Ministerstwo Finansów chce doprecyzować niektóre przepisy określające warunki zwolnienia z CIT dla fundacji rodzinnych.
– Większość przedsiębiorców wykorzystuje fundacje do sukcesji, ale zdarzały się przypadki wykorzystywania ich do agresywnych rozwiązań podatkowych – powiedział minister finansów Andrzej Domański na piątkowej konferencji prasowej.
Wtórował mu Henryk Orfinger, przewodniczący rady nadzorczej firmy Irena Eris SA i założyciel jednej z pierwszych fundacji rodzinnych w Polsce.
– Ustawa o fundacjach była wręcz za dobra. Powstała olbrzymia grupa doradców, którzy mienili się ekspertami od sukcesji, a tak naprawdę namawiają na optymalizacje podatkowe – mówił Orfinger.
Takie patologie powstały m.in. za sprawą nieścisłości w ustawie o fundacji rodzinnej. Dotychczas wątpliwości budził chociażby okres, przez jaki fundacja powinna być właścicielem różnych aktywów (nieruchomości, papierów wartościowych itd.). Zdarzało się bowiem, że fundacje nabywały nieruchomość i deklarowały używanie jej przez jakiś czas, by potem ją sprzedać. Nawet gdy taki deklarowany okres wynosił 10 lat, zdarzały się interpretacje władz skarbowych wskazujące, że jest to niedozwolona dla fundacji działalność polegająca na spekulacyjnym obrocie nieruchomościami. Dlatego MF proponuje, by jednoznacznie wskazać czas posiadania aktywów fundacji jako minimum trzy lata. W projekcie ma to zostać określone jako trzyletnie odroczenie opodatkowania przychodów z tytułu zbycia składników majątku wniesionych lub przekazanych fundacji rodzinnej.
Prowadzenie hotelu nie da ulgi podatkowej fundacji rodzinnej
Za niedozwoloną działalność fundacji będzie też uznawany najem krótkoterminowy. Fundacja ma bowiem prawo prowadzić zwolnioną z CIT działalność polegającą na wynajmowaniu nieruchomości, ale zdarzały się próby prowadzenia w ten sposób czysto komercyjnej działalności hotelowej. Dlatego nowe przepisy mają wyraźnie wykluczać taką formę działalności z zakresu zwolnienia podatkowego. Na razie nie ujawniono, co konkretnie będzie uważane za „krótkoterminowy” najem.
Inne zmiany będą ograniczały możliwości tworzenia struktur optymalizacyjnych z użyciem zagranicznych spółek ulokowanych w krajach o niskim opodatkowaniu. Fundacja nie będzie mogła nabywać m.in. certyfikatów udziału w niektórych funduszach i spółkach z Luksemburga. Fundacje rodzinne będą musiały też płacić podatek z tytułu udziałów w zagranicznej spółce kontrolowanej.
Jak zadeklarował wiceminister Jarosław Neneman, projekt noweli już „lada chwila” trafi do konsultacji publicznych. MF chce, by nowe przepisy obowiązywały od początku 2026 roku.
Przypomnijmy, że fundacja rodzinna pozwala na korzystne zarządzanie kapitałem firm rodzinnych. Służy ona m.in. korzystnej sukcesji takich firm i zapobiega dzieleniu kapitału wypracowanego przez wiele lat działalności. Jedną z zachęt jest zwolnienie z podatku dochodowego. Jednak zakres dozwolonej nieopodatkowanej działalności fundacji jest ograniczony i nie obejmuje np. produkcji i handlu. Ustawa o fundacji rodzinnej obowiązuje od 22 maja 2023 r. Od tego czasu powstało ich ponad 3 tys.