Nie wszystkie bowiem należności są zwolnione z PIT. Niektóre trzeba doliczyć do dochodu pracowników i odprowadzić zaliczkę na podatek. O tym, że pracodawcy nie zawsze wiedzą, jak sobie w takich sytuacjach poradzić, świadczą liczne interpretacje podatkowe.

[srodtytul]Nie tylko rzeczowe[/srodtytul]

Zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 67 [link= http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?n=1&id=346580]ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych[/link] zwalnia się od podatku wartość otrzymanych przez pracownika w związku z finansowaniem działalności socjalnej, o której mowa w przepisach o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, rzeczowych świadczeń oraz otrzymanych przez niego w tym zakresie świadczeń pieniężnych, [b]sfinansowanych w całości ze środków zakładowego funduszu świadczeń socjalnych lub funduszy związków zawodowych, łącznie do wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 380 zł.[/b]

Rzeczowymi świadczeniami nie są bony, talony i inne znaki uprawniające do ich wymiany na towary lub usługi.

Zwolniona od podatku jest zatem wartość rzeczowych i pieniężnych świadczeń otrzymywanych przez pracownika, jeżeli spełnione są łącznie następujące warunki:

- świadczenie ma związek z finansowaniem działalności socjalnej,

- świadczenie ma charakter rzeczowego bądź pieniężnego,

- jest w całości sfinansowane ze środków zakładowego funduszu świadczeń socjalnych lub funduszy związków zawodowych,

- jego wysokość nie przekracza w roku podatkowym 380 zł.

Jak wynika z ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, działalność socjalna to usługi świadczone przez pracodawców na rzecz różnych form wypoczynku, działalności kulturalno-oświatowej, sportowo-rekreacyjnej, opieki nad dziećmi w żłobkach, przedszkolach oraz innych formach wychowania przedszkolnego, udzielanie pomocy materialnej – rzeczowej lub finansowej, a także zwrotnej lub bezzwrotnej pomocy na cele mieszkaniowe na warunkach określonych umową.

Tyle wynika z przepisów. Jak wygląda praktyka?

[srodtytul]Wycieczka firmowa z daniną...[/srodtytul]

Jedna z firm zastanawiała się, czy na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 67 wolne od PIT są świadczenia wypłacane z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych (w tym m.in. dofinansowanie wczasów turystycznych), których organizatorem jest pracownik oraz dofinansowanie wycieczek turystycznych, których organizatorem jest pracodawca?

[b]Izba Skarbowa w Katowicach w interpretacji z 19 lutego 2010 r. (IBPBII/1/415-912/09/BD)[/b] wyjaśniła, że „ze zwolnienia w limitowanej części korzystają jedynie świadczenia o charakterze rzeczowym. Natomiast [b]nie można uznać, iż dofinansowanie części wartości wycieczek turystycznych czy wczasów pracowniczych jest świadczeniem rzeczowym[/b], bowiem uczestnicy wycieczek i wczasów nie otrzymują świadczenia o charakterze materialnym, tj. rzeczowym. Przedmiotem świadczenia jest bowiem usługa, a nie rzecz.

W świetle powyższego nie można uznać, iż wartość wycieczek czy wczasów zorganizowanych lub wykupionych przez wnioskodawcę, finansowanych w całości bądź dofinansowywanych w części przez zakład pracy z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych jest świadczeniem rzeczowym bądź pieniężnym, bowiem uczestnicy wycieczek czy wczasów nie otrzymują żadnego z ww. świadczeń”.

Skutek tego był taki, że [b]izba nakazała opodatkować wartość takiego świadczenia jako przychód pracownika ze stosunku pracy[/b]. Firma powinna ustalić przychód zgodnie z art. 11 ust. 2a pkt 2 [link= http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?n=1&id=346580]ustawy o PIT[/link] według cen zakupu danej usługi, tj. wycieczek, wczasów dofinansowanych z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych.

[srodtytul]...a organizowana przez pracowników bez[/srodtytul]

Inaczej sytuacja będzie wyglądała, gdy pracownicy sami organizują dla siebie wczasy turystyczne i występują z wnioskiem do pracodawcy o dofinansowanie z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych.

W takim przypadku „dofinansowanie to stanowić będzie świadczenie pieniężne, do którego ma zastosowanie zwolnienie określone w (...) art. 21 ust. 1 pkt 67 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, o ile istotnie ww. finansowanie mieści się w pojęciu działalności socjalnej, o której mowa w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=2462CBD5F02D2F2F70E5590DB92B138B?id=74017]ustawie o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych[/link]” – czytamy we wspomnianej interpretacji.

