Do dziś nie opublikowano podpisanej 17 września przez prezydenta ustawy o zagranicznej spółce kontrolowanej. W efekcie wiele firm w przyszłym roku będzie mogło uciekać za granicę od podatku dochodowego. Według ostrożnych szacunków „Rz" zaoszczędzą co najmniej 3,3 mld zł.
Rząd chciał od przyszłego roku ukrócić wyprowadzanie zysków za granicę. Latem uchwalono odpowiednią nowelizację ustaw o podatkach dochodowych. Ale wejdzie ona w życie dopiero za rok. Powód jest żenujący. Po prostu opóźniono jej opublikowanie w Dzienniku Ustaw.
Ustawa ta nakłada polski 19-proc. podatek na dochody spółek córek polskich firm, ulokowanych w krajach, w których fiskus jest znacznie łagodniejszy od naszego, np. w Luksemburgu czy na Cyprze.
3,3 mld zł - co najmniej tyle zaoszczędzą na podatkach firmy, przez błąd rządowych urzędników
– Z przepisów ustawy wynika, że nawet kilka dni opóźnienia w publikacji odsuwa jej obowiązywanie o cały rok – zauważa Patrycja Goździowska, doradca podatkowy i partner w kancelarii SSW. Ustawa tymczasem wciąż czeka na publikację. Odpowiedzialne za wydawanie Dziennika Ustaw Rządowe Centrum Legislacji (RCL) twierdzi, że może stanie się to jeszcze w tym tygodniu. Dlaczego aż dwa tygodnie zwlekało? Tego nie udało nam się ustalić. Szef RCL Maciej Berek był wczoraj nieuchwytny.
Ustawa o ogłaszaniu aktów normatywnych przewiduje, że publikacja powinna następować „niezwłocznie". Dziś, gdy Dzienniki Ustaw są publikowane w formie elektronicznej, wystarczy na to kilka godzin od podpisania ustawy przez głowę państwa.
O skutki finansowe opóźnienia pytaliśmy też Ministerstwo Finansów, ale nie było w stanie odpowiedzieć.
A przecież ustawa miała być tamą dla omijania polskich podatków, przede wszystkim CIT.
– To starannie przygotowane narzędzie prawne. Wraz z nowymi przepisami o obejściu prawa może być skutecznym orężem w rękach administracji skarbowej – ocenia Paweł Tomczykowski, doradca podatkowy, partner zarządzający w kancelarii Ożóg Tomczykowski.
Polskie przedsiębiorstwa założyły dotychczas kilkadziesiąt tysięcy zależnych od siebie zagranicznych spółek. Według oceny MF większość przepływów kapitału przez spółki w takich krajach jak Luksemburg czy Szwajcaria służy optymalizacji podatkowej, czyli legalnemu obniżeniu danin.