Rz: Mali przedsiębiorcy, którzy chcą wybrać zryczałtowaną formę opodatkowania działal ności, mają czas do 20 stycznia, aby powiadomić urząd skarbowy o wyborze ryczałtu od przychodów ewidencjo- nowanych albo karty podatkowej. Co należy wziąć pod uwagę przy takim wyborze?
Grzegorz Symotiuk: Zryczałtowane formy opodatkowania oszczędzają czas i formalności małym przedsiębiorcom – głównie za sprawą zmniejszenia podatkowej biurokracji. Jeśli jednak taka działalność w konkretnym przypadku wiąże się z dużymi kosztami wynikającymi np. z inwestycji w firmę, to być może należy rozważyć także opodatkowanie na zasadach ogólnych – według skali lub podatkiem liniowym o stawce 19 proc. Tak czy inaczej, przedsiębiorca powinien przeanalizować przewidywane przychody i koszty związane ze swoją działalnością. Może się bowiem okazać, że działalność wiążąca się ze stosunkowo niedużymi kosztami, ale znaczącymi przychodami, jest bardzo korzystnie opodatkowana według jednej ze stawek ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych. Dla tych, którzy rozważają wybór karty podatkowej, istotne jest też, ilu pracowników zatrudniają i jaka jest liczba mieszkańców miejscowości, w której prowadzą działalność. Stawki karty podatkowej zależą bowiem właśnie od tych czynników.
W jakich sytuacjach wybór podatku liniowego lub opodatkowania PIT na zasadach ogólnych jest korzystniejszy?
Takie formy opodatkowania dotyczą dochodu, a nie – jak ryczałt – przychodu. Trzeba też pamiętać, że na zasady „dochodowe" i tak trzeba przejść, jeśli przedsiębiorstwo urośnie w siłę i jego przychody przekroczą w roku podatkowym 150 tys. euro przychodów. Podatek dochodowy jest korzystniejszy o tyle, że podatnik może w rozliczeniach uwzględniać koszty prowadzonej działalności i w efekcie ponosić ogólnie mniejsze obciążenia niż przy wyborze ryczałtu. Tak się dzieje w przypadku produkcji z kosztochłonnych materiałów albo przy wspomnianych już inwestycjach w firmowy majątek. Warto się też zastanowić, czy wybrać 19-procentowy PIT czy opodatkowanie według skali. To drugie może być korzystniejsze, jeśli przedsiębiorca nie ma innych dochodów i chce skorzystać z przysługujących mu ulg, np. na dzieci. Nie bez znaczenia jest też to, że w pierwszym przedziale dochodów stawka podatku wynosi 18 proc., a więc jest niższa niż podatek liniowy dla przedsiębiorców.
Te korzyści dla wielu przedsiębiorców mogą być mniej istotne niż prostota rozliczeń. Nie każdy ma ochotę i czas, by zbierać faktury i je ewidencjonować w księgowości.
Odpowiedzią jest rachunek ekonomiczny. Prowadzenie firmowej buchalterii nie musi być uciążliwe, gdy się ją odda profesjonalnemu biuru rachunkowemu albo doradcy podatkowemu. Zresztą z praktyki wynika, że służby skarbowe typujące podatników do kontroli rzadziej wybierają tych, którym księgowość prowadzi taki profesjonalista.
—rozmawiał Paweł Rochowicz
