Jedna z firm dowiedziała się niedawno, że może wydatki na spotkania w restauracjach zaliczyć do kosztów. Dowiedziała się o tym dopiero po sześciu latach kiedy minister finansów zmienił interpretację. Co to daje podatnikowi?
Kwestia wydatkowania lunchy biznesowych do kosztów uzyskania przychodów sięga do 2007 r. Wtedy weszły w życie przepisy o tym, że wydatek na usługi gastronomiczne, na zakup żywności i napojów nie może zostać wliczony do kosztów uzyskania przychodów. W 2007 r. podejście fiskusa było bardzo restrykcyjne. W związku ze zmianą podejścia do prowadzenia działalności gospodarczej fiskus zmienił podejście do takich kosztów. Dzięki uchwale NSA fiskus uznał, że takie wydatki, które nie są zbyt wystawne można zaliczyć do kosztów.