Nowelizacja przepisów o VAT w 2017 r. ma przede wszystkim poprawić ściągalność podatków i przeciwdziałać nadużyciom – według Ministerstwa Finansów ma przynieść budżetowi państwa nawet 3,4 mld zł rocznie.
Od nowego roku polscy przedsiębiorcy muszą rozliczać się częściej – zniknęła możliwość składania kwartalnych deklaracji VAT dla dużych i średnich firm. Doszedł obowiązek elektronicznego rozliczania się z urzędem skarbowym przez podatników zarejestrowanych na VAT UE oraz składania deklaracji VAT wraz z plikami JPK dla małych i średnich firm. Więcej transakcji objął tzw. mechanizm odwrotnego obciążenia, czyli przeniesienia obowiązku rozliczenia VAT na nabywcę. Nowe przepisy doprecyzowują też, kiedy urząd może wykreślić płatnika z rejestru VAT, np. przez zaleganie ze złożeniem deklaracji lub wystawianie faktur bez pokrycia. Nowelizacja ogranicza możliwości skorzystania z 25-dniowego terminu zwrotu VAT oraz wydłuża termin weryfikacji zasadności tego zwrotu. Sprawdzenie będzie obejmować nie tylko samego podatnika, ale i inne podmioty biorące udział w transakcji. Wprowadzono też 30-proc. sankcję za zaniżanie zobowiązania podatkowego lub zawyżanie zwrotu podatku. Dobrą wiadomością jest z kolei, że wzrósł limit zwolnienia podmiotowego do 200 tys. zł.