[b]– Jak w regulaminie zapisać, że nie każdy kierownik oddziału musi otrzymywać dodatek funkcyjny? Sprawa powstała przy umowie o pracę jednego z szefów, w której zamiast „wynagrodzenie zasadnicze i dodatek funkcyjny” wpisano łączną kwotę. Pracownik nie chce podpisać porozumienia zmieniającego. Co prawda firma nie ma obowiązku tworzenia regulaminu, ale szef chciałby go jednak sporządzić. Jak to rozwiązać?[/b] – pyta czytelniczka DOBREJ FIRMY.
Pracownik pobiera wynagrodzenie określone w łącznej kwocie, a nie poprzez ustalanie wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego. W takiej sytuacji orzecznictwo wskazuje, że wynagrodzenie pracownika wynikające z jego osobistego zaszeregowania oprócz pensji zasadniczej obejmuje też dodatek funkcyjny.
[srodtytul]Podwójny składnik[/srodtytul]
Pracodawca chciałby wprowadzić regulamin wynagradzania, w którym ureguluje zasady otrzymywania dodatków funkcyjnych przez kierowników oddziałów. Jeżeli jednak to zrobi, pracownik ten oprócz wynagrodzenia, w którym faktycznie zawiera się dodatek funkcyjny, otrzymałby także dodatek funkcyjny przyznany mu z mocy regulaminu wynagradzania. Zatem podwójnie uzyskałby świadczenia. Aby tego uniknąć, pracodawca powinien pominąć tego pracownika przy przyznawaniu dodatków funkcyjnych w regulaminie wynagradzania, skoro kierownik nie godzi się na zawarcie porozumienia zmieniającego umowę o pracę w taki sposób, aby wyodrębnione w niej były oba składniki wynagrodzenia.
Zgodnie z art. 77[sup]2[/sup] § 2 k.p. szef może w regulaminie wynagradzania ustalić także inne świadczenia związane z pracą i zasady ich przyznawania. Nie ma więc przeszkód, aby w ten sposób ustalić zasady wypłacania tzw. dodatków funkcyjnych.
[srodtytul]Nie dyskryminuj[/srodtytul]
Niekorzystne ukształtowanie wynagrodzenia za pracę lub innych warunków zatrudnienia albo pominięcie przy awansowaniu lub przyznawaniu innych świadczeń związanych z pracą narusza zasady równego traktowania w zatrudnieniu. Wskazuje na to art. 18[sup]3b[/sup] § 1 pkt 2 k.p.
Sąd Najwyższy (m.in.[b] w wyroku z 9 stycznia 2007 r., II PK 180/06[/b]) wskazuje jednak, że zakaz dyskryminacji nie dotyczy nierównego traktowania spowodowanego inną przyczyną niż wymienione w kodeksie pracy jako podstawy dyskryminacji. Chodzi o płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy.
[srodtytul]Wyeliminuj kierownika[/srodtytul]
W tym stanie przyczyną nierównego potraktowania byłoby to, że kwota odpowiadająca dodatkowi funkcyjnemu zawiera się już w wynagrodzeniu pracownika, a więc jest inna od wskazanych przez kodeks. W konsekwencji [b]odmienne potraktowanie kierownika oddziału nie jest dyskryminacją w świetle prawa pracy.[/b]
Ponadto pominięcie go przy przyznawaniu dodatku czyni zadość wymogowi jednakowego wynagradzania pracowników za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości. Zgodnie z art. 18 [sup]3c[/sup] § 2 k.p. wynagrodzenie obejmuje wszystkie składniki wynagrodzenia, bez względu na ich nazwę i charakter. Gdyby pracownik nie został pominięty, to z tego samego tytułu dwukrotnie otrzymałby dodatek funkcyjny. To natomiast naruszałoby prawa pozostałych kierowników oddziałów, bo ich wynagrodzenie nie byłoby jednakowe.
Przykładowy zapis regulaminu mógłby brzmieć następująco: „dodatki funkcyjne otrzymują kierownicy następujących oddziałów [tu wymieniamy konkretne oddziały]”. W zestawieniu pominięty zostałby oddział tego pracownika.
[i]Autorka jest aplikantem radcowskim w Kancelarii BSO Prawo & Podatki we Wrocławiu[/i]