Aktualizacja: 19.04.2025 22:18 Publikacja: 20.04.2023 14:21
Foto: AdobeStock
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej rozstrzygnął ważną dla polskiej branży elektromobilności kwestię podatkową. W wydanym w czwartek 20 kwietnia br. wyroku przesądził, że ładowanie elektrycznego auta to dostawa towarów, a nie świadczenie usług.
Jaka jest różnica? – VAT wynosi 23 proc. niezależnie od kwalifikacji tej czynności, za wyjątkiem okresu, gdy stawka na dostawę energii elektrycznej była obniżona na podstawie Tarczy antyinflacyjnej do 5 proc. Różnice pojawiają się przy jej rozliczaniu. Inne są miejsce opodatkowania, moment powstania obowiązku podatkowego czy terminy wystawienia faktury – tłumaczy Roman Namysłowski, doradca podatkowy, partner zarządzający w Crido. Dodaje, że generalnie polskim firmom zależało na tym, żeby uznać ładowanie samochodów elektrycznych za świadczenie usług. – Choćby dlatego, że łatwiej rozliczyć taką transakcję, gdy nabywcą jest zagraniczny przedsiębiorca. Na niego bowiem spada ciężar rozliczenia VAT – wskazuje Roman Namysłowski.
Przedsiębiorca nie zaliczy do kosztów uzyskania przychodów wydatków na wyżywienie, leczenie i wyposażenie psa pi...
Jeśli przedsiębiorca potrzebuje do działalności rzeczy chroniących go przed różnymi zagrożeniami, może zaliczyć...
Choć do uruchomienia KSeF pozostało jeszcze dziewięć miesięcy, to eksperci radzą: przygotowania warto rozpocząć...
Zwolnienie z cła i VAT towarów przeznaczonych do nieodpłatnego udostępniania osobom uciekającym przed agresją Ro...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Umorzenie postępowania karnego skarbowego z powodu braku znamion czynu zabronionego może stanowić przesłankę świ...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas