Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 14 lutego 2013 r. (ITPB4/423-15/12/MT).

Spółka wystąpiła z wnioskiem o wydanie indywidualnej interpretacji w zakresie powstania przychodu z tytułu nieodpłatnego świadczenia. W opisie stanu faktycznego spółka wskazała, że prezes zarządu, w związku z wykonywaniem czynności służbowych, wykorzystywał samochód prywatny. Wydatki związane z używaniem tego samochodu zostały zaliczone przez spółkę do kosztów uzyskania przychodu w kwocie wynikającej z ograniczenia wskazanego w art. 16 ust. 1 pkt 30 ustawy o CIT. Spółka wskazała także, że kwestia wykorzystywania samochodu prywatnego przez prezesa zarządu do celów służbowych nie była uregulowana w odrębnej umowie.

W związku z przedstawionym stanem faktycznym,spółka zadała pytanie, czy używanie przez prezesa zarządu samochodu prywatnego w celach służbowych będzie dla niej przychodem z tytułu nieodpłatnego świadczenia. Przedstawiając własne stanowisko, spółka wskazała, że nie powstanie przychód z nieodpłatnego świadczenia, gdyż spółka rozpoznała przychód ze swojej regularnej działalności, w związku z którą prezes zarządu wykonywał czynności służbowe, do których wykorzystywał samochód prywatny.

Izba Skarbowa w Bydgoszczy zgodziła się z konkluzją spółki, jednak uzasadniła swoje stanowisko odmiennie od spółki. Organ podatkowy powołał się na uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego, zgodnie z którymi za nieodpłatne świadczenie należy uznać wszelkie zdarzenia gospodarcze lub prawne, w wyniku których dochodzi do uzyskania korzyści kosztem innego podmiotu i nie jest to związane z jakimkolwiek kosztem lub ekwiwalentem na rzecz przysparzającego. W konsekwencji organ podatkowy uznał, że poniesienie przez spółkę wydatków na rzecz prezesa zarządu z tytułu używania samochodu prywatnego do celów służbowych było odpłatnością za otrzymane świadczenie i dlatego art. 12 ust. 1 pkt 2 ustawy o CIT nie miał zastosowania w sprawie.

Aleksandra Sypek konsultantka w Dziale Prawnopodatkowym PwC

Aleksandra Sypek konsultantka w Dziale Prawnopodatkowym PwC

Komentuje Aleksandra Sypek, konsultantka w Dziale Prawnopodatkowym PwC

Należy w pełni zgodzić się ze stanowiskiem organu podatkowego przedstawionym w wydanej interpretacji indywidualnej.

W pierwszej kolejności trzeba zwrócić uwagę, że ustawa o CIT nie definiuje pojęcia nieodpłatnego świadczenia, jednak było ono już przedmiotem wielu rozstrzygnięć sądów administracyjnych oraz organów podatkowych. Z tego względu należy pozytywnie ocenić odwołanie się w argumentacji organu podatkowego przede wszystkim do uchwał Naczelnego Sądu Administracyjnego wydanych w tym zakresie.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem istotą nieodpłatnego świadczenia jest przede wszystkim:

- uzyskanie, kosztem innego podmiotu, korzyści o konkretnym wymiarze majątkowym lub finansowym oraz

- brak związanych z tym kosztów lub innej formy ekwiwalentu.

W konsekwencji o nieodpłatności świadczenia powinno decydować to, czy jego beneficjent ponosi, czy też nie, jakiś wydatek związany z tym świadczeniem. Taka konkluzja znajduje bezpośrednie potwierdzenie chociażby w wyroku NSA z 16 czerwca 2011 r. (II FSK 788/10), w którym sąd wskazał, że „kluczową cechą świadczenia nieodpłatnego jest więc to, że otrzymujący takie świadczenie nie jest zobowiązany do wykonania jakiekolwiek świadczenia wzajemnego".

Biorąc pod uwagę powyższe argumenty, należy stwierdzić, że sam fakt rozpoznania przez podatnika przychodu z jego regularnej działalności, a osiągniętego m.in. dzięki otrzymanemu świadczeniu, nie może wpłynąć na określenie charakteru tego świadczenia – jego odpłatności lub nie. W tym celu niezbędne jest ustalenie, czy podatnik, w związku z otrzymanym świadczeniem, był obowiązany do jakiegokolwiek świadczenia wzajemnego.

W przypadku odpowiedzi negatywnej podatnik ma obowiązek wykazać przychód podatkowy w momencie otrzymania świadczenia, gdyż przychodem w takim przypadku będzie rzeczywista korzyść uzyskana przez podatnika ze względu na brak ponoszenia odpłatności za świadczenie, nie zaś przychód, jaki mógłby być osiągnięty przy użyciu otrzymanego świadczenia.

Organ podatkowy słusznie zatem zauważył, że poniesienie przez spółkę wydatków związanych z wykorzystaniem przez prezesa zarządu samochodu prywatnego dla celów służbowych powoduje, że otrzymanie takiego świadczenia przez spółkę nie ma nieodpłatnego charakteru.

Poniesione wydatki powinny być bowiem kwalifikowane jako ekwiwalent otrzymanego świadczenia, co z podatkowego punktu widzenia przesądza o odpłatności tego świadczenia. W konsekwencji argumentacja przedstawiona przez podatnika, a oparta na wyłączeniu charakteru nieodpłatności świadczenia w związku z rozpoznaniem przychodu z jego regularnej działalności nie mogła zostać uznana za wystarczającą.

Podsumowując, stanowisko przedstawione przez organ podatkowy należy uznać za słuszne. Dodatkowo trzeba wskazać, że komentowana interpretacja wpisuje się w dotychczasową linię orzeczniczą i jest utrwaleniem przyjętego poglądu na temat nieodpłatnego świadczenia.