Dotyczy to wspólników spółki cywilnej oraz osobowych spółek handlowych, czyli jawnej, partnerskiej, komandytowej i  komandytowo-akcyjnej. Przy  czym w przypadku spółki komandytowej odpowiedzialność poniesie tylko komplementariusz (komandytariusz będzie z niej zwolniony).

Z przepisów kodeksu spółek handlowych wynika bowiem, że za zobowiązania spółki komandytowej wobec wierzycieli przynajmniej jeden wspólnik odpowiada bez ograniczenia (i jest to właśnie komplementariusz), a odpowiedzialność przynajmniej jednego wspólnika jest ograniczona (dotyczy to komandytariusza). Za  zaległości podatkowe odpowie zatem komplementariusz i to całym swoim majątkiem solidarnie ze spółką i z pozostałymi wspólnikami.

Podobnie będzie w przypadku spółki komandytowo-akcyjnej. Tu również wobec wierzycieli za zobowiązania spółki co najmniej jeden wspólnik odpowiada bez ograniczenia (komplementariusz), a co najmniej jeden wspólnik jest akcjonariuszem (ten ostatni nie odpowiada za zobowiązania).

Reguły te znalazły odzwierciedlenie w art. 115 § 1 ordynacji podatkowej (dalej op). Zgodnie z nim wspólnik spółki cywilnej, jawnej, partnerskiej oraz komplementariusz spółki komandytowej albo komandytowo-akcyjnej odpowiada całym swoim majątkiem solidarnie ze spółką i z pozostałymi wspólnikami za zaległości podatkowe spółki .

Nie stosuje się reguł, których nie ma

Z kodeksu spółek handlowych wynika, że w przypadku zamieszczenia nazwiska lub firmy (nazwy) komandytariusza w firmie spółki komandytowej odpowiada on wobec osób trzecich tak jak komplementariusz (art. 104 § 4).

Taki sam skutek wywoła – w myśl art. 127 § 4 k.s.h. – zamieszczenie w firmie spółki komandytowo-akcyjnej nazwiska lub firmy akcjonariusza. Zasady te nie dotyczą jednak odpowiedzialności podatkowej. To dlatego że op, a konkretnie jej art. 115, nie przewiduje takiej możliwości.

Skoro zatem nie ma wyraźnego przepisu przewidującego taką odpowiedzialność, nie można stosować w podatkach reguł przewidzianych w k.s.h. (zob. „Komentarz do ordynacji podatkowej” pod red. Henryka Dzwonkowskiego, Wydawnictwo C.H. Beck 2008, s. 629).

Odpowiadają obecny i były wspólnik

Zasada ta stosowana jest również do odpowiedzialności byłego wspólnika za zaległości podatkowe z tytułu zobowiązań, których termin płatności upływał w czasie, gdy był on wspólnikiem. Potwierdza to wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z 15 lipca 2008 (III SA/Gl 263/08). Jeśli np. powstała zaległość w podatku od środków transportowych za  2010 r. a wspólnik odszedł ze spółki w 2009 r., to nie będzie za nią odpowiadał. Ale jeśli opuścił spółkę w 2011 r., to za tę zaległość już odpowie.

Podobnie jest z zaległościami wymienionymi w art. 52 op. Za nie wspólnik również poniesie odpowiedzialność, jeśli powstały w czasie, gdy był w spółce. Dotyczy to:

- nadpłaty (jeśli została wykazana nienależnie lub w wysokości wyższej od należnej a organ podatkowy zwrócił ją lub zaliczył na poczet zaległości podatkowych bądź bieżących lub przyszłych zobowiązań podatkowych),

- zwrotu podatku (jeżeli podatnik otrzymał go nienależnie lub w wysokości wyższej od  należnej lub został on zaliczony na  poczet zaległości podatkowej albo bieżących lub przyszłych zobowiązań podatkowych, chyba że podatnik wykaże, że nie nastąpiło to z jego winy),

- oprocentowania nienależnej nadpłaty bądź zwrotu podatku zwróconych lub zaliczonych na poczet zaległych, bieżących lub przyszłych zobowiązań podatkowych.

Nawet po rozwiązaniu

Przepisy przewidują odpowiedzialność również za zobowiązania podatkowe powstałe – na  podstawie odrębnych przepisów – po rozwiązaniu spółki. Ponoszą ją osoby będące wspólnikami w momencie rozwiązania. Dotyczy to zobowiązań z tytułu VAT.

Na mocy art. 14 ust. 1 pkt 1 ustawy o podatku od towarów i usług VAT podlegają „towary własnej produkcji i towary, które po nabyciu nie były przedmiotem dostawy towarów” w razie rozwiązania spółki cywilnej lub handlowej niemającej osobowości prawnej. W tym wypadku osoby będące wspólnikami w  momencie rozwiązania spółki odpowiadają już nie tylko za zaległości, ale również za zobowiązania podatkowe.

Wspólnicy spółek osobowych odpowiadają za zobowiązania podatkowe całym swoim majątkiem solidarnie ze spółką i z pozostałymi wspólnikami.

Wielkość bez znaczenia

Przy  wydawaniu decyzji dotyczących ich odpowiedzialności organy podatkowe nie muszą jednak zwracać uwagi na wielkość udziałów poszczególnych wspólników. Wystarczy zatem minimalny udział, np. 1 proc., aby wspólnik poniósł odpowiedzialność i to za całość zobowiązań. W takim wypadku fiskus ma prawo zastosować art. 115 op.

Wynika tak z wyroku WSA w Łodzi z 23 stycznia 2004 (I SA/Łd 1274/ 02). Podobnie orzekł – w odniesieniu do wspólników spółki cywilnej – WSA w Gdańsku (wyrok z 1 sierpnia 2006, I SA/Gd 554/ 05).

Czytamy w nim, że „każdy wspólnik spółki cywilnej odpowiada całym swoim majątkiem solidarnie z pozostałymi wspólnikami za zaległości podatkowe spółki lub wspólników wynikające z działalności spółki, bez względu na to, który ze wspólników jest odpowiedzialny za te zaległości.

Wielkość udziału w spółce nie ma znaczenia dla orzeczenia o odpowiedzialności za zaległości podatkowe tej spółki, ponieważ art. 115 ordynacji podatkowej, przewidując solidarną odpowiedzialność wspólnika spółki, nie uzależnia jej od wielkości udziału w spółce”.

Bez znaczenia jest również stopień przyczynienia się do  powstania zaległości podatkowej (wyrok WSA w Warszawie z 16 czerwca 2004,  III SA  447/03).

Właściwym miejscowo do  orzeczenia o odpowiedzialności podatkowej wspólnika (lub byłego wspólnika) jako osoby trzeciej za  zaległości podatkowe spółki  jest organ podatkowy właściwy dla spółki. Wynika tak z  art. 17a ordynacji podatkowej.

Czytaj też artykuły:

 

Zobacz więcej w serwisie:

Dobra Firma

»

Podatki i księgi

»

W urzędzie skarbowym

»

Zaległości podatkowe

»

Odpowiedzialność za zaległości podatkowe

Dobra Firma

»

Firma

»

Spółki

»

Prawa i obowiązki wspólników

Dobra Firma

»

Firma

»

Spółki

»

Odpowiedzialność w spółce