewidzieć, za wspólnym uzgodnieniem, w interesie niektórych osób lub niektórych grup osób, wyjątki od stosowania omówionych zasad. Z wnioskiem o zawarcie porozumienia wyjątkowego powinien wystąpić pracodawca lub osoba prowadząca działalność na własny rachunek za pośrednictwem polskiej instytucji łącznikowej, czyli centrali ZUS w Warszawie. Następnie centrala ZUS zgłasza do odpowiedniej łącznikowej instytucji zagranicznej wniosek w trybie art. 17 rozporządzenia 1408/71. Instytucja ta o podjętej decyzji zawiadamia centralę ZUS, która z kolei informuje pracodawcę bądź osobę prowadzącą działalność na własny rachunek oraz oddział ZUS. Gdy udzieli zgody na dalsze zastosowanie polskiego ustawodawstwa, właściwy oddział ZUS wydaje i poświadcza formularz E 101. Tryb ten stosujemy najczęściej, gdy od początku wiadomo, że praca za granicą potrwa więcej niż 12 miesięcy lub też delegowanie przedłużyło się ponad 24 miesiące, a więc pracownik miał już poświadczony formularz E 101 i E 102. Wiele państw rezygnuje jednak z niego, gdy polska firma nie spełnia warunków z decyzji nr 181, czyli np. nie prowadzi u nas znaczącej działalności. Kraj przyjmujący nie zgadza się bowiem wówczas na utrzymanie polskich przepisów ubezpieczeniowych. Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są państwa, gdzie oddelegowujemy najwięcej osób, np. Niemcy, Belgia, Holandia i Francja. Niektóre państwa jak Norwegia czy Hiszpania mają za to liberalne podejście i udzielają zgody, nawet jeżeli firma nie prowadzi w Polsce żadnej działalności. Czas stosowania porozumienia wyjątkowego to zazwyczaj pięć lat. Należy jednak liczyć się z tym, że decyzję w trybie szczególnym podejmuje instytucja zagraniczna. Gdy nie wyrazi zgody, musimy respektować przepisy państwa wykonywania pracy.

[i]Autorka jest pracownikiem centrali ZUS[/i]