Chodzi o dodane do [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B5E347C50E4D2860978BAD3D891C7A48?n=1&id=76037&wid=337521]kodeksu pracy[/link] art. 103[sup]1[/sup] – 103[sup]6[/sup] ([link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B5E347C50E4D2860978BAD3D891C7A48?id=357309]DzU nr 105, poz. 655[/link]). To one nie przewidują zwolnienia pracodawcy z obowiązku płacenia za edukację pracownika w razie powtarzania przez niego semestru albo roku.
Nie pozwalają też w takiej sytuacji na zawarcie umowy odbierającej podwładnemu wynagrodzenie za czas spędzony na uczelni i z tytułu urlopu szkoleniowego. W umowie szkoleniowej szef może jedynie umieścić zapis, że w razie powtarzania roku nie będzie finansował określonych świadczeń dodatkowych.
[srodtytul]Możliwość ograniczeń zniknęła [/srodtytul]
Nowe przepisy kodeksu pracy są niekorzystne w stosunku do poprzednich. W nieobowiązującym już [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=DF72838BCCA35098781F6B85E93285BD?id=72344]rozporządzeniu z 12 października 1993 r. w sprawie zasad i warunków podnoszenia kwalifikacji zawodowych i wykształcenia ogólnego dorosłych (DzU nr 103, poz. 472 ze zm.)[/link] były osobne regulacje dotyczące powtarzania przez pracownika semestru albo roku z uwagi na złe wyniki w nauce.
Pracodawca mógł w takiej sytuacji uwolnić się od obowiązku finansowania edukacji pracownika. Wolno mu było ograniczyć następujące przywileje:
1) odpłatny urlop szkoleniowy i odpłatne zwolnienie z części dnia pracy,
2) zwrot kosztów przejazdu, zakwaterowania i wyżywienia na zasadach obowiązujących przy podróżach służbowych na obszarze kraju, o ile nauka odbywała się w innej miejscowości niż miejsce zamieszkania i miejsce pracy pracownika,
3) pokrycie kosztów podręczników i innych materiałów szkoleniowych,
4) pokrycie opłat za naukę pobieranych przez szkołę,
5) prawo do dodatkowego urlopu szkoleniowego.
Ograniczenie to mógł zastosować nawet do pracownika, który miał skierowanie na studia. Po 16 lipca br. będzie to niemożliwe. Ustawodawca w nowych przepisach przyznał bowiem uczącemu się podwładnemu wiele przywilejów i nie pozwolił ich wyłączyć. Nawet gdy zatrudniony okazał się złym studentem.
[srodtytul]Wyłączenia nie ma [/srodtytul]
Po wejściu w życie nowych przepisów podnoszeniem kwalifikacji zawodowych będzie zdobywanie lub uzupełnianie wiedzy i umiejętności przez pracownika z „inicjatywy pracodawcy” albo za „zgodą pracodawcy”. Dla pokrywania wydatków związanych z edukacją zatrudnionego bez znaczenia jest skierowanie na studia.
Nawet bez tego dokumentu i tak trzeba będzie mu zapłacić za:
1) urlop szkoleniowy,
2) zwolnienie z całości lub części dnia pracy, na czas niezbędny, by punktualnie przybyć na obowiązkowe zajęcia, oraz na czas ich trwania – tu wynagrodzenie należy się obligatoryjnie, o ile odbywa się to w godzinach pracy.
Wynagrodzenie szkoleniowe otrzyma także pracownik, który powtarza semestr albo rok. Wystarczy, że miał udzieloną nawet ustnie zgodę na studia. Nowe przepisy jednoznacznie wykluczają bowiem możliwość odebrania tego przywileju, niezależnie od przebiegu studiów albo innych form podnoszenia kwalifikacji.
Wynika to z art. 103[sup]4[/sup] § 2 k.p. Przepis ten przewiduje, że umowa szkoleniowa między pracodawcą a pracownikiem podnoszącym kwalifikacje zawodowe, określająca wzajemne prawa i obowiązki stron, nie może zawierać postanowień mniej korzystnych niż przepisy kodeksowe.
A niepodpisanie takiej umowy jest możliwe tylko wtedy, gdy pracodawca nie zamierza zobowiązać pracownika do pozostawania w zatrudnieniu po ukończeniu podnoszenia kwalifikacji zawodowych.
[srodtytul]Odebrane wsparcie [/srodtytul]
Powołane powyżej rozporządzenie z 12 października 1993 r. utraciło moc prawną. Na mocy przepisów przejściowych będzie ono stosowane nawet przez kilka lat. Dotyczy to rozliczeń z pracownikami, którzy rozpoczęli edukację do 15 lipca 2010 r. Takie osoby powtarzając np. semestr w roku akademickim 2010/2011 mogą zostać pozbawione wsparcia finansowego pracodawcy.
[ramka][b]Bez zwrotu kosztów[/b]
Oprócz wynagrodzenia za czas nauki i urlop szkoleniowy pracodawca może przyznać pracownikowi świadczenia dodatkowe.
Może m.in. pokryć opłaty za: kształcenie, przejazd, podręczniki i zakwaterowanie. O tym, jakiego typu wsparcie otrzyma uczący się, decyduje wyłącznie jego szef. Może więc pozbawić dodatkowych świadczeń pracownika, który się źle uczył.
Jednak powinien o tym pomyśleć już na etapie podpisywania umowy szkoleniowej i zapisać w niej, że dodatkowe świadczenia zostaną cofnięte w razie powtarzania semestru albo roku studiów przez pracownika.
Niedopatrzenie w tym zakresie będzie wymagało zmiany umowy szkoleniowej. Istnieją wątpliwości, czy będzie to łatwe do przeprowadzenia bez zgody pracownika.[/ramka]
[i]Autor jest prawnikiem kancelarii welsyng.pl[/i]