[b]– Niewielka firma dała pracownikom pisma informujące o tym, że od 1 stycznia 2010 r. nie wypłaca świadczeń urlopowych. Według księgowej oznacza to, że pracodawca prowadzi w br. zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. Jeśli tak, to czy pracodawca może jakoś naprawić swój błąd (chodziło mu o uwolnienie się od jakichkolwiek obowiązków socjalnych wobec załogi)?[/b] – pyta czytelnik.
Rację ma księgowa. Mały pracodawca, angażujący 1 stycznia mniej niż 20 pracowników w przeliczeniu na pełne etaty, ma prawo w ogóle zrezygnować z zobowiązań socjalnych wobec personelu.
Gdy jest objęty układem zbiorowym pracy albo zobowiązany do tworzenia regulaminu wynagradzania (zatrudniając przynajmniej 20 osób), uwalnia się od tych ciężarów przez zmianę wymienionych aktów zakładowych.
[srodtytul]Wystarczy informacja[/srodtytul]
W tej sytuacji mamy jednak zapewne do czynienia z małą firmą nieposiadającą ani układu zbiorowego, ani regulaminu płacowego. A takiemu pracodawcy przychodzi znacznie łatwiej odstąpienie od powinności socjalnych.
Powiadamia on po prostu podwładnych do końca stycznia o nieprowadzeniu zakładowego funduszu świadczeń socjalnych (zfśs) i niewypłacaniu świadczeń urlopowych. Potwierdza to art. 3 ust. 3a [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=CD441185FAF312E8CC8D3158922C6216?id=74017]ustawy z 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (DzU z 1996 r. nr 70, poz. 335 ze zm.[/link], dalej ustawa o zfśs).
[srodtytul]Odbierz potwierdzenia[/srodtytul]
Ustawa mówi, że pracodawca czyni to w sposób przyjęty w zakładzie. Wolno więc np. wywiesić informację na tablicy ogłoszeń przy dziale kadr, każdemu pracownikowi przesłać ją przez Internet czy też dać osobny dokument w tej sprawie.
Dla nas jest ważne, abyśmy od każdego zatrudnionego odebrali potwierdzenie, że został o tym powiadomiony. Zaoszczędzi to nam w przyszłości niepotrzebnych sporów, być może nawet sądowych.
[srodtytul][b]Przykład[/b]
Firma 1 stycznia 2010 r. miała 15 pracowników, zajmujących 12 pełnych etatów. Ma regulamin wynagradzania, mimo że nie ma takiego obowiązku prawnego.
W styczniu 2010 r. wysłała do każdego podwładnego zawiadomienie o nietworzeniu zfśs i niewypłacaniu świadczeń urlopowych. Kadrowa twierdzi, że pracodawca może to zrobić wyłącznie w drodze korekty regulaminu płacowego. Kadrowa się myli.
Według ustawy o zfśs w taki uproszczony sposób wolno zrezygnować z powinności socjalnych również zakładowi niezobowiązanemu do tworzenia regulaminu płacowego.
Bez wątpienia zatrudniający 1 stycznia mniej niż 20 osób w przeliczeniu na pełne etaty, który dobrowolnie wprowadził regulamin wynagradzania, należy do kategorii pracodawców niezobowiązanych do jego tworzenia. Dlatego opisana firma postąpiła prawidłowo[/srodtytul].
[srodtytul]Uwaga na treść[/srodtytul]
Zawsze jednak, kiedy chcemy w danym roku uwolnić się od jakichkolwiek obowiązków socjalnych, opisane pismo musi informować o nieprowadzeniu zfśs i jednocześnie o niewypłacaniu świadczeń urlopowych.
Jeśli zawiadamiamy w nim tylko o nieutworzeniu zfśs, znaczy to, że chcemy w tym roku kalendarzowym uiszczać świadczenia urlopowe. I odwrotnie, pismo wyłącznie o rezygnacji ze świadczeń urlopowych powoduje, że podwładni mogą przyjąć, że będzie ustalany zfśs.
Wynika to wprost z konstrukcji art. 3 ust. 3a ustawy o zfśs.
[srodtytul]Termin do przekroczenia[/srodtytul]
Nadal pozostaje nierozstrzygnięta kwestia, czy informacje takie możemy dostarczyć pracownikom w trakcie roku. Państwowa Inspekcja Pracy twierdzi, że nie ([b]interpretacja GNP/87/024-84-04[/b]).
Według niej termin 31 stycznia ma charakter konstytutywny, a jego niedochowanie skutkuje koniecznością prowadzenia zfśs lub wypłatą świadczeń urlopowych przez cały rok.
Inaczej uważają sądy.
Już 1 marca 2007 r. [b]Naczelny Sąd Administracyjny (I OSK 814/06)[/b] stwierdził, że za takie uchybienie grozi co najwyżej grzywna, a w żadnym razie nie obowiązek naliczania odpisów socjalnych czy uiszczania świadczeń urlopowych.
[b]Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z 15 stycznia 2008 r. (XII Pa 442/07)[/b] poszedł jeszcze dalej, według niego nie wchodzi w grę żadna z wymienionych sankcji, ponieważ termin ten ma wyłącznie walor instrukcyjny.
Dlatego małemu pracodawcy wolno skutecznie przekazać zatrudnionym informacje o nieprowadzeniu zfśs i niewypłacaniu świadczeń urlopowych nawet po 31 stycznia. Nie musi się przy tym obawiać, że z powodu spóźnienia ma obowiązek ustalać odpisy bądź regulować świadczenia urlopowe.