Przychód należny powstaje w momencie, kiedy świadczenie staje się wymagalne. Potwierdził to Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt: II FSK 2402/11).
Rozpatrywał on sprawę mężczyzny, który sprzedał za 2,5 mln zł udziały w spółce z o.o. Z zawartej w grudniu umowy wynikało, że należność ma być zapłacona 30 kwietnia następnego roku. Pieniądze jednak faktycznie dostał dopiero 30 lipca.
Mężczyzna zapytał fiskusa, kiedy powstał przychód z tej transakcji. Jego zdaniem 30 kwietnia, czyli w momencie, w którym należność za sprzedane udziały stała się wymagalna w rozumieniu przepisów prawa cywilnego.
Fiskus uważał jednak inaczej: że określając moment, w którym powstaje przychód z tytułu odpłatnego zbycia udziałów w spółce z o.o., należy kierować się literalnym brzmieniem art. 17 ust. 1 pkt 6 lit. a ustawy o PIT. Przepis ten jest wyjątkiem od kasowej metody wykazywania przychodu. Wynika z niego, że powstaje już wtedy, gdy jest należny (choćby nie został faktycznie otrzymany). Zgodnie natomiast ze słownikiem języka polskiego „należny" to „przysługujący, należący się komuś". Z tego skarbówka wyciągnęła wniosek, że przychód powstał w dniu, w którym doszło do przeniesienia prawa własności udziałów na nabywcę (czyli w dacie zawarcia umowy sprzedaży). Bez względu na to, kiedy nastąpiła płatność wynikająca z tej umowy.
Mężczyzna przegrał w sądzie I instancji, wniósł więc skargę do NSA. Ten przyznał mu rację.
Nie ma znaczenia, kiedy sprzedawca udziałów otrzymał pieniądze od nabywcy
Podkreślił, że samo słownikowe znaczenie wyrazu „należny" nie wyjaśnia momentu powstania obowiązku podatkowego. W judykaturze przyjmuje się, że wierzytelność staje się przychodem należnym dopiero wtedy, gdy jest wymagalna, czyli sprzedawca uzyskał już roszczenie żądania zapłaty, a tym samym dochodzenia jej przed sądem powszechnym. Ponieważ ustawa o PIT nie definiuje pojęcia kwot należnych, przyjmuje się, że chodzi o tego typu przychody, co do których podatnikowi przysługuje skuteczne prawo domagania się ich od kontrahenta. Wobec tego należy je utożsamiać z wymagalnymi świadczeniami.
Z prawa cywilnego wynika, że roszczenie staje się wymagalne z chwilą nadejścia terminu, w którym świadczenie ma być spełnione. Przychód należny powstaje zatem w dacie, w której określona kwota przysługującego sprzedawcy świadczenia pieniężnego staje się wymagalna i może on domagać się jej zapłaty.
Reasumując, zbywca udziałów uzyska przychód dopiero w dacie wymagalności (z upływem terminu płatności) przysługującego mu świadczenia. Wtedy też powstanie obowiązek podatkowy w PIT. Bez znaczenia jest, kiedy faktycznie otrzymał zapłatę.
Nie ma więc podstaw, aby za moment powstania przychodu należnego uznać, jak to uczynił fiskus, dzień, w którym nastąpiło przeniesienie prawa własności udziałów na rzecz innego podmiotu. Przed nadejściem terminu wymagalności wierzytelności trudno mówić, że podatnikowi należał się przychód, skoro nie ma on możliwości realizacji prawa do niego.