Zgłoszenie identyfikacyjne każdy podatnik składa tylko raz. Na tym jednak nie koniec obowiązków. Jeśli bowiem np. wymieni dowód osobisty albo zmieni miejsce zamieszkania, powinien o tym powiadomić właściwy organ podatkowy, składając zgłoszenie aktualizacyjne. Zobowiązuje go do tego ustawa o zasadach ewidencji i identyfikacji podatników i płatników. Trzeba je złożyć w ciągu 30 dni od dnia, w którym nastąpiła zmiana danych.

Jeśli podatnik nie dopełni wspomnianego obowiązku, może za to słono zapłacić. Fiskus ma bowiem prawo ukarać go – na podstawie kodeksu karnego skarbowego – grzywną za wykroczenie skarbowe. [b]Wysokość kary może wynieść od 1/10 do dwudziestokrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia (w tym roku jest to 1276 zł).[/b] Najniższa grzywna może zatem wynieść 127,60 zł, najwyższa zaś 25 520 zł.

W praktyce urzędnicy rzadko korzystają z tej możliwości. Najczęściej odstępują od karania ze względu na niską szkodliwość czynu.

Aby jednak mieć pewność, że urzędnicy nas nie ukarzą, złóżmy czynny żal. To instytucja przewidziana w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=851A1693C2D054F1C4748EAFF655E1E0?id=186065]kodeksie karnym skarbowym[/link]. Jego art. 16 mówi, że nie podlega karze za przestępstwo lub wykroczenie skarbowe sprawca, który po jego popełnieniu zawiadomił o tym organ powołany do ścigania, ujawniając istotne okoliczności czynu, w szczególności zaś osoby współdziałające w jego popełnieniu.

Czynny żal powinien więc zawierać informację o niezłożeniu aktualizacji danych, a także wyjaśniać okoliczności i przyczyny niezłożenia jej w terminie.

Pamiętajmy też, że czynny żal będzie bezskuteczny, jeśli złożymy go po rozpoczęciu przez organ ścigania czynności służbowej. Będzie to dotyczyło zwłaszcza przeszukania, czynności sprawdzającej lub kontroli zmierzającej do ujawnienia przestępstwa lub wykroczenia skarbowego.