Poza notowanymi instrumentami finansowymi, ustalenie wartości godziwej instrumentu finansowego wymaga najczęściej zastosowania modelu, do którego należy wprowadzić wiele zmiennych wymagających zastosowania szacunków i profesjonalnego osądu. Wycena w zamortyzowanym koszcie jest znacznie prostsza, nie wymaga skomplikowanych szacunków i można ją wykonać w arkuszu kalkulacyjnym. Można więc uznać, że możliwość wyceny w zamortyzowanym koszcie jest pewnym przywilejem, na który, jak to w rachunkowości bywa, należy zapracować spełniając wskazane w przepisach warunki.

Klasyfikacja

Instrument finansowy to taki kontrakt, który powoduje powstanie aktywa finansowego u jednej strony kontraktu oraz zobowiązania finansowego lub składnika kapitałów u drugiej strony. W ramach tego opracowania, skupimy się na klasyfikacji aktywów finansowych, ponieważ jest bardziej skomplikowana i powoduje zdecydowanie więcej trudności. Ponadto, to w ramach aktywów finansowych nastąpiła największa zmiana przy wprowadzaniu nowego Standardu kilka lat temu. Ponadto, w tym obszarze przepisy MSR w największym stopniu różnią się od wymogów przepisów polskich.

MSSF 9 wyróżnia trzy grupy aktywów finansowych, których nazwy, w przeciwieństwie do polskiego rozporządzenia o instrumentach finansowych, odnoszą się nie do charakteru kontraktu, ale właśnie do sposobu jego wyceny w księgach rachunkowych. Mamy zatem aktywa finansowe wyceniane:

- do wartości godziwej przez wynik finansowy,

- do wartości godziwej przez inne całkowite dochody, oraz

- w zamortyzowanym koszcie.

UWAGA!

Klasyfikację aktywów finansowych ustala się na podstawie charakterystyki przepływów pieniężnych wynikających z kontraktu oraz model biznesowy, który dana jednostka wykorzystuje w zakresie zarządzania posiadanymi instrumentami finansowymi.

Test SPPI

W Międzynarodowym Standardzie Sprawozdawczości Finansowej nr 9 kolejność przeprowadzania testów jest opisana odwrotnie, ale zdecydowanie łatwiej jest zacząć od tzw. testu SPPI (ang. Solely Payment of Principal and Interest). Przeprowadzenie testu polega na analizie przepływów pieniężnych wynikających z umowy, a jego celem jest sprawdzenie czy spełniony jest wymóg MSSF 9, tj. czy warunki umowy dotyczącej składnika aktywów finansowych powodują powstawanie w określonych terminach przepływów pieniężnych, które są jedynie spłatą kwoty głównej i odsetek od kwoty głównej pozostałej do spłaty. Kwota główna jest wartością godziwą składnika aktywów finansowych w momencie początkowego ujęcia, zaś odsetki obejmują zapłatę za wartość pieniądza w czasie, za ryzyko kredytowe związane z kwotą główną pozostałą do spłaty i za inne podstawowe ryzyka i koszty związane z instrumentem finansowym. Odsetki obejmują również marżę zysku, np. banku w przypadku udzielanych kredytów.

UWAGA!

Okres analizy przepływów pieniężnych nie dotyczy jedynie podstawowych warunków zawartych w kontrakcie, ale także możliwości wydłużenia lub skrócenia umowy, np. poprzez wcześniejszą spłatę. Przepływy, w tym dodatkowe opłaty związane ze zmianą kontraktu, także powinny spełniać test SPPI choć Standard dopuszcza uwzględnienie kwoty rozsądnego dodatkowego wynagrodzenia za wcześniejszą spłatę.

Przykładem rozważań na temat charakterystyki przepływów pieniężnych może być umowa pożyczki na kwotę 10 mln zł. Jeśli pożyczkobiorca będzie musiał spłacić tę kwotę główną (w ratach lub „balonowo” na końcu okresu kredytowania) wraz z odsetkami w wysokości 5 proc. rocznie, test SPPI będzie spełniony. Jeśli natomiast do formuły kalkulacji odsetek, czyli wynagrodzenia pożyczkodawcy, dodamy dodatkowy komponent w postaci 30 proc. zysku netto z projektu, na który pożyczka ta została wzięta, to dalej będzie to ważny kontrakt, ale nie będziemy mogli uznać, że spełnia on wymogi testu SPPI.

