Zabezpieczenia zobowiązania podatkowego na majątku można dokonać wtedy, gdy podatnik go zbywa lub trwale nie uiszcza wymagalnych zobowiązań o charakterze publicznoprawnym. Wynika tak z wyroku WSA w Bydgoszczy z 20 maja 2008 r. (I SA/Bd 122/08).

Przedsiębiorca prowadził działalność gospodarczą. Odliczał naliczony VAT na podstawie faktur od czynności, które nie zostały faktycznie wykonane. Nieprawidłowości te spowodowały powstanie zaległości w VAT.

Organy podatkowe stwierdziły, że istnieje obawa, iż zobowiązanie nie zostanie wykonane, i na podstawie art. 33 ordynacji podatkowej wydały decyzję o zabezpieczeniu. W jej uzasadnieniu wskazały, że obawa o niewykonanie zobowiązania wynika z malejących przychodów i dochodów z prowadzonej działalności gospodarczej oraz faktu, że podatnik prowadził nierzetelną ewidencję w zakresie rozliczeń VAT.

Zdaniem przedsiębiorcy organy podatkowe nie uwzględniły tego, że regularnie płaci ciążące na nim należności podatkowe oraz posiada majątek, którego nie ukrywa i nie zbywa. Złożył więc skargę do sądu.WSA przyznał mu rację i uchylił zaskarżoną decyzję.

Art. 33 ordynacji podatkowej mówi, że zabezpieczenie może być dokonane, gdy istnieje uzasadniona obawa, że zobowiązanie nie zostanie wykonane. Ustawodawca definiuje pojęcie „uzasadniona obawa” poprzez przykładowe wyliczenie, wskazując, że zabezpieczenie jest możliwe, zwłaszcza gdy podatnik trwale nie uiszcza wymagalnych zobowiązań o charakterze publicznoprawnym lub dokonuje czynności polegających na zbywaniu majątku. Mimo że jest to przykładowe wskazanie, to zabezpieczenie na majątku trzeba stosować w tym duchu. Skoro nie można zarzucić przedsiębiorcy, że wyzbywa się majątku czy nie płaci zobowiązań, to samo to, że wykazuje mniejsze obroty oraz dochody, nie wystarczy, aby zastosować zabezpieczenie na majątku.

—Grzegorz Klarkowski Zespół Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte

Sąd ograniczył prawo organów podatkowych do orzekania o zabezpieczeniu wykonania zobowiązań na majątku podatników. Zgodnie z art. 33 § 1 ordynacji podatkowej zobowiązanie podatkowe może być zabezpieczone na majątku, jeżeli zachodzi uzasadniona obawa, że nie zostanie ono wykonane, a w szczególności gdy podatnik trwale nie uiszcza wymagalnych zobowiązań o charakterze publicznoprawnym lub dokonuje czynności polegających na zbywaniu majątku, które mogą utrudnić lub udaremnić egzekucję. Ustawodawca wymienił zatem brak zapłaty należności publicznoprawnych oraz wyzbywanie się majątku jako przykładowe przesłanki, które mogą powodować obawę niewykonania przez podatnika zobowiązania podatkowego. Okoliczności te nie stanowią jednak katalogu zamkniętego. Ustalenie innych przesłanek dla ustanowienia zabezpieczenia leży w gestii organów podatkowych. W omawianym przypadku jako przesłanki zabezpieczenia organy wskazały malejące dochody z działalności gospodarczej oraz nierzetelne prowadzenie ewidencji rozliczeń VAT. W decyzji nie uwzględniły jednak, że podatnik prawidłowo regulował ciążące na nim zobowiązania podatkowe oraz posiadał majątek, którego nie ukrywał ani nie zbywał.

Zgodnie z obowiązującą linią orzecznictwa decyzja o zabezpieczeniu powinna być oparta na całokształcie okoliczności faktycznych i prawnych świadczących o tym, że w danej sprawie może nie dojść do wykonania zobowiązań podatkowych. W tym wypadku, zdaniem sądu, organy podatkowe nie rozpoznały należycie tych okoliczności, co doprowadziło do błędnego zastosowania art. 33 ordynacji podatkowej. Przepisy trzeba interpretować w zgodzie z ratio legis, jakim kierował się ustawodawca, określając sytuacje uzasadniające zabezpieczenie.

Gdy podatnik nie wyzbywał się majątku i regularnie płacił zobowiązania publicznoprawne, zastosowanie tego środka przez organy podatkowe jest nieuzasadnione. Omawiany wyrok ogranicza zatem prawo organów do swobodnego stosowania zabezpieczenia wykonania zobowiązań podatkowych, przez co przyczynia się do ochrony interesów podatników.