Global Innovation Index (GII) to coroczny raport Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (WIPO), który ocenia zdolność blisko 140 światowych gospodarek do tworzenia, ochrony i wdrażania innowacji. Uwzględnia m.in. nakłady na B+R, zgłoszenia patentowe, edukację, infrastrukturę cyfrową i kreatywność biznesu. Dzięki temu wielowymiarowemu spojrzeniu na innowacje jest on barometrem kondycji gospodarek. Poniżej omawiam tegoroczne wyniki raportu, koncentrując się na ich znaczeniu oraz praktycznych wnioskach dla przedsiębiorców i twórców technologii.

Wysoka pozycja w rankingu to nie tylko powód do zadowolenia danego kraju, to sygnał dla inwestorów, że w danym kraju innowacje mogą przełożyć się na realną wartość rynkową. Z kolei niższe miejsca ujawniają bariery i niedogodności występujące na danym obszarze, takie jak brak szerszej strategii własności intelektualnej, niewystarczająca komercjalizacja czy niedoinwestowanie nauki.

Z perspektywy rzecznika patentowego wnioski z GII 2025 nasuwają się same, innowacje bez ochrony niestety nie liczą się w globalnej grze. Technologia bez patentu czy innej formy ochrony (wzór, znak) może zostać skopiowana przez konkurencję szybciej, niż wynalazca zdąży wejść na rynek, a nawet najlepszy produkt może być zatrzymany przy wejściu na rynki zagraniczne, jeśli konkurencja wcześniej zastrzegła podobne rozwiązanie.

To właśnie zdolność do systematycznej ochrony i komercjalizacji decyduje, czy innowacje realnie wzmacniają gospodarkę i dają firmom przewagę. Brak strategicznego podejścia do nich to jedna z największych barier polskich innowacji. W praktyce oznacza to, że wiele firm traktuje zgłoszenia patentowe jako koszt, a nie inwestycję. Strategiczne podejście do ochrony własności intelektualnej oznacza zmianę myślenia: z „nie stać nas na patent” na „nie stać nas, żeby go nie mieć”, bo tylko chronione innowacje stają się trwałym aktywem i otwierają drogę do konkurowania na rynkach zagranicznych.

Globalne trendy: AI, zielone technologie i mobilność

Na czele światowych trendów znajduje się sztuczna inteligencja, generatywne modele są atrakcyjne dla inwestorów i przyciągają kolejne rundy finansowania, a rozwój technologii półprzewodników wciąż zadziwia, liczba tranzystorów wzrosła w 2024 roku o 37 proc. Drugim filarem globalnych innowacji są zielone technologie. Koszt baterii spadł o 20 proc., a energia słoneczna jest dziś o 56 proc. tańsza niż paliwa kopalne. Zielone superkomputery odnotowały wzrost efektywności energetycznej o ponad 60 proc. W sektorze mobilności globalna flota pojazdów elektrycznych powiększyła się o 18 mln sztuk, co oznacza wzrost aż o 45 proc. Mimo to tempo adopcji w krajach rozwiniętych zaczyna hamować, jednocześnie rynek wchodzi w fazę dojrzałości.

Reklama
Reklama

Polska w GII 2025: mocne strony i niewykorzystany potencjał

Polska zajmuje 39. miejsce w Global Innovation Index 2025 i jest określana jako jedna z najbardziej zróżnicowanych gospodarek regionu, ze stabilnym wzrostem w obszarze technologii cyfrowych i eksportu dóbr kreatywnych. Na tle krajów bałtyckich czy Węgier widać, że mimo wyraźnych mocnych stron (dywersyfikacja przemysłu, ICT, wzory przemysłowe) nie udało nam się zbudować systemu innowacji o skali i szybkości adaptacji porównywalnej z mniejszymi, bardziej zwinnymi gospodarkami regionu. Co ciekawe, wskaźniki „outputs” są wyższe niż „inputs”, co oznacza, że przy ograniczonych nakładach osiągamy dobre wyniki, ale potencjał do rozwoju jest znacznie większy, gdybyśmy lepiej inwestowali w systemowe mechanizmy wspierania innowacyjności.

Uczelnie: silna nauka, słaba komercjalizacja

Polska nauka ma solidne fundamenty, jesteśmy wysoko oceniani pod względem liczby publikacji naukowych i ich cytowalności, zajmując 26. miejsce na świecie w rankingu H-index. Jednocześnie jednak w obszarze współpracy uczelni z przemysłem wypadamy znacznie gorzej, plasując się dopiero na 68. pozycji. To pokazuje, że potencjał badawczy nie jest w pełni wykorzystywany w gospodarce.

