Pracodawca nie może swobodnie niczego ujmować z pensji podwładnego. Jest ona bowiem szczególnie chroniona i dlatego szef jest ograniczony w potrącaniu i odliczaniu z niej swoich należności. Dotyczy to też tych wynikających z niedoborów powstałych w mieniu powierzonym pracownikowi.

Jaki zakres

Potrącenia z wynagrodzenia za pracę, bez zgody podwładnego, mogą być dokonywane tylko na poczet określonych należności i do określonej wysokości >patrz ramka.

Zgodnie z art. 87 § 1 k.p. po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne i zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych, wolno ująć tylko:

- sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych,

- sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne,

- zaliczki pieniężne udzielone pracownikowi,

- kary pieniężne stosowane przez pracodawcę wobec pracownika (art. 108 k.p.).

Kodeksowe ograniczenia dla pracodawcy oznaczają, że nie może on samowolnie ujmować swoich należności z pensji podwładnych. Dotyczy to wszystkich roszczeń szefa, a więc także tych wynikających z odpowiedzialności materialnej pracowników. Pracodawca powinien więc: albo mieć tytuł wykonawczy wobec pracownika (najczęściej będzie to wyrok sądu lub ugoda zawarta przed sądem, zaopatrzone w klauzulę wykonalności), albo uzyskać pisemną zgodę zatrudnionego na potrącenie należności wynikającej z jego odpowiedzialności materialnej.

Za zgodą

Pracodawca uszczupli pensję za zgodą zatrudnionego wyrażoną na piśmie. Także i w tym wypadku wolna od ujęć jest kwota poborów w wysokości minimalnego wynagrodzenia. Jeśli zatem szef nie ma tytułu wykonawczego i chce potrącić z pensji pracownika swoje należności, musi mieć na to jego pisemną zgodę. Akceptację tę podwładny ma zgłosić wyraźnie i indywidualnie. Nie wystarczy np. to, że nie reaguje na zawiadomienie go o dokonanym potrąceniu.

Wyrażenie przez pracownika zgody bez zachowania formy pisemnej jest nieważne. Wskazywał na to Sąd Najwyższy w wyroku z 1 października 1998 r. (I PKN 366/98). Zatem w razie sporu bez znaczenia będzie dowodzenie, że podwładny ustnie zaakceptował ujęcie z jego pensji.

Ponadto zgoda pracownika na potrącenie będzie skuteczna tylko wtedy, gdy wyrażając ją, będzie znał już wysokość należności, która ma być ujęta lub choćby miał podstawy pozwalające na określenie jej poziomu. Wniosek taki nasuwa się z uchwały SN z 4 października 1994 r. (I PZP 41/ 94). Zatem postanowienie w umowie o wspólnej odpowiedzialności materialnej lub w umowie o pracę, przewidujące zgodę pracownika na potrącenie z jego wynagrodzenia nieokreślonych należności z tytułu niedoborów, byłby nieskuteczny. Chcąc uzyskać skuteczną zgodę na ujęcie kwoty odpowiadającej stwierdzonemu niedoborowi, szef ma najpierw ustalić jej wysokość, a następnie odebrać od pracownika pisemną zgodę na jej potrącenie.

Nie tylko podstawa

Te zasady potrącania odnoszą się zarówno do wynagrodzenia pracownika, jak i do innych należnych mu świadczeń za pracę, np. odprawy za rozwiązanie umowy z przyczyn niedotyczących pracowników, odprawy emerytalnej, nagrody jubileuszowej czy ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy.

O czym pamiętać

- uzyskać wyraźną i pisemną zgodę pracownika na potrącenie,

- taka akceptacja musi obejmować konkretną kwotę, o którą podwładny dostanie mniejszą pensję,

- zatrudniony nie może swobodnie zmienić zdania i odwołać wyrażonej już zgody na potrącenie.

Jakie granice

Limity dopuszczalnych potrąceń z wynagrodzenia określa art. 87 § 3 i 4 k.p. Zgodnie z nim przy egzekucji innych wierzytelności niż alimentacyjne można ująć tylko połowę pensji. Pamiętać jednak należy o tym, że zawsze wolna od uszczupleń musi być kwota wynagrodzenia w wysokości:

- minimalnego wynagrodzenia za pracę, przysługującego zatrudnionym w pełnym wymiarze czasu pracy, po odliczeniu składek społecznych oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych – przy potrącaniu sum egzekwowanych na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż alimentacyjne,

- 75 proc. tego wynagrodzenia – przy potrącaniu zaliczek pieniężnych udzielonych pracownikowi,

- 90 proc. tego wynagrodzenia – przy ujęciu kar pieniężnych.

Przy czym jeśli pracownik jest zatrudniony w niepełnym wymiarze czasu pracy, kwoty te zmniejsza się proporcjonalnie do wymiaru etatu (art. 87

1

k.p.).

Czego unikać

- samowolnego ujmowania niedoborów z pensji pracownika,

- przekraczania limitów dopuszczalnych potrąceń,

- posługiwania się tylko blankietową zgodą pracownika na potrącenie niedoborów, które mogą pojawić się w przyszłości.

Autor jest sędzią Sądu Okręgowego w Kielcach