Drenaż budżetu przez oszustów wyłudzających VAT był jednym z głównych tematów dorocznej ogólnopolskiej konferencji podatkowej zorganizowanej w Warszawie przez Europejskie Stowarzyszenie Studentów Prawa ELSA.

Walka z takimi przestępstwami jest coraz trudniejsza dla fiskusa, a przedsiębiorcom coraz łatwiej się nabrać na oszukańcze oferty.

– Zdarza się, że oszuści dla niepoznaki mają siedzibę w nowoczesnym biurowcu, mają porządną stronę internetową, a oferowane ceny są tylko trochę niższe od rynkowych – mówiła Agnieszka Tałasiewicz, doradca podatkowy i partner w firmie EY. Zwróciła uwagę na orzecznictwo polskich sądów administracyjnych, które wprawdzie potwierdza, że przedsiębiorca powinien dochować należytej staranności w doborze kontrahenta, ale nie wymaga od niego szczegółowego sprawdzania jego działalności.

Państwo walczy z procederem, ale nie zawsze są to doskonałe narzędzia.

– Można sprawdzić status kontrahenta jako podatnika VAT w internetowej bazie danych, ale ta prowadzona przez Ministerstwo Finansów dotyczy tylko firm aktualnie działających. Nie można sprawdzić, czy kontrahent, od którego miesiąc wcześniej kupiliśmy towary, wówczas był zarejestrowany – zauważył Paweł Satkiewicz, doradca podatkowy z DLA Piper.

Elektronizacja fiskusa może – zdaniem ekspertów – dać dobre efekty, nie tylko w VAT.