Zwolnienie to przysługuje do wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym 380 zł. W przypadku jednak, gdy wystąpi nadwyżka powyżej wspomnianej kwoty, różnicę należy zaliczyć do przychodów pracownika i odprowadzić zaliczkę na podatek dochodowy.

[srodtytul]Wyjazd dla emeryta[/srodtytul]

Takie same wnioski wynikają z [b]interpretacji Izby Skarbowej w Katowicach z 2 lutego 2010 r. (IBPBII/1/415-907/09/BD)[/b]. W tym wypadku izba dodatkowo wyjaśniła zasady opodatkowania tego rodzaju świadczeń przyznawanych emerytom (byłym pracownikom).

W takiej sytuacji – jak czytamy w piśmie izby – „kwestie ewentualnego zwolnienia ww. świadczenia należy rozpatrywać w świetle art. 21 ust. 1 pkt 38 ww. ustawy. Zgodnie z tym przepisem [b]wolne od podatku dochodowego są: świadczenia rzeczowe lub ekwiwalenty pieniężne w zamian tych świadczeń otrzymywane przez emerytów i rencistów w związku z łączącym ich poprzednio z zakładami pracy stosunkiem służbowym, stosunkiem pracy lub spółdzielczym stosunkiem pracy oraz od związków zawodowych – do wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 2280 zł[/b].

Jednakże z treści przepisu wynika, że zwolnieniu podlegają wyłącznie świadczenia rzeczowe bądź ich ekwiwalenty pieniężne. (...) wycieczka nie jest jednak świadczeniem rzeczowym, tym samym wartość dofinansowania nie może korzystać ze zwolnienia określonego tym przepisem.

Oznacza to, że w przypadku byłych pracowników (emerytów) ich przychód będzie podlegał opodatkowaniu 10 proc. podatkiem zryczałtowanym, na mocy art. 30 ust. 1 pkt 4 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych”.

[srodtytul]Nieodpłatne też doliczamy...[/srodtytul]

Nie zawsze korzystne dla pracowników będzie też udostępnianie im świadczonych przez pracodawcę usług po niższej cenie niż w stosunku do pozostałych odbiorców. Przekonał się o tym zakład budżetowy gminy, który prowadzi działalność w zakresie kultury, kultury fizycznej i sportu oraz rekreacji. Oferuje klientom swoje usługi według cenników obowiązujących na każdym obiekcie.

Dla pracowników oraz emerytów, chce wprowadzić ceny preferencyjne na usługi świadczone w ramach swojej działalności. Zastanawiał się, czy w takim przypadku powinien ustalić przychód pracownika i opodatkować go podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Nie był też pewien, w jaki sposób ustalić ten przychód.

[b]Izba Skarbowa w Warszawie w interpretacji z 2 lutego 2010 r. (IPPB4/415-742/09-4/SP)[/b] stwierdziła, że „wszystko, co pracownik otrzymuje od swojego pracodawcy – jeśli nie stanowi wymienionego w art. 21 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych dochodu zwolnionego od podatku lub dochodu, od którego został zaniechany pobór podatku w drodze rozporządzenia ministra finansów – podlega opodatkowaniu ze źródła przychodu, o którym mowa w art. 12 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Przychodem ze stosunku pracy jest wobec powyższego nie tylko wynagrodzenie za pracę, ale również nieodpłatne świadczenia”.

[srodtytul]...według cen dla innych odbiorów[/srodtytul]

Izba podkreśliła, że przedmiotem nieodpłatnych świadczeń są nie tylko rzeczy, ale i świadczone na rzecz podatnika usługi. Ponieważ przychód może być wyrażony tylko w pieniądzu, to są nim nie tyle same świadczenia, co ich wartość.

Jak ją ustalić? Mówi o tym art. 11 ust. 2a ustawy o PIT. Wynika z niego, że[b] wartość pieniężną innych nieodpłatnych świadczeń ustala się, gdy przedmiotem świadczenia są usługi wchodzące w zakres działalności gospodarczej dokonującego świadczenia – według cen stosowanych wobec innych odbiorców.[/b]

Przychodem u pracownika będzie zatem różnica pomiędzy ceną stosowaną wobec innych osób a ceną uiszczoną przez niego. Nie w każdym jednak wypadku tak powstała różnica będzie przychodem. Nie będzie nim gdy:

- zakład pracy zgodnie z obowiązującym statutem nie prowadzi działalności gospodarczej polegającej na świadczeniu usług, które na preferencyjnych warunkach proponuje swoim pracownikom,

- odpłatność pracownika została skalkulowana co najmniej na poziomie kosztów,

- zakład pracy nie dokonał dopłaty do ceny, jaka została ustalona dla pracowników zakładu.

