Aktualizacja: 09.02.2020 16:16 Publikacja: 09.02.2020 00:01
Foto: Adobe Stock
Podatnicy, którzy nie chcą lub nie mogą pozwolić sobie na czekanie, aż spłyną do nich płatności, często decydują się na poprawienie płynności finansowej zawierając umowy faktoringu czy dyskonta wierzytelności. Niekiedy wykorzystywane jest ubezpieczenie należności, a w skrajnych sytuacjach podatnicy po prostu sprzedają trudne wierzytelności firmom windykacyjnym.
Przez wiele lat ugruntowała się praktyka, zgodnie z którą podatnik, sprzedając wierzytelność własną, co do zasady może rozpoznać wartość takiej wierzytelności jako koszt uzyskania przychodu z takiej sprzedaży. Dotyczy to zarówno wierzytelności własnych, rozpoznanych jako przychody należne, jak i innych wierzytelności, np. z tytułu udzielonych pożyczek. Przez lata toczyły się spory o możliwość rozpoznania jako kosztu np. wartości podatku od towarów i usług (w przypadku wierzytelności handlowych) czy naliczonych odsetek (w przypadku wierzytelności pożyczkowych). W pierwszym przypadku sytuację rozwiązała zmiana przepisów, w drugim praktykę nadal kształtuje orzecznictwo sądów administracyjnych oraz - przez analogię - przepisy o możliwości rozpoznania pożyczki jako kosztu przy aporcie wierzytelności. Kwestią rozstrzyganą przez sądy administracyjne była też możliwość ukosztowienia wierzytelności, w stosunku do których upłynął termin przedawnienia.
Przedsiębiorca, który wykorzystuje w swojej działalności żaglówki, kajaki czy domki kempingowe udostępniane klie...
Branża e-commerce staje przed jedną z najpoważniejszych zmian w swojej historii. Obowiązkowy Krajowy System e-Fa...
Choć po zmianach z ostatnich lat spółki komandytowe nie są już tak atrakcyjne podatkowo jak wcześniej, to jednak...
Środki trwałe takie jak np. żaglówki, łodzie motorowe, rowery wodne, skutery śnieżne, sanki czy narty, należy am...
Firmy, które prowadzą rachunkowość wg MSSF, zamiast rozpoznawać straty kredytowe dopiero w momencie wystąpienia...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas