I nie zmienił swego stanowiska w tej sprawie, mimo pojawiających się korzystnych dla podatników orzeczeń wojewódzkich sądów administracyjnych.

[srodtytul]Niekorzystna interpretacja[/srodtytul]

[b]W opinii ministra finansów już sama możliwość skorzystania przez pracownika z usług objętych abonamentem medycznym skutkuje powstaniem u niego przychodu[/b]. Nie jest również przeszkodą to, że z umowy między pracodawcą i firmą oferującą usługi medyczne nie wynika cena zakupu usługi przypadająca na poszczególnego pracownika (wynagrodzenie przychodni medycznej ustalane jest zwykle na stałym zryczałtowanym poziomie, a jego wysokość nie jest uzależniona od tego, ile osób skorzystało z jej usług). Zdaniem organów podatkowych kwotę ryczałtu z umowy wystarczy podzielić przez liczbę osób uprawnionych do skorzystania z opieki medycznej.

[srodtytul]Pracodawcy potrącają zaliczkę[/srodtytul]

W praktyce tak też się dzieje. Na ogół świadczenie z tytułu objęcia pracowników abonamentem medycznym jest opodatkowywane. Biorąc pod uwagę, że to wyłącznie płatnik odpowiada za niepobrany podatek (zaliczkę na podatek), [b]trudno się dziwić, że pracodawcy wliczają wartość abonamentu do dochodu ze stosunku pracy[/b]. Takie działanie ma usprawiedliwione podstawy, a mianowicie niekorzystne stanowisko organów podatkowych. Przedsiębiorcy nie chcą narażać się na negatywne konsekwencje ewentualnej kontroli podatkowej.

Mimo jednolitego stanowiska organów podatkowych nie brakuje argumentów przemawiających za jego zmianą.

[srodtytul]Przychód w momencie otrzymania[/srodtytul]

Zgodnie z art. 12 ust. 1 ustawy o PIT przychodem ze stosunku pracy, oprócz wypłat pieniężnych, jest także wartość nieodpłatnych świadczeń. Właśnie ze względu na tę regulację możemy rozważać powstanie przychodu u pracowników, którzy mają możliwość skorzystania z opieki medycznej na koszt pracodawcy.

W celu ustalenia, kiedy i w jakiej wysokości ów przychód powstaje, art. 12 odsyła do art. 11. Ten ostatni przepis mówi, że przychodem (w tym ze stosunku pracy) są otrzymane lub postawione do dyspozycji pieniądze oraz wartość otrzymanych świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń. [b]Wydaje się zatem, że intencją ustawodawcy było opodatkowanie nieodpłatnych świadczeń jedynie w razie ich otrzymania przez podatnika, w odróżnieniu od wartości pieniężnych, które już postawione do dyspozycji generują powstanie przychodu.[/b]

[srodtytul]Sama możliwość nie wystarczy[/srodtytul]

Innymi słowy, gdy chodzi o świadczenia nieodpłatne, opodatkowany może być tylko przychód rzeczywiście otrzymany, a nie możliwy do otrzymania (wartość otrzymanego świadczenia, a nie możliwość skorzystania ze świadczenia).

To, że pracownik ma możliwość skorzystania z usług medycznych, nie może być traktowane na równi z otrzymaniem takiego świadczenia. Pracownik może wcale nie korzystać z przysługujących mu świadczeń zdrowotnych. W konsekwencji dopiero w sytuacji, gdy beneficjent pakietu korzysta ze świadczeń medycznych, można przyjąć, że otrzymuje nieodpłatne świadczenia w rozumieniu art. 12 ustawy o PIT, których wartość jest dla niego dochodem ze stosunku pracy.

[srodtytul]Jak ustalić wartość świadczenia [/srodtytul]

Nawet gdyby uznać stanowisko organów podatkowych (prezentowane w indywidualnych interpretacjach przepisów w imieniu ministra finansów) za prawidłowe i przyjąć, że u pracowników przychód ze stosunku pracy powstaje niezależnie od skorzystania lub nie z konkretnej usługi medycznej, to w mojej opinii również w takiej sytuacji spółka jako płatnik nie ma obowiązku pobierania zaliczek na PIT z tytułu nieodpłatnego świadczenia. Dlatego że zwykle nie jest w stanie ustalić wartości świadczenia (tj. wysokości przychodu) przypadającego na indywidualnego pracownika.

W większości przypadków bowiem umowy z przychodniami formułowane są w taki sposób, że opłata jest wnoszona ryczałtowo za określoną grupę pracowników bez względu na to, czy pracownik z usług medycznych skorzystał, czy nie skorzystał.

Oczywiście nie sposób zaprzeczyć twierdzeniu organów podatkowych, że znając wysokość wynagrodzenia za usługę oraz liczbę osób uprawnionych do skorzystania z niej, można wyliczyć kwotę przychodu przypadającego na konkretnego pracownika: wystarczy opłatę ryczałtową podzielić przez liczbę osób uprawnionych do skorzystania z opieki medycznej. Pytanie, czy ustawa o PIT pozwala w taki sposób ustalać przychód podlegający opodatkowaniu?

[srodtytul]Cena ryczałtowa, nie jednostkowa[/srodtytul]

Zgodnie z jej art. 11 ust. 2a, do którego – w celu ustalenia wysokości przychodu – odsyła art. 12 ust. 3, wartość pieniężną nieodpłatnych świadczeń, jeżeli przedmiotem świadczeń są usługi zakupione, należy ustalić według cen zakupu. Właśnie według tej reguły należy, zdaniem ministra finansów, ustalać wysokość przychodu pracownika, który uzyskuje on z tego tytułu, że może korzystać z abonamentu medycznego.

Tyle że przepis każe ustalić wartość świadczenia według cen zakupu. Cena zakupu wprawdzie jest znana, ale jest to cena wynikająca z umowy i opiewająca na kwotę ryczałtową. Nie sposób przecież wyciągnąć wniosek, że każdemu z pracowników należałoby przypisać wartość świadczenia według ceny zakupu, tj. zryczałtowanej opłaty, na którą opiewa umowa z centrum medycznym. W sporadycznych przypadkach zdarza się, że z takiej umowy wprost wynika cena zakupu, którą można by odnieść do pracownika (np. wynagrodzenie jest kalkulowane na podstawie wartości/ceny usługi dla jednego pracownika, gdzie wartość ta jest wyraźnie specyfikowana).

W konsekwencji, gdy cena zakupu usług medycznych dla poszczególnego pracownika nie jest znana, nie jest możliwe ustalenie wartości świadczenia na niego przypadającego.

[srodtytul]Sprawę rozstrzygnie NSA[/srodtytul]

[b]Ostatnio pojawiło się kilka wyroków korzystnych dla podatników.[/b] Większość została wydana w sprawie indywidualnych interpretacji (tak [b]wyroki WSA: w Warszawie z 22 czerwca 2009 r., III SA/Wa 225/09, i z 27 kwietnia 2009 r., III SA/Wa 11/09; w Poznaniu z 12 lutego 2009 r., I SA/Po 1423/08 r., w Gdańsku z 10 lutego 2009 r., I SA/Gd 1/09[/b]). Orzeczenia te nie są prawomocne, gdyż zostały wobec nich złożone skargi kasacyjne. Kwestia abonamentów medycznych zostanie zatem rozstrzygnięta przez NSA. Miejmy nadzieję, że jeszcze w tym roku.

[i]Autorka jest doradcą podatkowym w Kancelarii Ożóg i Wspólnicy[/i]