W razie niespełnienia nawet jednego z podanych warunków powstanie przychód u pracownika podlegający opodatkowaniu.

Izba we wspomnianej interpretacji podkreśliła, że "ewentualne trudności towarzyszące indywidualizacji świadczeń na rzecz poszczególnych pracowników mają charakter drugorzędny i nie mogą wpływać na byt i zakres obowiązku prawnego.

Tak więc problemy techniczne związane z różnorodnością stosowanej opłaty na usługi świadczone przez wnioskodawcę nie mogą prowadzić do niemożności ustalenia, jaka wysokość opłaty przypadać będzie na danego pracownika".

[srodtytul]Dofinansowanie sportu też z daniną[/srodtytul]

Pracodawcy często zastanawiają się, czy dofinansowanie opłat za korzystanie z zajęć sportowo-rekreacyjnych ze środków zakładowego funduszu świadczeń socjalnych należy traktować jako przychód ze stosunku pracy. Tak było w sprawie, którą zajmowała się [b]Izba Skarbowa w Katowicach w interpretacji z 11 lutego 2010 r. (IBPBII/1/415-884/09/BJ)[/b].

Pracodawca twierdził, że opłata wnoszona jest ryczałtowo, a więc nie ma możliwości ustalenia, kto i jak często korzysta z fitnessu.

Izba stwierdziła, że „wszystkie świadczenia pozostające w związku z faktem pozostawania w stosunku pracy stanowią przychód pracownika ze stosunku pracy. Nie można się zgodzić z twierdzeniem wnioskodawcy, że nie może przypisać świadczenia imiennie pracownikowi, ponieważ wartość kosztów usługi jest płacona ryczałtem.

[b]Ryczałtowy sposób opłacania przez pracodawcę kosztów zajęć sportowo-rekreacyjnych w fitness klubie dla pracowników i członków ich rodzin nie powinien stanowić przeszkody w ustaleniu wartości świadczenia przypadającego na każdego uprawnionego pracownika. [/b]

Skierowanie oferty ww. zajęć do pracowników umożliwia ustalenie dokładnej liczby osób w nich uczestniczących, co przy znanej kwocie odpłatności za całość usługi skutkuje określeniem wartości nieodpłatnych świadczeń i przyporządkowaniem ich poszczególnym pracownikom”.

Zdaniem izby łączna wartość kosztów poniesionych przez pracodawcę przypadająca na pracownika i członków jego rodziny stanowi przychód pracownika ze stosunku pracy.

[ramka][b]Limit jeden na cały rok[/b]

[b]Limit zwolnienia ustalony w art. 21 ust. 1 pkt 67 ustawy o PIT w kwocie 380 zł jest jeden i dotyczy wszystkich świadczeń wypłacanych w danym roku z funduszy socjalnych i funduszy związków zawodowych, niezależnie od tego, w ilu zakładach dany pracownik jest zatrudniony i od ilu pracodawców otrzymuje świadczenia z funduszy.[/b]

„Ustawodawca nie nałożył na podmiot (pracodawcę lub związek zawodowy) wypłacający świadczenia z funduszy wymienionych w art. 21 ust. 1 pkt 67 ww. ustawy spełniające warunki do zastosowania zwolnienia, obowiązku monitorowania, czy pracownik uzyskał już w roku podatkowym od innego świadczeniodawcy kwotę świadczenia w wysokości przekraczającej limit 380 zł.

Brak jest również przepisu, który zobowiązywałby pracownika do złożenia oświadczenia pracodawcy, z którego wynikałoby, że pracownik wykorzystał już kwotę limitowanego zwolnienia.

Tym samym podmiot wypłacający świadczenie, o którym mowa w art. 21 ust. 1 pkt 67 ustawy (...) jest zobowiązany, zgodnie z brzmieniem tego przepisu, opodatkować wypłacone świadczenie (nadwyżkę ponad kwotę 380 zł) jedynie w sytuacji, gdy suma przekazanych przez tenże podmiot świadczeń przekroczy limit 380 zł.

Natomiast obowiązkiem pracownika jest kontrolować wysokość otrzymanych w roku podatkowym świadczeń” – [b]interpretacja Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 11 lutego 2010 r. (ITPB2/415-960/09/MM)[/b]. [/ramka]