Spełnienie wymogów testu SPPI, a więc potwierdzenie, że przepływy pieniężne to jedynie spłata kwoty głównej oraz odsetek, to pierwszy krok do możliwości wyznaczenia danego aktywa finansowego jako wycenianego w zamortyzowanym koszcie. Jeśli test nie jest spełniony, to poprawną metodą wyceny jest wycena w wartości godziwej przez wynik finansowy i, w tym przypadku, wynik testu modelu biznesowego nie będzie miał większego znaczenia. Z tego stwierdzenia wynika więc uwaga poczyniona na początku, w której wyjaśniałem, dlaczego mimo kolejności warunków opisanych w MSSF 9, to od testu SPPI powinniśmy zacząć rozważania o klasyfikacji aktywów finansowych.

Test modelu biznesowego

W Międzynarodowym Standardzie Sprawozdawczości Finansowej nr 9 wyróżnia trze modele biznesowe:

- model biznesowy zakładający utrzymywanie aktywów w celu uzyskiwania przepływów pieniężnych wynikających z umowy (ang. Hold-to-Collect lub HtC),

- model biznesowy, którego cel jest realizowany zarówno poprzez uzyskiwanie przepływów pieniężnych wynikających z umowy, jak i poprzez sprzedaż aktywów finansowych (ang. Hold-to-Collect and Sell lub HtC&S), oraz

- inny model biznesowy, np. zakładający sprzedaż aktywów finansowych.

Model biznesowy jednostki ustalany jest na poziomie odzwierciedlającym sposób, w jaki zarządza się łącznie grupami aktywów finansowych, aby zrealizować określony cel biznesowy. Model biznesowy jednostki nie zależy od zamiarów kierownictwa co do pojedynczego instrumentu. W związku z tym, nie wymaga się klasyfikacji każdego instrumentu z osobna. Ponadto, dana jednostka może mieć więcej niż jeden model biznesowy w zakresie zarządzania instrumentami finansowymi. W rezultacie, klasyfikacja aktywów finansowych nie jest ustalana na poziomie jednostki sprawozdawczej, ale na poziomie portfeli instrumentów finansowych, którymi jednostka zarządza.

Na przykład, dana jednostka może inwestować wolne środki w dłużne instrumenty finansowe o różnym okresie do zapadalności w zależności od celu, jakie te instrumenty mają spełniać. W celu zarządzania bieżącą płynnością, jednostka kupuje krótkoterminowe bony skarbowe emitowane przez bank centralny. Jako, że są to instrumenty krótkoterminowe, jednostka otrzymuje je do terminów zapadalności, a więc stosuje wobec nich model Hold-to-Collect. Ta sama jednostka posiada również dwuletnie obligacje skarbowe, które może utrzymać do terminu zapadalności, ale w razie pojawienia się potrzeb płynnościowych, może je także sprzedaż na rynku i uzyskać szybką gotówkę. Ten portfel instrumentów finansowych będzie zatem zarządzany w modelu Hold-to-Collect and Sell.

UWAGA!

Ocena modelu biznesowego powinna odzwierciedlać uzasadnione oczekiwania kierownictwa jednostki, a nie być oparta o najbardziej pesymistyczny lub optymistyczny scenariusz. Nie jest to w szczególności analiza warunków skrajnych.

Model biznesowy jednostki w zakresie zarządzania aktywami finansowymi jest kwestią faktów, a nie deklaracji. Jak zatem można udowodnić posiadanie danego modelu biznesowego? Standard podaje kilka przykładów zaznaczając przy tym, że nie jest to katalog zamknięty. Przykłady obejmują sposób, w jaki wyniki modelu biznesowego są oceniane i przekazywane zarządowi, rodzaje ryzyka dotyczące instrumentów finansowych oraz sposób, w jaki zarządza się tym ryzykiem, a także sposób, w jaki wynagradzane są osoby zarządzające działalnością i portfelem instrumentów finansowych.

Model biznesowy może także zmieniać się w czasie, bo przecież raz ustalone podejście nie musi odzwierciedlać planów jednostki w zmieniającym się otoczeniu gospodarczym. Zmiana modelu będzie oznaczała także zmianę klasyfikacji aktywów finansowych, przy czym oczekuje się, że decyzje podejmowane przy początkowym ujęciu będą na tyle przemyślane, że zmiany będą raczej zjawiskiem rzadkim, a nie regułą.

