Wypłacanie wynagrodzenia za pracę wykonywaną po godzinach często budzi wiele wątpliwości. Ostatnio czytelnik zgłosił się do nas z następującym problemem.

[b]Pracownik zatrudniony w równoważnym systemie czasu pracy zgodnie z grafikiem jednego dnia miał pracować cztery godziny – od 7 do 11. Ze względu na awarię przepracował w tym dniu łącznie dziesięć godzin. Za te dodatkowe sześć godzin zostało mu wypłacone normalne wynagrodzenie oraz dodatek 50 proc. za dwie godziny nadliczbowe (między 15 a 17). Czy dodatek za nadgodziny należy zapłacić za sześć godzin, które faktycznie podwładny przepracował dodatkowo w tym dniu? Praca w tym dniu spowodowała przekroczenie dobowe i średniotygodniowe. W firmie obowiązuje miesięczny okres rozliczeniowy.[/b]

Zasadą jest, że czas pracy nie może przekraczać ośmiu godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin tygodniowo w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym, z zastrzeżeniem postanowień m.in. art. 135 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=464D81D1D8D556AFC0D719599895509A?id=76037]kodeksu pracy[/link] regulującego system równoważnego czasu pracy.

W art. 131 § 1 k.p. wskazano, że tygodniowy czas pracy łącznie z godzinami nadliczbowymi nie może przekraczać przeciętnie 48 godzin w przyjętym okresie rozliczeniowym.

W analizowanej sprawie pracownik zatrudniony jest w równoważnym systemie czasu pracy. Ten sposób określenia czasu pracy zakłada dopuszczalność przedłużenia dobowego wymiaru czasu pracy, nie więcej jednak niż do 12 godzin, w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym jednego miesiąca. Przy czym przedłużony dobowy wymiar czasu pracy jest równoważony krótszym dobowym wymiarem czasu pracy w niektórych dniach lub dniami wolnymi od pracy. Może być stosowany, gdy jest to uzasadnione rodzajem pracy lub jej organizacją.

Pracą w godzinach nadliczbowych jest ta wykonywana ponad obowiązujące pracownika normy czasu pracy oraz ponad przedłużony dobowy wymiar czasu pracy wynikający z obowiązującego pracownika systemu i rozkładu czasu pracy. Jest ona dopuszczalna m.in. w razie konieczności usunięcia awarii.

W świetle powołanych powyżej przepisów należy stwierdzić, że norma ośmiu godzin pracy na dobę w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy stanowi punkt wyjścia do obliczenia ilości wypracowanych nadgodzin.

W sprawie, o którą pyta czytelnik, pracownik świadczył pracę przez dziesięć godzin, będąc zobowiązanym do przepracowania czterech. Jednak jedyną wartością, której przekroczenie może oznaczać pracę nadliczbową, jest norma czasu pracy. W rezultacie praca powyżej wynikającego z grafiku wymiaru dobowego, jednakże nieprzekraczająca normy czasu pracy, nie stanowi pracy nadliczbowej w skali doby. W wymiarze dobowym zatem pracownik wypracował jedynie dwie nadgodziny i obliczenia pracodawcy są prawidłowe. Pod warunkiem jednak, że w zakresie czterech godzin udzielono pracownikowi skrócenia czasu pracy innego dnia w okresie rozliczeniowym.

Jeżeli natomiast w zakresie czterech godzin przedłużony czas pracy nie został zrekompensowany skróceniem czasu pracy innego dnia lub udzieleniem dnia wolnego przed końcem okresu rozliczeniowego i spowodował przekroczenie przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy w tymże okresie, pracownikowi będzie przysługiwał dodatek w wysokości 50 proc. wynagrodzenia za każdą godzinę wypracowaną ponad limit miesięczny.

[i]Autor jest radcą prawnym w kancelarii Mamiński & Wspólnicy[/i]