Rz: W trakcie kampanii wyborczej wiele się mówi o konieczności uszczelnienia systemu podatkowego, a szczególnie o poprawie ściągalności zaległości podatkowych. Jakie kwoty mógłby odzyskać budżet?
Paweł Mazurkiewicz: W debacie publicznej od lat podnosi się kwestię ogromnej kwoty niezapłaconych i nieściągniętych zobowiązań podatkowych. Oczywiście ich ściągnięcie byłoby ogromnym zastrzykiem dla budżetu państwa. Według deklaracji polityków wartość niezapłaconych przez polskich podatników zobowiązań podatkowych sięga już nawet 50 mld zł. Problem polega jednak na tym, że nie wiadomo, do czego odnoszą się te liczby. Statystyka nie oddaje rzeczywistości.