Nie potrzebujemy z żoną dwóch sypialni, dlatego w jednej z nich zrobiłem gabinet, służy teraz do cichej i spokojnej pracy. Tak argumentował przedsiębiorca, który chce rozliczać w kosztach przypadające na to pomieszczenie opłaty. Skarbówka nie ma nic przeciwko.
O interpretację wystąpił programista prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą. Wynajął trzypokojowe mieszkanie o powierzchni 64 m2. Z umowy najmu wynika, że lokal jest przeznaczony wyłącznie na cele mieszkaniowe. Właściciel nie zezwala na formalne prowadzenie firmy i wpisywanie adresu do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Nie zabrania jednak pracy zdalnej, dlatego informatyk uznał, że w jednym z pokojów może prowadzić swój biznes. W pozostałych dwóch (sypialnia i pokój dzienny) mieszka razem z żoną.