Nie wszystkie zakłady pracy stać na dofinansowanie wypoczynku pracowników. Pracodawca w okresie nieobecności urlopowej pracownika ma bezwzględny obowiązek wypłacać mu wynagrodzenie urlopowe. W obecnej sytuacji gospodarczej dla niektórych firm dodatkowa wypłata świadczenia urlopowego czy tzw. wczasów pod gruszą finansowanych z funduszu socjalnego są zbyt dużym obciążeniem. Jednak nie wszyscy pracodawcy rezygnują z tego typu pomocy dla podwładnych.

[srodtytul]Źródło pomocy[/srodtytul]

Jednym ze źródeł takiej pomocy finansowej dla zatrudnionych jest tworzony w zakładach pracy zakładowy fundusz świadczeń socjalnych (ZFŚS). Niektórzy pracodawcy mogą też pomóc pracownikom, wypłacając im jednorazowe świadczenie urlopowe. Przepisy nie wskazują konkretnych form wypoczynku, do których można dopłacać ze środków ZFŚS. Mogą to być więc zarówno wyjazdy (krajowe lub zagraniczne) zorganizowane przez pracodawcę w ośrodku wypoczynkowym należącym do danego zakładu pracy, jak i wczasy wykupione przez pracownika w biurach podróży czy wczasy zorganizowane samodzielnie przez pracowników, np. na działce czy kempingu.

Przypomnijmy, że fundusz przeznaczony jest przede wszystkim na finansowanie zakładowej działalności socjalnej. Obejmuje ona m.in. usługi świadczone przez pracodawców na rzecz różnych form krajowego wypoczynku oraz działalności sportowo-rekreacyjnej. Zgodnie z art. 2 pkt 5 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=7612BB657344A3863E1DDCBA52028E45?id=74017]ustawy z 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (tekst jedn. DzU z 1996 r. nr 70, poz. 335 ze zm.)[/link] mogą z niego korzystać:

- pracownicy i ich rodziny,

- byli pracownicy emeryci i renciści, ich rodziny,

- oraz inne osoby, którym pracodawca przyznał w regulaminie prawo do korzystania z funduszu.

[srodtytul]Kiedy wsparcie[/srodtytul]

Wielu pracowników chciałoby, aby pracodawca wypłacił im pieniądze z funduszu jeszcze przed wyjazdem na urlop. Termin wypłaty szef powinien ustalić w regulaminie funduszu uzgodnionym z zakładowymi organizacjami związkowymi lub (w przypadku ich braku) z pracownikiem wybranym przez załogę do reprezentowania jej interesów.

Chociaż mogłoby się wydawać, że dopłata do wypoczynku powinna nastąpić przed rozpoczęciem urlopu, to jednak wielu pracodawców woli wypłacać pieniądze dopiero po jego zakończeniu. W ten sposób zabezpieczają się przed możliwością niespełnienia przez niektórych pracowników podstawowego warunku, jakim jest nieskorzystanie z urlopu wypoczynkowego w przypadku ich ewentualnego pójścia na zwolnienie lekarskie w trakcie zaplanowanego urlopu.

Zdarza się także, że pracodawcy uzależniają przyznanie dofinansowania od przedstawienia im rachunków za wyjazd czy wczasy. To jednak powinno być zapisane w regulaminie funduszu, a wcześniej uzgodnione z przedstawicielami pracowników.

Przepisy ustawy o ZFŚS nie określają ani minimalnego, ani maksymalnego wymiaru urlopu, który by warunkował przyznanie dopłaty do wypoczynku pracownika. Powinno to być natomiast unormowane w zakładowym regulaminie funduszu.

Bardzo często pracodawcy w celu przyznania dopłaty do wypoczynku wymagają, aby trwał on co najmniej 14 dni kalendarzowych. Taka zasada jest często przyjmowana w zakładowych regulaminach funduszu.

