Prowadzę jednoosobową działalność i rozliczam się za pomocą podatkowej księgi przychodów ?i rozchodów. W 2011 r. kupiłem samochód osobowy, od którego odliczyłem część VAT. Wpisałem go do ewidencji środków trwałych i amortyzowałem. Po wejściu ?w życie nowych przepisów o VAT postanowiłem, że nie będę prowadził ewidencji przebiegu samochodu i od wydatków na eksploatację odliczę tylko 50 proc. podatku. Czy mimo to mogę kontynuować amortyzację i zaliczać odpisy w pełnej kwocie do kosztów? –

pyta czytelnik.

Rezygnacja z pełnego odliczenia VAT nie wyklucza rozliczania samochodu w kosztach w podatkach dochodowych. Jeśli jest wykorzystywany na potrzeby działalności gospodarczej i po nabyciu został zakwalifikowany do środków trwałych przedsiębiorstwa, można go nadal amortyzować. Odpisy wpisujemy w kolumnie 13 podatkowej księgi przychodów i rozchodów, podobnie jak wydatki na eksploatację (paliwo, mycie, remonty).

Przypomnijmy, że od ?1 kwietnia br. przy zakupie samochodu osobowego można odliczyć 50 proc. VAT. Podobnie jest z wydatkami na benzynę i kosztami eksploatacji (przy czym prawo odliczenia 50 proc. wydatków na paliwo ma obowiązywać dopiero od 1 lipca 2015 r.). Cały podatek naliczony (zarówno przy zakupie auta, jak i od kosztów eksploatacji) wolno odliczyć tylko od samochodów używanych wyłącznie na potrzeby działalności gospodarczej. Przedsiębiorcy, którzy podejmą ryzyko pełnego odliczenia, muszą złożyć ?w urzędzie specjalną informację o sposobie wykorzystywania pojazdu (VAT-26) ?i prowadzić ewidencję jego przebiegu. Powinny się w niej znaleźć m.in. opis trasy, cel wyjazdu, stan licznika, liczba przejechanych kilometrów.

Korzystanie z pełnego odliczenia VAT nie jest jednak obowiązkiem, ale prawem przedsiębiorcy. Może z niego zrezygnować, np. z powodu trudności z prowadzeniem ?i weryfikowaniem u siebie ?w firmie ewidencji przebiegu pojazdu. Nie oznacza to jednak automatycznie, że wykorzystuje samochód do celów prywatnych i nie może rozliczać kosztów w podatku dochodowym. Skarbówka nie ma podstaw, aby z góry przyjmować, że brak 100 proc. odliczenia VAT powoduje wyrzucenie z kosztów wydatków na zakup i eksploatację auta.

Na szczęście pierwsze interpretacje fiskusa w tej sprawie są korzystne dla podatników. Przykładowo, jak czytamy w interpretacji Izby Skarbowej w Bydgoszczy ?z 16 czerwca 2014 r. (ITPB3/423-145/14/AW): „Jeżeli samochód osobowy spełnia definicję środka trwałego spółka ma prawo wprowadzić go do ewidencji środków trwałych ?i dokonywać odpisów amortyzacyjnych niezależnie od tego, w jakiej części (100 czy ?50 proc.) odliczyła podatek VAT przy zakupie tego samochodu".

Oczywiście nie znaczy to, że można rozliczać w kosztach auto, które jest używane do celów osobistych. Pamiętajmy, że podstawowym warunkiem zakwalifikowania samochodu do środków trwałych jest wykorzystywanie go na potrzeby działalności gospodarczej. Skarbówka ma prawo to skontrolować.

Warto wspomnieć, że kosztem uzyskania przychodów może być też nieodliczony od auta VAT (potwierdził to minister finansów w odpowiedzi ?na interpelację poselską ?nr 26203/2014). Jeśli więc czytelnik poniósł przykładowo wydatek na mycie samochodu, to odliczy z faktury ?50 proc. VAT, a resztę kwoty (wartość netto plus połowa VAT) zaliczy do kosztów.