Już tylko na podpis ministra finansów czeka nowelizacja rozporządzenia określającego zasady szacowania dochodów podmiotów powiązanych. Da ona organom skarbowym możliwość kontroli, czy restrukturyzacja działalności powiązanych firm była przeprowadzona na takich warunkach, jakie ustaliłyby między sobą niezależne przedsiębiorstwa. Oznacza to, że fiskus będzie oceniać, czy zmiany biznesowe, których dokonały firmy, są uzasadnione i odbywają się na rynkowych warunkach.
Jak dotąd nie było przepisów, które mówiłyby w tak bezpośredni sposób, że skarbówka będzie badała racjonalność restrukturyzacji w grupach kapitałowych. W praktyce zdarzało się oczywiście, że urzędy dokonywały określonych korekt wyniku podatkowego spółek powstałych w wyniku restrukturyzacji. Ale prawo do takiego działania próbowały pośrednio wywodzić z innych przepisów i raczej badały konkretne transakcje, a nie restrukturyzację jako całość.
Po wejściu w życie nowelizacji będzie inaczej. Cytując wprost zmianę do rozporządzenia: „w toku badania (...) należy uwzględnić przyczyny gospodarcze dokonania restrukturyzacji działalności, oczekiwane korzyści z restrukturyzacji (...) oraz opcje realistycznie dostępne dla podmiotów powiązanych uczestniczących w restrukturyzacji".
Trzeba przyznać, że ocena przyczyn gospodarczych restrukturyzacji oraz opcji realnie dostępnych może być dużym wyzwaniem dla skarbówki. Z drugiej strony jednak ten przepis będzie źródłem poważnego ryzyka dla podatników (będącego np. rezultatem niewłaściwych decyzji fiskusa albo nieprawidłowo przeprowadzonych restrukturyzacji).
Nowe rozwiązania dotyczą potencjalnie wszystkich powiązanych firm, które będą przechodziły restrukturyzację. Szczególnie tych, które będą ograniczały dochód do opodatkowania albo w których nastąpi jego spadek w rezultacie tego procesu. Obejmą również powiązania międzynarodowe.
Nowelizacja jest wynikiem wprowadzenia do naszego porządku prawnego zmian w wytycznych OECD. Chodzi o ograniczenie zjawiska procesów restrukturyzacji, których celem było wyłącznie obniżenie podatków w krajach nieatrakcyjnych podatkowo (a nie miały uzasadnienia biznesowego).
Autor jest menedżerem, szefem zespołu cen transferowych w Accreo