Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Poznaniu z 3 listopada 2014 r. (ILPB3/423-390/14-2/KS, ILPB3/423-390/14-3/KS).
Podatnik prowadzi działalność gospodarczą, m.in. w zakresie produkcji kruszyw drogowych oraz handlu złomem. W związku z szerokim zakresem działalności biznesowej spółka zdecydowała się na dobrowolne członkostwo w kilku izbach gospodarczych. Na początku 2014 r. podatnik połączył się z inną spółką kapitałową, będąc podmiotem przejmującym. Wnioskodawca miał wątpliwość, czy poniesione przez niego w 2014 r. wydatki z tytułu składek członkowskich na rzecz izb gospodarczych mogą stanowić dla niego koszt uzyskania przychodów i czy limit przewidziany ustawowo ma zastosowanie łącznie w odniesieniu do spółki przejmującej i przejmowanej.
Zdaniem podatnika składki te wypełniają definicję kosztu podatkowego jako wydatku poniesionego w celu osiągnięcia przychodu, gdyż członkostwo w izbach gospodarczych umożliwia podatnikowi nawiązywanie oraz utrzymywanie kontaktów z kontrahentami, a także daje szansę na realne kształtowanie kierunków rozwoju branży. Dodatkowo podatnik może liczyć na profesjonalne wsparcie izb oraz reprezentację w środowisku biznesowym. Wnioskodawca zwrócił także uwagę, że spełnia wszystkie warunki przewidziane w art. 16 ust. 1 pkt 37 lit. c ustawy o CIT. Izby gospodarcze, na rzecz których ponosi obligatoryjne składki, zrzeszają bowiem przedsiębiorców i pracodawców, działają na podstawie odrębnych ustaw, a wysokość składek nie przekracza w roku podatkowym ich poniesienia kwoty odpowiadającej 0,15 proc. kwoty wynagrodzeń wypłaconych przez podatnika w stosunku do minionego roku podatkowego, stanowiących podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne. Podstawą do ustalenia limitu powinna być natomiast łączna kwota wynagrodzeń wypłaconych przez obie łączące się spółki.
Organ uznał za prawidłowe stanowisko podatnika w zakresie kwalifikacji do kosztów podatkowych składek na rzecz izb gospodarczych. Podkreślił, że dyspozycja art. 16 ust. 1 pkt 37 lit. c ustawy o CIT jest wyjątkiem od ogólnej reguły, zgodnie z którą za koszty podatkowe nie uważa się składek na rzecz organizacji, do których przynależność nie jest obowiązkowa, dlatego przepis ten powinien być interpretowany ściśle. Organ nie podzielił natomiast opinii podatnika co do podstawy wyliczenia powyższego limitu i stwierdził, że ma on zastosowanie wyłącznie w stosunku do kwoty wynagrodzeń wypłaconych przez spółkę przejmującą.
Komentarz eksperta
Kamila Gnych, konsultantka w dziale prawnopodatkowym PwC
Zgodnie z postanowieniami ustawy o izbach gospodarczych przedsiębiorcy mogą się zrzeszać w izby gospodarcze będące organizacjami samorządów gospodarczych. Nadrzędnym celem izb jest reprezentowanie zrzeszonych w nich podmiotów, w szczególności wobec organów państwowych, oraz kształtowanie i rozpowszechnianie zasad etyki w działalności gospodarczej. Ponadto członkowie izb gospodarczych mają szansę aktywnego uczestnictwa w istotnych wydarzeniach branżowych, a także nawiązywania kontaktów biznesowych z kontrahentami. Możliwość przynależności do izb zazwyczaj uwarunkowana jest regularnym ponoszeniem obligatoryjnych składek na ich rzecz. Partycypacja w izbach gospodarczych nie jest obowiązkowa, jednak przynosi przedsiębiorcy wymierne korzyści, np. poprzez budowanie sieci relacji biznesowych. Dlatego za bezsporne należy uznać, że wydatki na opłacenie składek członkowskich w izbach gospodarczych ponoszone są w celu osiągnięcia przychodu lub zachowania albo zabezpieczenia jego źródeł.
Ustawodawca przewidział pewne ograniczenia w zakresie zaliczania do kosztów podatkowych składek na rzecz organizacji, do których przynależność nie jest obowiązkowa, wprowadzając wyjątki od tej zasady. Jednym z nich są właśnie składki na rzecz organizacji zrzeszających przedsiębiorców i pracodawców, działających na podstawie odrębnych ustaw – do wysokości nieprzekraczającej łącznie w roku podatkowym kwoty odpowiadającej 0,15 proc. kwoty wynagrodzeń wypłaconych w poprzednim roku podatkowym, stanowiących podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne.
Zrozumiałe wydaje się stanowisko spółki przejmującej, zgodnie z którym jako sukcesor ogółu praw i obowiązków spółki przejmowanej spółka przejmująca uprawniona jest do wyliczenia tego limitu od łącznej kwoty wynagrodzeń wypłaconych w minionym roku przez obydwa podmioty. Co do zasady słuszne jest powoływanie się podmiotów przejmujących na ogólną zasadę sukcesji podatkowej, jeżeli ustawodawca nie wskazał inaczej w przepisach szczególnych. Przykładem takiej limitacji jest ograniczenie możliwości rozliczenia strat spółek przejmowanych przez spółki przejmujące, z tym że regulacja ta została wymieniona wprost w ustawie. Tym bardziej trudno jednoznacznie podzielić argumentację organu podatkowego, zgodnie z którą limit, o którym mowa w ustawie, ma zastosowanie jedynie do wynagrodzeń wypłaconych, a więc materialnie przekazanych jako wypłaty pracownikom zatrudnionym u podatnika w minionym roku. W konsekwencji limit ten nie może mieć zastosowania do spółki przejmowanej, ponieważ jej przejęcie nastąpiło dopiero w kolejnym roku podatkowym. Organ nie kwestionował wstąpienia spółki przejmującej w ogół praw i obowiązków spółki przejmowanej, jednak uznał, że sukcesji podatkowej nie należy rozszerzać na przejęcie uprawnień dotyczących prawa do odniesienia w ciężar kosztów wydatków na przedmiotowe składki obliczonych od sumy wynagrodzeń łączących się spółek.
W kontekście przywołanej interpretacji podatkowej podatnicy powinni mieć na uwadze prezentowaną przez organ selektywność w zakresie stosowania generalnej zasady sukcesji podatkowej. Ponieważ ustawa nie reguluje wprost takich przypadków, należy się liczyć w przyszłości z równie nieprzychylnymi interpretacjami organów podatkowych.