Co do zasady, wypłata przez spółkę dywidendy w dowolnej formie wiąże się z powstaniem u otrzymującego dochodu z tytułu udziału w zyskach osób prawnych. Dochód ten podlega opodatkowaniu zryczałtowanym podatkiem dochodowym w wysokości 19 proc., którego płatnikiem jest spółka wypłacająca dywidendę. Gdy dywidendę otrzymuje spółka kapitałowa, jej dochód może być zwolniony z opodatkowania. Warunkiem jest nieprzerwane posiadanie przez nią co najmniej 10 proc. udziałów/akcji spółki wypłacającej dywidendę przez okres co najmniej dwóch lat, przy czym ta ostatnia przesłanka nie musi być spełniona już w momencie wypłaty. Wystarczy, że udziałowiec posiada wymienioną liczbę udziałów/akcji w chwili wypłaty i utrzyma podany minimalny udział do momentu upływu dwuletniego okresu posiadania.
Zanim nastąpi wypłata
Zdarza się, że spółka mająca wypłacić dywidendę nie posiada wystarczających zasobów gotówki. Może w takim wypadku sprzedać część swojego majątku, aby wypłacić dywidendę z osiągniętego zysku. Jeśli wydatki na nabycie zbywanego majątku byłyby jednak niższe niż kwota, za którą został sprzedany, zbycie spowodowałoby powstanie w spółce przychodu do opodatkowania w wysokości różnicy między tymi wartościami. Spółka zapłaciłaby więc podatek z tytułu odpłatnego zbycia majątku w celu wypłaty dywidendy, niezależnie od konieczności pobrania podatku z tytułu jej wypłaty.
Dwa sposoby przekazania
Spółka nie musi jednak sprzedawać posiadanego majątku, by wypłacić dywidendę. Może bezpośrednio przekazać swój majątek udziałowcowi, co nazywane jest potocznie wypłatą dywidendy rzeczowej. Istota sporu pomiędzy podatnikami a organami podatkowymi sprowadza się do odpowiedzi na pytanie, czy czynność tego rodzaju ma dla wypłacającej dywidendę spółki skutki podatkowe, takie jak odpłatne zbycie majątku w celu uzyskania środków na wypłatę dywidendy.
Procedura wypłaty dywidendy rzeczowej nie została szczegółowo uregulowana w przepisach kodeksu spółek handlowych, w związku z czym w praktyce stosowane są dwa sposoby.
Zgodnie z pierwszym spółka podejmuje uchwałę o podziale zysku i wypłacie dywidendy w formie pieniężnej, a następnie uzyskuje zgodę wspólnika na spełnienie tego świadczenia w formie przekazania mu części swojego rzeczowego majątku. Wspólnik, w wyniku podjęcia przez spółkę uchwały o podziale zysku i wypłacie dywidendy, uzyskuje jednak wobec spółki roszczenie i nie musi się zgodzić na jego zaspokojenie w formie innej niż wypłata gotówki. Następcze przekazanie mu majątku jest więc świadczeniem w miejsce wykonania innego zobowiązania, czyli tzw. datio in solutum.
Drugi sposób polega na podjęciu przez spółkę uchwały o podziale zysku i wypłacie dywidendy od razu w formie przekazania udziałowcowi określonych składników majątku. Kodeks spółek handlowych nie zabrania tego rodzaju działania, więc powszechnie uznaje się, że jest to możliwe, jeśli taki sposób wypłaty dywidendy przewiduje umowa spółki.
Gdy spółka podejmuje uchwałę o podziale zysku i wypłacie dywidendy od razu w formie rzeczowej, organy podatkowe dopatrują się powstania przychodu z tytułu odpłatnego zbycia składnika majątkowego. Argumentują, że nieuzasadnione jest różnicowanie sytuacji podatników, którzy finalnie uzyskują taki sam efekt ekonomiczny – zwolnienie z konieczności wypłaty dywidendy.
To nie przychód
Należy jednak stwierdzić, że tego rodzaju skutek podatkowy nie jest wprost przewidywany przez żaden z przepisów ustawy o podatku dochodowym, a w porównaniu do datio in solutum działanie wykazuje znaczące odrębności. W szczególności, w przypadku datio in solutum można wskazywać, że na skutek przeniesienia majątku na rzecz udziałowca dochodzi do zwolnienia wypłacającej spółki z istniejącego wcześniej zobowiązania do wypłaty dywidendy pieniężnej. Dochodzi więc do otrzymania przez spółkę przysporzenia, dzięki któremu może zwolnić się z odrębnego zobowiązania. W przypadku wypłaty dywidendy mającej od początku charakter niepieniężny przeniesienie własności majątku następuje natomiast w wykonaniu jednostronnego zobowiązania spółki wobec udziałowca. Spółka nie zbywa więc majątku, by następnie spełnić inne zobowiązanie – samo przekazanie majątku jest jednocześnie wypełnieniem zobowiązania. Czynność ta skutkuje zmniejszeniem majątku spółki, w zamian za co nie otrzymuje ona żadnego ekwiwalentu.
Z takim rozumowaniem zgodził się Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 8 lutego 2012 r. (II FSK 1384/10). Wskazał, że „przeniesienie prawa własności w drodze wypłaty z zysku nie jest zbyciem, w wyniku którego powstaje po stronie spółki przychód, gdyż wypłata z zysku w formie rzeczowej nie stanowi odpłatnego zbycia praw".
Zdaniem autora
Marek Szczepanik, menedżer zespołu planowania podatkowego w Kancelarii Ożóg i Wspólnicy
Wydanie wyroku przez NSA nie powoduje automatycznego końca sporów pomiędzy podatnikami a organami podatkowymi ani nie gwarantuje, że w kolejnych rozstrzygnięciach NSA nie zmieni stanowiska. Dla spółek, które wypłaciły dywidendę rzeczową i rozliczyły podatek z tytułu odpłatnego zbycia, wyrok może jednak uzasadniać wystąpienie z wnioskiem o stwierdzenie nadpłaty. Korzystny wyrok może być również argumentem dla podatników, którzy rozważają przekazanie dywidendy rzeczowej w celu osiągnięcia dodatkowych korzyści podatkowych. Jest to możliwe, gdyż wartość początkowa przeniesionych w ten sposób składników majątku może zostać podwyższona u otrzymującego dywidendę do ich wartości rynkowej.