Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 5 listopada 2007 r. (II CSK 356/07). Powoda – spółkę z o.o. produkującą urządzenia do filtrowania wody – łączyła z pozwanym (dystrybutorem urządzeń kupowanych od spółki) ramowa umowa o współpracy. Spółka domagała się od niego za pośrednictwem firmy windykacyjnej zapłaty 127 tys. zł za dostarczone urządzenia. Ponieważ nie udało się załatwić sprawy polubownie, trafiła do sądu.

Spółka przedstawiła faktury. Nie było na nich podpisu pozwanego. Tymczasem obowiązujące wtedy przepisy z zakresu VAT wymagały dla ważności faktury podpisu nabywcy. Dopuszczały jednak – za zgodą nabywcy – wystawienie faktur bez jego podpisu. W umowie ramowej pozwany zgodził się na takie wystawienie faktur.

Sąd I instancji zasądził na rzecz spółki należności wynikające z przedstawionych faktur. Wyrok ten zaakceptował sąd II instancji.

Oba sądy uznały, że faktury bez podpisu nie są bezpośrednim dowodem na zawarcie umowy sprzedaży i dostarczenie towaru. Z faktur jednak i innych okoliczności, w tym reakcji pozwanego na wezwanie do zapłaty, można było wyprowadzić domniemanie, że umowa sprzedaży była zawarta. Pozwany nie zaprzeczał, że otrzymał towar. Nie protestował też przeciwko fakturom.

W skardze kasacyjnej pozwany zarzucał naruszenie art. 6 kodeksu cywilnego, w myśl którego ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z niego wywodzi skutki prawne. Przekonywał, że wbrew tej regule sąd przerzucił na niego ciężar dowodu, że nie doszło do zawarcia umów sprzedaży. Twierdził też, że sąd naruszył przepisy, błędnie przyjmując, że niepodpisane faktury mogą być dowodem zawarcia umowy.

SN oddalił jednak skargę kasacyjną. Jego zdaniem sądy słusznie uznały, że mimo braku bezpośredniego dowodu dostarczenia towaru pozwany towar otrzymał. Również przedstawione przez spółkę faktury wraz z innymi dowodami wystarczyły do wysnucia domniemania, że umowy sprzedaży były zawarte i towar dostarczony, a więc spółce zapłata się należy.

Instytucja domniemania faktycznego określona w art. 231 kodeksu postępowania cywilnego wskazuje wyjście z sytuacji, gdy brak bezpośredniego dowodu potwierdzającego dany fakt. Pozwala sądowi uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów.