Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach wydał wyrok ważny dla gmin, które korygują deklaracje VAT za okres sprzed 1 stycznia 2016 r. To teraz powszechny problem w związku z centralizacją rozliczeń VAT.
Sąd zakwestionował stanowisko fiskusa, który nakazał gminie stosować do korekt przepisy dotyczące tzw. prewspółczynnika, obowiązujące dopiero od 1 stycznia 2016 r.
Wydatki mieszane
Sprawa dotyczyła jednego ze śląskich miast, które zaskarżyło do WSA niekorzystną dla siebie interpretację Izby Skarbowej w Katowicach (IBPP3/4512-472/15/UH). Gmina ponosi wiele wydatków na nabycie towarów i usług, które jednocześnie są związane z czynnościami opodatkowanymi VAT i zwolnionymi z podatku oraz zdarzeniami niepodlegającymi opodatkowaniu. Są to głównie wydatki związane ze sferą administracyjną i utrzymaniem budynku urzędu gminy, zakup m.in. mediów (energii, wody, gazu, usług telekomunikacyjnych, dostępu do internetu), materiałów biurowych, mebli, komputerów. Gmina zapytała m.in. o kwestię rozliczenia wydatków mieszanych poprzez korekty deklaracji za lata 2011–2015 r.
Według fiskusa do zakupów wykorzystywanych zarówno do czynności opodatkowanych, zwolnionych, jak i niepodlegających VAT, gmina powinna stosować zasady obowiązujące od 2016 r. Zgodnie z interpretacją proporcję należy stosować wyłącznie do tej części podatku naliczonego, która będzie związana z działalnością gospodarczą gminy, tj. z czynnościami opodatkowanymi VAT oraz zwolnionymi od podatku.
Fiskus nie zgodził się, by od wszystkich zakupów gmina odliczyła VAT naliczony przy zastosowaniu współczynnika struktury sprzedaży, o którym mowa w art. 90 ust. 3 ustawy o VAT.
Sąd broni podatników
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w wyroku z 1 czerwca zakwestionował stanowisko ministra finansów wyrażone w zaskarżonej interpretacji. Sąd podkreślił, że prawo nie może działać wstecz. Tymczasem stosowanie przepisów obowiązujących od 2016 r. do wcześniejszych okresów rozliczeniowych miałoby właśnie takie konsekwencje.
Zdaniem sądu w rozliczeniach za okres do 1 stycznia 2016 r. gmina ma prawo do kalkulacji proporcji zgodnie ze stanowiskiem Naczelnego Sądu Administracyjnego wyrażonym w uchwale z 24 października 2011 r. (sygn. I FPS 9/10). NSA uznał, że czynności nieopodatkowane nie mają wpływu na proporcję rozliczenia VAT. Dla gmin oznacza to możliwość odliczenia VAT od wydatków związanych jednocześnie z jej działalnością publiczną oraz gospodarczą (np. najmem lub dzierżawą).
W praktyce oznacza to – jak wskazał WSA – że proporcja w liczniku ma zawierać sumę sprzedaży z VAT, a w mianowniku sumę sprzedaży z VAT i zwolnionej, bez innych wpływów. Co istotne, sąd stwierdził też, podważając argumenty fiskusa, że orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE nie może być używane przez organy podatkowe na niekorzyść podatnika.
Państwo polskie miało prawo do zmiany przepisów od 2016 r. Nie może jednak powoływać się na prawo unijne celem sanowania błędnej implementacji dyrektywy 112 VAT. Takie prawo może przysługiwać tylko podatnikowi.
sygnatura akt: III SA/Gl 2482/15
Opinia
Joanna Rudzka, doradca podatkowy, pełnomocnik miasta w sprawie
To wyrok istotny dla wielu gmin, który obala stanowisko Ministerstwa Finansów, powielane zarówno w interpretacjach podatkowych, jak i w ministerialnych komunikatach. Resort twierdzi, że samorządy muszą przy korektach rozliczeń za poprzednie lata uwzględniać w kalkulacji proporcji również czynności poza VAT. W praktyce oznacza to pomniejszenie współczynnika odliczenia z 50–90 proc. do 5–10 proc. Wiele gmin musiałoby w tej sytuacji zrezygnować z prawa do odliczenia podatku, gdyż staje się to dla nich nieopłacalne. Niska kwota zwrotu jest bowiem nieadekwatna do nakładów administracyjnych niezbędnych do jego uzyskania. Wyrok jest bardzo potrzebny samorządom, jednak smutne jest, że sąd musi przypominać fiskusowi o zasadzie niestosowania prawa wstecz.