[srodtytul]Świadczenie urlopowe[/srodtytul]

Pracodawcy zatrudniający (według stanu na 1 stycznia danego roku) mniej niż 20 pracowników w przeliczeniu na pełne etaty, zamiast tworzyć ZFŚS, mogą wypłacać jednorazowe świadczenie urlopowe. Nie jest ono jednak obowiązkowe. Zobowiązani do jego wypłacania są jedynie pracodawcy, którzy zatrudniają nauczycieli. Pozostali, jeśli nie chcą wypłacać świadczenia urlopowego ani tworzyć ZFŚS, muszą – w porozumieniu ze związkami zawodowymi lub przedstawicielem pracowników – zapisać to w zakładowym układzie zbiorowym pracy lub regulaminie wynagradzania.

Jeśli nie są objęci układem zbiorowym pracy oraz nie są zobowiązani do wydania regulaminu wynagradzania, wówczas muszą przekazać swoim pracownikom informację o niewypłacaniu świadczenia urlopowego w pierwszym dniu miesiąca danego roku kalendarzowego w sposób przyjęty w swojej firmie (np. przez wywieszenie na tablicy ogłoszeń).

Aby otrzymać pieniądze z tzw. świadczenia urlopowego, pracownicy muszą korzystać z urlopu wypoczynkowego w wymiarze co najmniej 14 kolejnych dni kalendarzowych. Wliczane są w to nie tylko dni robocze, ale także niedziele i święta. Jednocześnie trzeba wiedzieć, że nie jest istotne, czy pracownik wykorzystuje urlop zaległy czy też bieżący. Ważne, aby urlop wynosił nie mniej niż 14 dni kalendarzowych.

Pracodawca jednak nie wypłaci takiego świadczenia tej osobie, która w danym roku najpierw wykorzystała urlop zaległy (nie krótszy niż 14 dni), a później, w pewnym odstępie czasu, wybrała się na długi wypoczynek na podstawie przysługującego jej w danym roku kalendarzowym urlopu wypoczynkowego. Pracownik bowiem ma prawo do takiego świadczenia tylko raz w roku.

Jeżeli natomiast jest zatrudniony u kilku pracodawców wypłacających takie świadczenie, wówczas prawo do niego nabywa w każdej firmie, w której pracuje. W opinii inspektorów pracy niezgodne z prawem byłyby sytuacje, w których tylko jeden z pracodawców wypłacałby wspomnianemu pracownikowi takie dofinansowanie.

[ramka] [b]Przykład[/b]

Pracownik korzystał z urlopu wypoczynkowego od 24 grudnia 2008 r. do 9 stycznia 2009 r. Mimo że wykorzystał bez przerwy ponad dwa tygodnie wolnego, nie miał prawa do świadczenia urlopowego, ponieważ żadna część jego wypoczynku nie objęła w danym roku kalendarzowym minimum 14 dni.[/ramka]

[srodtytul]Nie dla rodziny[/srodtytul]

Warto też pamiętać o tym, że świadczenie urlopowe, w odróżnieniu od wczasów pod gruszą, nie jest świadczeniem z ZFŚS. To oznacza, że pracownik, aby móc je otrzymać, nie musi przedstawiać żadnego zaświadczenia o osiąganych przez niego dochodach, jak to jest w przypadku tzw. wczasów pod gruszą (czyli dofinansowania do wypoczynku wypłacanego z ZFŚS).

Świadczenie to nie jest także uzależnione od sytuacji życiowej, rodzinnej lub materialnej pracownika. Ponadto nie trzeba składać żadnego wniosku, by je otrzymać. Należy się ono pracownikowi z mocy prawa. W tym przypadku jednak jest przyznawane wyłącznie pracownikom. Nie otrzyma go już natomiast rodzina zatrudnionego. Tylko bowiem świadczenia finansowane z funduszu socjalnego mogą być przyznawane także dla rodziny pracownika.

[srodtytul]Wysokość świadczenia[/srodtytul]

Pracodawca, zgodnie z art. 3 ust. 5a ustawy o ZFŚS, powinien wypłacić świadczenie urlopowe nie później niż w ostatnim dniu poprzedzającym rozpoczęcie przez pracownika urlopu wypoczynkowego we wspomnianym wymiarze.