Wycena w zamortyzowanym koszcie

Uzbrojeni w wyniki testu SPPI i testu modelu biznesowego, możemy przystąpić do ustalania klasyfikacji aktywów finansowych. Zgodnie z MSSF 9, składnik aktywów finansowych wycenia się w zamortyzowanym koszcie, jeśli warunki umowy powodują powstawanie przepływów pieniężnych, które są jedynie spłatą kwoty głównej i odsetek od kwoty głównej pozostałej do spłaty, czyli spełniony jest test SPPI ORAZ jest aktywa te są zarządzane zgodnie z modelem biznesowym, którego celem jest utrzymywanie aktywów finansowych dla uzyskiwania przepływów pieniężnych wynikających z umowy.

W zamortyzowanym koszcie będą zatem wyceniane instrumenty dłużne, które jednostka zamierza utrzymywać do terminu zapadalności, o ile nie posiadają specyficznych zapisów, w szczególności w postaci dodatkowego wynagrodzenia, które mogłyby powodować niespełnienie testu SPPI. Klasyfikacja ta jest bardzo zbliżona do aktywów utrzymywanych do terminu zapadalności zgodnie z podejście opisanym w rozporządzeniu o instrumentach finansowych, ale jest jedna kluczowa różnica, która wynika z opisanej powyżej możliwości zmiany modelu biznesowego. W przypadku sprzedaży aktywów finansowych wycenianych w zamortyzowanym koszcie zgodnie z MSSF 9 nie będziemy musieli mierzyć się z tzw. zarażaniem portfela, które funkcjonuje na gruncie polskich przepisów. Zarażenie portfela oznacza, że jeśli znacząca część portfela aktywów utrzymywanych do terminu zapadalności zostanie sprzedana, jednostka musi przeklasyfikować wszystkie posiadane aktywa do innych kategorii oraz nie może z niej wyznaczać aktywów jako UDTZ przez kolejne 2 lata. Pod tym względem, ale także w wielu innych aspektach, przepisy MSSF 9 są zdecydowanie bardziej elastyczne.

Sam proces wyceny aktywów finansowych w zamortyzowanym koszcie jest nieskomplikowany i można go przeprowadzić w arkuszu kalkulacyjnym z wykorzystaniem kilku prostych funkcji. Zamortyzowany koszt jest to bowiem kwota, w jakie składnik aktywów finansowych został wprowadzony do ksiąg przy początkowym ujęciu pomniejszona o spłaty kwoty głównej oraz powiększona lub pomniejszona o skumulowaną amortyzację wszelkich różnic między wartością początkową a kwotą w terminie wymagalności, np. wszelkie zapłacone lub otrzymane prowizje i dyskonta. Ustalenie kwoty tych różnic na dany dzień wyceny przeprowadza się z zastosowanie metody efektywnej stopy procentowej, czyli takiej, która dyskontuje przyszłe przepływy pieniężne wynikające z kontraktu do wartości bilansowej brutto danego składnika aktywów.

Przy wyliczaniu efektywnej stopy procentowej należy dokonać oszacowania oczekiwanych przepływów pieniężnych, uwzględniając wszystkie warunki umowy instrumentu finansowego (np. wcześniejsze spłaty, prolongaty, opcje kupna lub podobne). Nie uwzględnia się, jednakże, oczekiwanych strat kredytowych, o które koryguje się wartość aktywów finansowych ale dopiero po wycenie w zamortyzowanym koszcie. W przypadku aktywów finansowych o zmiennej stopie procentowej, opartej na przykład o stopę referencyjną WIBOR, okresowe przeszacowanie przepływów pieniężnych mające odzwierciedlać zmiany rynkowych stóp procentowych powoduje zmianę efektywnej stopy procentowej, które nie jest modyfikacją kontraktu.

Aby w praktyce wykonać taką wycenę należy w arkuszu kalkulacyjnym zgromadzić w dwóch kolumnach dane o przepływach pieniężnych oraz datach, w których będą występować zgodnie z naszym oszacowaniem, a więc nie zawsze zgodnie z pierwotnym harmonogramem. Następnie, za pomocą funkcji XIRR, ustalana jest efektywna stopa procentowa, która zostanie następnie wykorzystana do dyskontowania przepływów pieniężnych na dzień wyceny.