Ta różnica to wynik zmiany zasad liczenia wymiaru czasy pracy.

Od stycznia grafiki czasu pracy można bowiem układać tak, by święta były jednocześnie dniami wolnym z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy. Wtedy takich świąt nie odejmujemy od ogólnego wymiaru, co powoduje, że godzin roboczych będzie więcej.

Skoro będzie ich więcej, to automatycznie stawki dodatków nocnych będą niższe, bo przecież ich wysokość jest uzależniona od - minimalnego wynagrodzenia za pracę, które od stycznia 2011 r. będzie wynosić 1386 zł (teraz 1317 zł), oraz - wymiaru czasu pracy obowiązującego w każdym miesiącu, tymczasem ten od stycznia może być dla poszczególnych pracowników różny.

[b]Uwaga![/b] Wyjątek dotyczy budżetówki. Dla zatrudnionych w tym sektorze zasady liczenia dodatku są inne.

[srodtytul]Według kodeksu[/srodtytul]

Pracodawcy, którzy stosują kodeks pracy (np. spoza sfery budżetowej), muszą płacić dodatek do wynagrodzenia za każdą godzinę pracy w porze nocnej w wysokości 20 proc. stawki godzinowej wynikającej z minimalnego wynagrodzenia za pracę (art. 151[sup]8[/sup] § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=7D5AEA7C4DE7BDF46C0446BAA0001EDF?id=76037]kodeksu pracy[/link]). I to niezależnie od:

- przyjętego rozkładu czy systemu czasu pracy,

- wykonywania pracy w nocy – stale lub doraźnie,

- zajmowanego przez pracownika stanowiska,

- wypłacania innych należności, np. dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych.

Stawkę dodatku za godzinę pracy w nocy ustalamy odrębnie dla każdego miesiąca, ponieważ różna jest liczba godzin pracy w poszczególnych miesiącach. Liczymy ją dzieląc minimalne wynagrodzenie brutto przez liczbę godzin pracy w danym miesiącu i mnożąc uzyskany wynik przez 20 proc. Wyliczoną stawkę mnożymy przez liczbę godzin pracy w porze nocnej, aby uzyskać kwotę dodatku, jaką mamy wypłacić pracownikowi.

Ten sposób postępowania wskazuje § 4b [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=73966]rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 29 maja 1996 r. w sprawie sposobu ustalania wynagrodzenia w okresie niewykonywania pracy oraz wynagrodzenia stanowiącego podstawę obliczania odszkodowań, odpraw, dodatków wyrównawczych do wynagrodzenia oraz innych należności przewidzianych w kodeksie pracy (DzU nr 62, poz. 289 ze zm.)[/link].

[ramka][b]Przykład[/b]

Policzmy dodatek za 48 godzin pracy w nocy dla jednego pracownika, zakładając, że w styczniu szósty wolny dzień tygodnia jest w:

[b]a) sobotę[/b]

(40 godzin x 4 tygodnie) + (8 godzin x 1 dzień wystający) – (8 godzin x 1 dzień świąteczny) = 160 godzin pracy

1386 zł : 160 godzin x 20 proc. = 1,73 zł

1,73 zł x 48 godzin = 83,04 zł

[b]b) święta[/b]

(40 godzin x 4 tygodnie) + (8 godzin x 1 dzień wystający) – 0 = 168 godzin pracy

1386 zł : 168 godzin x 20 proc. = 1,65 zł

1,65 zł x 48 godzin = 79,20 zł

[b]c) każdy inny dzień tygodnia niepokrywający się ani z kalendarzową sobotą, ani ze świętem[/b]

(40 godzin x 4 tygodnie) + (8 godzin x 1 dzień wystający) – (8 godzin x 2 dni świąteczne) = 152 godziny pracy

1386 zł : 152 godziny x 20 proc. = 1,82 zł

1,82 zł x 48 godzin = 87,36 zł

Te wyliczenia pokazują, że dodatek za pracę w nocy będzie najwyższy przy najniższym wymiarze czasu pracy. Zatrudnieni stracą na tej rekompensacie, jeśli pracodawcy zastosują nowe przepisy kodeksu pracy, wyznaczając w święta dni wolne z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy.

Przypomnijmy sobie jeszcze stawkę dodatku za pracę w nocy w styczniu 2010 r.

1317 zł : 160 zł x 20 proc. = 1,65 zł

Przy tym samym wymiarze (160 godzin) różnica to 0,08 gr. To wynik wzrostu minimalnego wynagrodzenia o 69 zł.[/ramka]

W stosunku do pracowników wykonujących pracę w porze nocnej stale poza zakładem pracy dodatek nocny może być zastąpiony ryczałtem. Jego wysokość musi być adekwatna do przewidywanego wymiaru pracy w porze nocnej (art. 151[sup]8[/sup] § 2 k.p.).