Maksymalna wysokość tego świadczenia nie może przekroczyć wysokości odpisu podstawowego na ZFŚS, odpowiedniego dla rodzaju zatrudnienia pracownika. A zatem w tym roku świadczenie urlopowe może wynieść maksymalnie 1000,04 zł dla pracownika zatrudnionego w normalnych warunkach pracy. Ten natomiast, który pracuje w szczególnie uciążliwych warunkach pracy, może liczyć maksymalnie na 1333,38 zł. Zgodnie bowiem z ustawą o ZFŚS wysokość świadczenia urlopowego nie może przekroczyć wysokości odpisu podstawowego odpowiedniego dla rodzaju zatrudnienia pracownika. Z kolei pracownik młodociany, w pierwszym roku nauki, może liczyć na co najwyżej 133,34 zł świadczenia urlopowego; w drugim roku nauki na maksymalnie 160 zł, a w trzecim roku nauki – na nie więcej niż 186,67 zł.

Warto jednak wiedzieć, że wspomniane świadczenie może być niższe niż wskazane wyżej kwoty. Pracodawcy mogą ustalić wypłatę niższych świadczeń urlopowych w takiej wysokości, na jaką ich stać.

Ważne, że wysokość tego świadczenia jest ustalana proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy pracownika. Nie może natomiast zależeć od stażu pracy w danej firmie czy ogólnego okresu zatrudnienia.

Pracodawca może ustalić to świadczenie albo kwotowo, albo procentowo w odniesieniu do odpisów podstawowych na ZFŚS przysługujących danej grupie zatrudnionych, np. 60 proc. odpisu podstawowego na pracownika zatrudnionego w szczególnie uciążliwych warunkach.

Pracownicy muszą być powiadomieni w regulaminie wynagradzania lub w układzie zbiorowym pracy o wysokości przysługującego im świadczenia w miejscu pracy.

Warto też pamiętać, że świadczenie urlopowe nie przysługuje osobom świadczącym pracę na podstawie umów cywilnoprawnych. Może je otrzymać tylko pracownik.

[srodtytul]Kolonie wolne od podatku [/srodtytul]

Jak już wspomnieliśmy, zadowolony z pracownika szef może mu sfinansować wakacje. To jednak nie wszystko. Może też dopłacić do wakacji dziecka podwładnego. Warto pamiętać jednak o tym, że tylko dopłata do wypoczynku dziecka będzie zwolniona z podatku. Aby skorzystać z tej ulgi, muszą być spełnione następujące warunki:

- dziecko nie może mieć więcej niż 18 lat,

- wakacje muszą być zorganizowane przez uprawniony podmiot (czyli prowadzący działalność w tym zakresie, np. biuro turystyczne),

- wydatek musi być udokumentowany.

Tak wynika z art. 21 ust. 1 pkt 78 ustawy o PIT. Przepis ten wymienia – jako zwolnione z podatku – dopłaty do wczasów, kolonii, obozów i zimowisk, w tym również połączonego z nauką pobytu na leczeniu sanatoryjnym, w placówkach leczniczo-sanatoryjnych, rehabilitacyjno-szkoleniowych i leczniczo-opiekuńczych. Zwolnione są też dopłaty do przejazdów związanych z wypoczynkiem i pobytem na leczeniu.

Jeśli wakacje są finansowane z funduszu socjalnego, zakładowego funduszu świadczeń socjalnych (oraz zgodnie z odrębnymi przepisami wydanymi przez właściwego ministra) – zwolniona jest cała kwota.

Jeśli z innych źródeł – mamy roczny limit, który maksymalnie wynosi 760 zł.

Fiskus nie zgadza się natomiast na zwolnienie z podatku dopłat do wyjazdów organizowanych przez samych rodziców.

[ramka] [b]Uwaga[/b]

Wszystkie świadczenia socjalne finansowane z ZFŚS, w tym także dopłata do wypoczynku, mają charakter uznaniowy. Możliwość otrzymania takiego świadczenia oraz jego wysokość są uzależnione m.in. od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej osoby uprawnionej do korzystania z funduszu.[/ramka]

masz pytanie, wyślij e-mail do autorów

[mail=i.rakowska@rp.pl]i.rakowska@rp.pl[/mail]

[mail=p.wojtasik@rp.pl]p.wojtasik@rp.pl[/mail]