Dla uczelni jest to szansa, by zwiększać poziom współpracy z biznesem, pokazać gotowość do wdrożeń i wspólnie tworzyć strategie ochrony innowacji, od patentów, przez licencje, po spółki spin-off, które mogą stać się realnym motorem rozwoju. Fakt, że uczelnie i instytuty badawcze są aktywne w obszarze ochrony własności intelektualnej (co wskazuje choćby ostatni Raport Roczny za 2024 rok wydany przez UPRP), to mocny fundament, jednak wciąż istnieje poważna luka pomiędzy liczbą zgłoszeń a ich przełożeniem na realne wdrożenia i sukces rynkowy. Wiele patentów pozostaje jedynie w bazach patentowych, nie znajdując drogi do komercjalizacji.

CTT i inwestorzy – klucz do komercjalizacji

Warto sięgać po profesjonalne wsparcie centów transferu technologii (CTT), to właśnie ich eksperci w pierwszym etapie mogą dokonywać realistycznej oceny potencjału rynkowego wynalazku (wielkość rynku, poziom konkurencji i bariery wejścia). Na wczesnym etapie warto włączać do oceny także ekspertów branżowych oraz inwestorów, którzy potrafią spojrzeć na zgłoszenie z perspektywy praktycznych zastosowań. Dzięki czemu uczelnia może jasno odróżnić projekty z realnym potencjałem rynkowym od tych, które mają jedynie wartość naukową. CTT organizują spotkania takie jak „demo days” dla firm, podczas których naukowcy prezentują swoje rozwiązania w sposób atrakcyjny dla inwestorów i przedsiębiorców.

Obecność na targach branżowych, połączona z przygotowaniem profesjonalnych katalogów patentowych, to kolejny krok do zwiększenia widoczności oferty uczelni. I co najważniejsze, aby zwiększyć szanse na wdrożenie wyników badań, konieczne jest przygotowanie naukowców do myślenia nie tylko w kategoriach publikacji, ale także realnego zastosowania rynkowego. Włączenie badaczy w negocjacje z firmami pozwala im zrozumieć, jakie argumenty są kluczowe dla potencjalnych licencjobiorców. Dobrym kierunkiem rozwoju są także programy mentoringowe, w których doświadczeni przedsiębiorcy dzielą się wiedzą na temat wdrażania innowacji na rynek.

Co można wyciągnąć z raportu?

Wartościowym wnioskiem dla MŚP powinna być zmiana perspektywy, z doraźnej ochrony na strategiczne zarządzanie swoimi innowacjami. Podstawą skutecznej strategii jest rzetelna identyfikacja rozwiązań technicznych obecnych w firmie. I wcale nie mowa o innowacjach zmieniających świat o 180 stopni.

Rozwiązanie techniczne zaczyna się tam, gdzie pomysł zostaje przełożony na konkretną koncepcję techniczną. Rozwiązaniem technicznym może być np. architektura komunikacji między urządzeniami w systemie pomiarowym, pozwalająca na sprawniejszą wymianę informacji, albo nowa konfiguracja elementów, której celem jest zwiększenie dokładności pomiaru bądź obniżenie kosztów produkcji.

Nie każda innowacja musi być przełomowa, aby nadawała się do ochrony patentowej. Wiele zgłoszeń dotyczy usprawnień cząstkowych, które mają bardzo konkretne skutki techniczne. Może to być np. zmiana geometrii detalu prowadząca do poprawy przepływu medium, modyfikacja procesu wytwarzania zwiększająca trwałość elementu czy zastosowanie innego materiału w podzespole, co poprawia parametry użytkowe całego urządzenia.

Takie „małe innowacje” mają wartość biznesową, ponieważ często bezpośrednio przekładają się na obniżenie kosztów wytwarzania, zwiększenie niezawodności lub poprawę ergonomii produktu. To właśnie te konkretne, technicznie opisane rozwiązania są podstawą do przygotowania zgłoszenia patentowego lub wzoru użytkowego i mogą stanowić realną przewagę konkurencyjną firmy. Bez nich przedsiębiorca ma dużo trudniejszą pozycję do walki z nieuczciwą konkurencją.

Lekcje GII 2025 dla polskich MŚP

Polska nie powinna dążyć jedynie do poprawy pozycji w rankingu GII, lecz do budowy gospodarki opartej na wiedzy i innowacjach. Potrzebujemy stabilnego i przewidywalnego ekosystemu dla innowacji, w którym patenty chronią technologie, wzory przemysłowe i użytkowe zabezpieczają produkty, znaki towarowe budują marki, prawa autorskie chronią twórców, a tajemnice przedsiębiorstwa pozwalają firmom zabezpieczyć know-how. Dzięki takiemu podejściu kapitał (w szerokim rozumieniu) może być w pełni wykorzystany.

Skuteczna polityka patentowa w połączeniu z edukacją, finansowaniem innowacji i współpracą nauki z przemysłem może znacząco przyspieszyć rozwój innowacyjnej Polski. Znaczącą rolę w tym kontekście odgrywa rzecznik patentowy, który nie tylko chroni wynalazki, ale także wspiera przedsiębiorców i instytucje w komercyjnym wykorzystaniu ich własności intelektualnej.

Oliwia Czarnocka

rzecznik patentowy, JWP Rzecznicy Patentowi