Od 1 stycznia 2013 r. państwa europejskie rozszerzają zakres współpracy w zwalczaniu przestępstw podatkowych. Według dyrektywy 2011/16/UE wymiana informacji między polskim fiskusem i władzami skarbowymi innych krajów ma obejmować „wszelkie informacje, które wydają się istotne dla stosowania prawa podatkowego".
Komisja Europejska w komunikacie prasowym stwierdza, że kończy to epokę bezwzględnej tajemnicy bankowej: kraje członkowskie nie będą mogły odmówić udzielenia informacji podatkowej tylko ze względu na to, że informację taką ma instytucja finansowa.
Wymiana informacji będzie dotyczyła także podatków lokalnych (np. od nieruchomości). Co więcej, kontrolerzy z innych państw Unii będą mogli uczestniczyć w postępowaniach prowadzonych przez polskie organy skarbowe. Polskich skarbowców też łatwiej będzie wysłać za granicę.
Wygląda jednak na to, że w Polsce te reguły nie zaczną obowiązywać 1 stycznia, bo... nie ma właściwych ustaw. Ministerstwo Finansów na razie przygotowało tylko założenia odpowiedniej nowelizacji ordynacji podatkowej i ustawy o kontroli skarbowej. „Opracowanie projektu ustawy w oparciu o powyższe założenia jest na końcowym etapie" – poinformowało „Rz" biuro prasowe ministerstwa.
Za niewprowadzenie na czas dyrektywy Komisja Europejska może wszcząć postępowanie przeciwko Polsce przed Trybunałem Sprawiedliwości UE.
Jednakże eksperci twierdzą, że współpraca polskich urzędów skarbowych z zagranicą już dziś jest faktem.
– Obserwuję, że wymiana informacji podatkowych dotyczy m.in. opłat licencyjnych w zakresie zgodności działania podatników z zasadami ustalania cen transferowych. Nowe przepisy prawdopodobnie ułatwią administracji skarbowej takie działania kontrolne, zwłaszcza dotyczące międzynarodowych przedsiębiorstw – twierdzi adwokat Małgorzata Sobońska, partner w kancelarii MDDP.
Z kolei Rafał Mikulski, adwokat z kancelarii Salans, zauważa, że nowe przepisy będą działały w obie strony: zagranicznym służbom skarbowym łatwiej będzie kontrolować zagraniczne osoby i firmy w Polsce, ale też polski fiskus będzie mógł łatwiej ścigać Polaków za granicą.
– Zresztą zainteresowanie urzędów skarbowych naszymi rodakami za granicą już dziś da się zaobserwować, a działania są podejmowane na podstawie istniejących przepisów ordynacji podatkowej lub umów o unikaniu podwójnego opodatkowania – mówi mec. Mikulski.