Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną fiskusa, który odmówił spółce prawa do kosztów podatkowych. Sąd nie zgodził się z organami podatkowymi, że wydatki na usługi doradcze nie mogą być kosztem uzyskania przychodów.
Spór dotyczył dystrybutora i producenta zdrowej żywności. We wniosku o interpretacje spółka wyjaśniła, że w związku z ciągłym rozwojem swojej działalności podejmuje liczne działania nakierunkowane na pozyskanie kapitału. W związku z tym podatniczka zawarła umowę na usługi doradcze w związku z przeprowadzeniem procesu pozyskania kapitału. Umowa obejmowała m.in. omówienie oczekiwań spółki, szczegółową prezentację jej działalności operacyjnej oraz przygotowanie strategii pozyskania kapitału.
Z wniosku wynikało, że przygotowywana analiza może mieć wpływ na podjęcie decyzji o emisji publicznej. Spółka podkreśliła jednak, że na moment podpisania umowy oraz składania wniosku nie ma uchwały walnego zgromadzenia wspólników o podwyższeniu kapitału zakładowego w drodze emisji nowych akcji lub podwyższenia wartości nominalnej dotychczasowych. Zapytała, czy wydatki z tytułu umowy na opisane usługi doradcze mogą zostać uznane za koszt uzyskania przychodów. Jej zdaniem tak, bo są związane z jej ogólnym funkcjonowaniem. I to bez względu na to, czy w przyszłości nastąpi podwyższenie kapitału czy nie. Na poparcie swojego stanowiska spółka wskazała na treść uchwały NSA z 24 stycznia 2011 r. (sygn. akt II FPS 6/10).
Te argumenty nie przekonały fiskusa. W jego ocenie wydatki w części, w której doprowadzą do podwyższenia kapitału, nie mogą być kosztem podatkowym. Są bowiem bezpośrednio powiązane z przeprowadzeniem neutralnej podatkowo operacji na kapitale spółki. Ustosunkowując się do uchwały NSA, stwierdził, że nie ma charakteru bezwzględnie wiążącego.
Spór trafił na wokandę. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu uwzględnił skargę spółki. Podkreślił, że wydatki na usługi doradcze są kosztem podatkowym, nawet gdy dochodzi do podwyższenia kapitału zakładowego. Są związane z ogólnym funkcjonowaniem spółki, służą zachowaniu lub zabezpieczeniu źródła przychodów, nie wykazują związku z konkretnym przychodem. Jako koszty pośrednie podlegają więc rozliczeniu w dniu, na który ujęto ten koszt w księgach rachunkowych.
Za zupełnie niezrozumiałe WSA uznał lekceważenie przez organ podatkowy uchwał NSA. Sąd podkreślił, że są one wydawane w sytuacjach, gdy pojawia się zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości, często, gdy orzecznictwo jest rozbieżne, właśnie po to, by je ujednolicić. Jak zauważył WSA, nieuzasadnione pominięcie orzecznictwa sądowego bądź stwierdzenie, że wiążą one w konkretnej sprawie, narusza zasadę prowadzenia postępowania podatkowego w sposób budzący zaufanie do organów podatkowych.
Z tym stanowiskiem w pełni zgodził się sąd kasacyjny.
– Wydatków na usługi doradcze, np. prawne, nie można kwalifikować do kategorii związanych z podwyższeniem kapitału zakładowego – tłumaczyła sędzia sprawozdawca Beata Cieloch.
Również zdaniem NSA są to należności związane z ogólną działalnością podatnika i jako takie są kosztem uzyskania przychodów. Wyrok jest prawomocny.
sygnatura akt II FSK 1044/12