[srodtytul]W gestii przełożonego[/srodtytul]

Pora nocna nie może się zaczynać wcześniej niż o 21 i kończyć później niż o 7. Takie ramy wskazuje bowiem art. 151[sup]7[/sup] § 1 k.p. dla wszystkich pracodawców. Ale pozwala im wybrać osiem godzin z tego przedziału czasowego. Jeśli tego nie zrobią, będzie obowiązywała u nich ustawowa pora nocna. A to oznacza, że nie będzie obejmowała ona ośmiu, lecz całe dziesięć godzin między 21 a 7.

Obowiązek ustalenia pory nocnej dotyczy każdego pracodawcy. Nie ma tu więc znaczenia, czy funkcjonuje w sferze prywatnej, czy budżetowej. Jest też bez znaczenia, czy praca jest wykonywana u niego na trzy zmiany (a więc i w nocy), czy tylko na jedną – dzienną.

Jeśli jest objęty układem zbiorowym pracy, powinny się w nim znaleźć postanowienia o porze nocnej. Gdy nie jest, to w regulaminie pracy. A jeżeli nie ma u niego układu zbiorowego ani regulaminu pracy (zatrudnia mniej niż 20 pracowników), powinien ustalić ją w obwieszczeniu. W tym ostatnim wypadku pracodawca musi poinformować pracowników na piśmie o obowiązującej u niego porze nocnej (art. 29 § 3 k.p.).

[srodtytul]Inne zasady, te same wyniki[/srodtytul]

Sprawdźmy teraz, jak policzyć dodatek za pracę w nocy dla zatrudnionego w niepełnym wymiarze. Stosujemy tu art. 8 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=776DB67B48EE3A9E8C0F8870AAB8E44B?id=167521]ustawy z 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (DzU nr 200, poz. 1679 ze zm.)[/link], który wysokość dodatku uzależnia od wysokości minimalnej płacy naliczonej proporcjonalnie do obniżonego wymiaru.

Przykładowo dla zatrudnionego na 1/2 etatu do podstawy wyliczeń będziemy brać 693 zł zamiast 1386 zł. Obliczając dodatek za pracę nocną, należy to wynagrodzenie podzielić przez liczbę godzin pracy przypadających do przepracowania w miesiącu. Jeżeli pracujący na pół etatu ma w miesiącu przepracować 80 godzin, to kwotę 693 zł trzeba podzielić przez 80.

Dodatek wyniesie 20 proc. otrzymanej w ten sposób stawki godzinowej, czyli

693 zł : 80 godzin x 20 proc. = 1,73 zł.

Zwracam uwagę, że mimo różnicy w rachunkach obliczony dodatek jest taki sam jak u pełnoetatowców.

Rozróżnienie dwóch metod obliczania dodatku (jedna dla pracowników pełnoetatowych, druga dla zatrudnionych na część etatu) nie ma więc znaczenia w praktyce, dlatego eksperci podkreślają, że u niepełnoetatowców można z powodzeniem stosować zasady kalkulacji dodatków właściwe dla zatrudnionych na pełny etat.

[srodtytul]Samorządowcy i akademicy[/srodtytul]

Jeśli chodzi natomiast o dodatki nocne dla samorządowców i nauczycieli, to do końca 2008 r. liczyliśmy je od wynagrodzenia zasadniczego pracownika. Ale 1 kwietnia 2009 r. to się zmieniło. Tego dnia weszło bowiem w życie [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=28DCAA34FE60B389524D1E1A06598153?id=305817]rozporządzenie Rady Ministrów z 18 marca 2009 r. w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych (DzU nr 50, poz. 398 ze zm.)[/link], które nie uregulowało w ogóle tej kwestii.

Dlatego teraz jednostki samorządowe mają obowiązek stosować regulacje kodeksu pracy (art. 151[sup]8[/sup] § 1 k.p. w zw. z art. 43 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=7833C3724CC97C8C1388356C91E103E2?id=292862]ustawy z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych, DzU nr 223, poz. 1458)[/link].

To samo dotyczy nauczycieli akademickich, którzy pracowaliby w nocy. Oni też powinni otrzymać dodatek ustalony od minimalnego wynagrodzenia za pracę zgodnie z kodeksem pracy. Wynika to stąd, że [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=DCC28F5DE58AB724A86230B97D419F08?id=178901]ustawa z 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym (DzU nr 164, poz. 1365 ze zm.)[/link] nie reguluje tego zagadnienia. W efekcie – w myśl jej art. 136 ust. 1 – obowiązują przepisy kodeksu pracy.

