Dobra wiadomość dla wszystkich autorów, którzy zdecydowali się na założenie własnej firmy. Ministerstwo Finansów potwierdziło wczoraj, że zyski z praw autorskich mogą być przychodami z działalności gospodarczej. Tym samym zdementowało informację, że twórcy prowadzący działalność gospodarczą będą musieli korygować wstecz swoje zeznania podatkowe.

Wczoraj na oficjalnej stronie internetowej resortu pojawił się komunikat dotyczący rozliczeń twórców.

Wynika z niego jasno, że osoby uzyskujące przychody z praw autorskich w ramach działalności gospodarczej, mogą też wybrać opodatkowanie według 19-proc. liniowej stawki podatku dochodowego.

– Jeżeli przychody z majątkowych praw autorskich twórcy zaliczali do przychodów z działalności gospodarczej, nie mają obowiązku korygowania PIT za ubiegłe lata. Tak samo jak u twórców obowiązek korekty nie wystąpi po stronie nabywców tych praw – wyjaśnia ministerstwo.

MF kategorycznie zaprzeczyło w komunikacie twierdzeniu, że ustawa o PIT wyklucza możliwość uzyskiwania przychodów z majątkowych praw autorskich, w tym z tytułu odpłatnego zbycia tych praw, w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Przypomniało jedynie, że podczas rozliczania zysków z honorariów autorskich w ramach firmy twórcy nie mieli i nie mają prawa do zryczałtowanych 50-proc. kosztów autorskich.

W wyjaśnieniach podkreślono, że na kwalifikację osiąganych przychodów z majątkowych praw autorskich nie miała wpływu nowelizacja ustawy o PIT obowiązująca od 1 stycznia 2013 r. Określiła ona wyłącznie nowe zasady stosowania zryczałtowanych 50- proc. kosztów uzyskania przychodów. MF nie zamierza jednak wydawać w sprawie opodatkowania autorów prowadzących działalność ogólnej interpretacji.

– Nie ma takiej potrzeby – uważa Wiesława Dróżdż, rzecznik resortu.

Zapewnia jednak, że indywidualne interpretacje podatkowe, które odmawiały twórcom rozliczenia zysków z praw autorskich w ramach prowadzonej firmy, zostaną zmienione.

Przypomnijmy, że problemy twórców będących zarazem przedsiębiorcami zaczęły się w ubiegłym roku. Pojawiły się bowiem interpretacje indywidualne, że przychody z tantiem wypłacane artyście, który ma firmę, należy zakwalifikować do przychodów z praw majątkowych (np. ILPB1/415-996/13-4/AP).

W praktyce oznaczało to, że artysta prowadzący działalność musiałby wyłączyć z niej honoraria autorskie i opodatkować je według skali. Mógłby do nich zastosować 50-proc. koszty autorskie, ale są one obecnie limitowane i lepiej zarabiający twórcy mieli dużą możliwość wpaść w drugi próg podatkowy i zapłacić PIT według stawki 32 proc.