Wprawdzie wyrok NSA jeszcze nie przesądza sprawy ostatecznie, ale wskazuje na zmianę rozumienia nieprecyzyjnie sformułowanych przepisów. Z pewnością przełamuje dotychczasowe rozbieżności interpretacyjne.

W wydanym 30 stycznia wyroku sąd oddalił skargę kasacyjną ministra finansów, który domagał się bardzo wąskiego rozumienia przepisu o VAT dotyczącego siłowni, klubów fitness itp.

Chodzi o pozycję 186 w załączniku nr 3 do ustawy o tym podatku. Przewidziano tam preferencyjną 8-proc. stawkę dla „pozostałych usług związanych z rekreacją – wyłącznie w zakresie wstępu". Władze skarbowe na ogół rozumieją to w ten sposób, że preferencja dotyczy jedynie wejścia do lokalu, a usługi korzystania z różnych urządzeń tam się znajdujących podlegają podstawowej, 23-proc. stawce VAT.

Sąd stwierdził w uzasadnieniu wyroku, że „niewątpliwie wprowadzenie stawki obniżonej na usługi rekreacyjne służy rozpowszechnieniu zdrowego trybu życia poprzez udostępnienie tych usług i obniżenie kosztów. W tym kontekście nieracjonalne byłoby preferowanie poprzez stawki obniżone wyłącznie usług rekreacyjnych polegających na biernym korzystaniu z obiektów".

NSA wyszedł przy tym poza czysto słownikowe rozumienie pojęcia „wstęp", użyte w spornym przepisie. A właśnie na językową wykładnię „wstępu" powołują się zwykle organy skarbowe.

Zdaniem prof. Adama Mariańskiego z Uniwersytetu Łódzkiego, można oczekiwać, że ten wyrok ujednolici linię orzeczniczą, choć został wydany w indywidualnej sprawie. Profesor zwraca jednak uwagę, że nie rozstrzyga on wszystkich pojawiających się przy tej okazji wątpliwości.

– Co prawda NSA skupił się na wstępie na siłownię i nie poruszył bezpośrednio kwestii zajęć fitness prowadzonych przez instruktora, jednakże wydaje się, że jest to kwestią czasu, a argumenty w obu wypadkach są podobne – przewiduje prof. Mariański.

Tak korzystny dla podatników wyrok został po raz pierwszy wydany na szczeblu NSA, ale już wcześniej zdarzały się wyroki wojewódzkich sądów administracyjnych, prezentujące podobne rozumowanie.

Szerokie rozumienie „wstępu" na siłownię przyjął też WSA w Krakowie w wyroku z 5 grudnia 2013 r. (sygn. I SA/Kr 1399/13). Sędziowie odnieśli się wtedy do przepisu europejskiej dyrektywy o VAT przewidującego preferencje dla usług związanych z uprawianiem sportu, a także do wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie C-18/12 Město Žamberk. WSA wskazał w ślad za Trybunałem, że należy uwzględniać ratio legis tej preferencji, a ograniczenie pojęcia „wstęp" byłoby sprzeczne z podstawowym celem przepisu dyrektywy, którym jest wspieranie sportu.