[srodtytul]Urzędnicy i służba cywilna[/srodtytul]

Zupełnie inaczej jest z urzędnikami państwowymi, zatrudnionymi w urzędach naczelnych i centralnych organów administracji państwowej na stanowisku kierowniczym lub samodzielnym. Im nie należy się gratyfikacja finansowa za pracę w nocy.

Przysługuje w zamian czas wolny (art. 30 ust. 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=D708267F50E42769F03B53DABC585864?id=162332]ustawy z 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych, DzU z 2001 r. nr 86, poz. 953 ze zm.[/link]). Tak samo jest u urzędników służby cywilnej.

Za pracę w porze nocnej wykonywaną w godzinach nadliczbowych należy się im czas wolny w tym samym wymiarze (art. 97 ust. 5 – 6 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=D39B5CEC1CCDAA547E34E165BB735342?id=293420]ustawy z 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej, DzU nr 227, poz. 1505 ze zm.[/link]).

Z kolei np. pracownikom urzędów administracji państwowej, którzy nie należą do służby cywilnej, dodatek liczy się jako 20 proc. ich wynagrodzenia zasadniczego. Nie może on być jednak niższy od ustalonego na podstawie kodeksu pracy.

Tak stanowi § 11 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=238929]rozporządzenia Rady Ministrów z 6 marca 2007 r. w sprawie zasad wynagradzania pracowników niebędących członkami korpusu służby cywilnej zatrudnionych w urzędach administracji rządowej i pracowników innych jednostek (DzU nr 175, poz. 1225 ze zm.)[/link].

[srodtytul]Nauczyciele i pracownicy medyczni[/srodtytul]

I na koniec słowo o nauczycielach objętych Kartą nauczyciela. Ich dodatkowe wynagrodzenie za każdą godzinę pracy w porze nocnej ustalamy biorąc pod uwagę ich wynagrodzenie zasadnicze.

To dodatkowe wynagrodzenie liczymy w wysokości 15 proc. godzinowej stawki wynagrodzenia zasadniczego (art. 42b ust. 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=C6B7B78E369DC399AA6D7B26EB58B9E1?id=182007]Karty nauczyciela[/link]). Otrzymany wynik nie może być niższy niż stawka dodatku za pracę w nocy, liczona od minimalnego wynagrodzenia za pracę.

O tym, w jakich placówkach i w jakich warunkach może być świadczona praca w nocy przez nauczycieli, przesądza [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B112A49D5C0D6F4F0942512CC0FBB677?id=161651]rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej z 17 maja 2001 r. w sprawie realizowania przez nauczycieli tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć wychowawczych w porze nocnej (DzU nr 52, poz. 550)[/link].

Nie ma tak szczegółowych zasad u pracowników wykonujących zawód medyczny, czyli osób, które na podstawie odrębnych przepisów (np. o zawodzie lekarza) uprawnione są do udzielania świadczeń zdrowotnych oraz u mających fachowe kwalifikacje do udzielania świadczeń zdrowotnych w określonym zakresie lub w określonej dziedzinie medycyny.

Jednak pewne warunki stawia art. 32l pkt 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=7FB2861BA660AF489117093A8ADC0FB1?id=184739]ustawy z 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (DzU z 2007 r. nr 14, poz. 89 ze zm.)[/link].

Przepis ten przyznaje prawo do dodatku za pracę w porze nocnej tym pracownikom medycznym, którzy są zatrudnieni w systemie pracy zmianowej w zakładach opieki zdrowotnej przeznaczonych dla osób, których stan zdrowia wymaga całodobowych świadczeń zdrowotnych.

Dla nich dodatek za każdą godzinę pracy wykonywanej w porze nocnej powinien być wypłacany w wysokości co najmniej 65 proc. stawki godzinowej wynagrodzenia zasadniczego.

[b]Dodatek za pracę w nocy w 2011 r. przy założeniu, że wszystkie święta są dniami wolnymi z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy [/b]

[b]Dodatek za pracę w nocy w 2011 r. dla pracujących od poniedziałku do piątku[/b]

[ramka][b]Czytaj też artykuły:[/b]

[link=http://www.rp.pl/artykul/6,573287-Ile-bedziemy-pracowac-w-2011-roku.html]Ile godzin będziemy pracować w 2011 roku[/link]

[link=http://www.rp.pl/artykul/571004,569245-Jaki-bedzie-wymiar-czasu-pracy-w-2011-r-.html]Jaki będzie wymiar czasu pracy w 2011 r.[/link][/ramka]